Gdy już jesteśmy zmęczeni bieganiem, skakaniem przychodzi czas na regenerację. najlepsza jest przy matematyce…

Gdy już pobiegaliśmy możemy stabilizować naszą formę poprzez precyzję doboru odpowiednich środków przy wykonywaniu odpowiednich ćwiczeń.

Po Świętach są kolejne Święta. Proponuję zatem przyspieszenie z Jasiem. Trochę biegania.

Kamil się wyraźnie migał i był zmęczony tempem narzuconym przez Jasia, więc Jaś zaproponował ćwiczenia “podłogowe”.

Dla tych, którzy jeszcze nie spalili tego co “złapali” polecam te ćwiczenie. Niezwykle skuteczne.

Trawienie trzeba przyspieszyć, więc Jaś postanowił odfrunąć. Nie dało się dziecka zatrzymać.

Natchnął mnie do tego Kobas. Jak rozmawialiśmy przed Świętami, podkreślał jak spacer, bieganie rozwija jego synka. No i tak pomyślałem, a może spróbujemy dorównać w działaniu Kobasowi z Jasiem i przygotujemy mały zestaw ćwiczeń poświątecznych. Jaś nie kazał długo na siebie czekać, ba nie nadążałem za filmowaniem! No to zaczynamy!

Całą grupa wczoraj powtarzała nauczone kata przed rodzicami. Wyglądało to całkiem nieźle. Jan z dużym zaangażowaniem w głosie zaprezentował swoje ćwiczenie bardzo widowiskowo. Popatrzcie: “Mały, czarny ninja” w akcji!

Wczoraj był dzień szczególny. Moje dwa Michały miały pokaz ich treningu karate. Jakoś dziwnym trafem, te określenie DWA MICHAŁY do nich bardzo a bardzo pasowało.

To co mogłem zrobiłem. Zwróciłem uwagę kierownictwu Olimpiad Specjalnych, że ich rola nie jest budowanie kontrowersji a tworzenie pozytywnego wizerunku sportowców i osób z niepełnosprawnością.

Strasznie podoba mi się jak Jasiek krzyczy, jak porusza się. Te zmiany, dają mu powera. Nowe przedszkole, nowe miejsce gdzie ma treningi, już nie w przedszkolu ale na sali. Nawet Kamilowi się to bardzo podoba. I znów wychodzi jedna prawda: jaki człowiek, jaki nauczyciel, jaki sensei tak wyglądają zajęcia. Obym nie zapeszył ale jest fajnie […]

Jak widzę to zajęcia z Hobbitem podobają się chłopakom co raz bardziej. Nie istotny był fakt mgły, czy też chmur. Pływanie i gra w piłkę to były wydarzenia.

Jeżeli pogoda na to pozwoli w tą sobotę popłyniemy łódką po Odrze i to wszystko dzięki Fundacji Hobbit. W każdą sobotę chłopacy chodzą na zajęcia adaptujące ich możliwości do pływania łódką. Nieźle to wygląda i nie mogę się doczekać jak będziemy nasze umiejętności sprawdzać w “realu”.

Jak wiele wysiłku wymaga pasja każdy wie. Lubię oglądać Anię i jak dostaję od Izy filmy z jej występów buduje mnie to. Polecam.

Pisałem dzisiaj o Wczesnej Interwencji. Nadmieniłem o karate. Jak dużą przyjemnością dla Jaśka jest ten sport, dokumentuje ten filmik z naszej wycieczki w ostatnim weekendzie. Pomimo wspaniałych gór, zieleni i poznawania nowych miejsc, Jasiek miał czas i miejsce na popisy. A jaka pamięć! Liczenie po japońsku dla mnie super bez dwóch zdań.

Może to takie trochę wakacyjne pytanie, ale tak się składa że jest na bieżąco z historia opisywaną w USA.

Amerykanie wymyślają cuda. Mój Jaś za nic w świecie nie chce jeździć na rowerze, bo nie utrzymuje równowagi, bo nie chce kręcić. Powodów jak zwykle jest dużo. Tym bardziej podobają mi się takie programy jak ICan Bike.

Mój autysta Kamil uczestniczył wczoraj w Olimpiadzie Specjalnej. Startował w 4 konkurencjach w tym sztafecie! Nie mogłem pójść na jego zawody. Poprosiłem moją mamę o to by poszła. Gdy zadzwoniłem po pierwszej konkurencji gdzie był 3, rozryczałem się jak małe dziecko. Mnie tam nie było, ale widziałem moimi oczami jak Kamo walczy o swoje “życie” […]

Po pierwsze Tania dziękuję. Im więcej takich relacji tym lepiej. Po drugie mój SZACUN :) dla Szymka. A po trzecie zapraszam na relację :)

Dla mnie to nie nowość, dla Marka tak samo…ale cieszę się, że robi się badania naukowe mierzące wpływ sportu, wychowania fizycznego na funkcjonowanie osób z ZD.