“Czy kwas foliowy może szkodzić w trakcie ciąży?”

maj 16, 2016 by
Kategoria: MTHFR i inne polimorfizmy

Według mnie tak i można by tak zakończyć ten artykuł, ale postaram się go jednak rozwinąć.

Załóżmy, że blisko połowa ludzi w Polsce ma polimorfizm genu MTHFR. Nie wiemy ile osób ma polimorfizmy na genach MTR, RFC 1 A, FRA i przede wszystkim DHFR.

http://www.zespoldowna.info/analizujemy-metylacje-cz-11-rola-genow-mthfr-mtrr-mtr-dhfr-shmt-rfc-mthfd.html

http://www.zespoldowna.info/fenotypy-zespolu-downa-cz-5-wplyw-genu-rfc-1-i-fra.html

Wszystkie te geny w panelach metylacyjnych są już badane. Jeżeli one zwiększą pulę osób mających polimorfizmy związane z metabolizmem kwasu foliowego do poziomu 70% to już mamy prawie całą populacja…i wyobraźmy sobie taką sytuację. Kwas foliowy syntetyczny podawany jest wszystkim kobietom przed zajściem w ciążę w ilości 4 mg dziennie.

Mamy obecnie ponadnormatywnie obecny rozwój chorób związanych ze złą dietą i ze złą żywnością, która ma co raz więcej węglowodanów, a co raz mniej minerałów i witamin. Powoduje to w przypadku witaminy B9, w  istocie ukryte braki w organizmie “przykryte” niejako podawanym kwasem foliowym, nie wykorzystywanym przez organizm w momencie aktywnych polimorfizmów. Zatem podajemy jego duże ilości, mamy kwas foliowy (syntetyczny) w nadmiarze w badaniach krwi, a w istocie organizm nie ma go do podstawowego funkcjonowania, gdyż polimorfizmy wymagają innych form metabolicznych niedostępnych w pożywieniu. Jakie mogą być tego efekty?

1.Oczywiście poronienia i to dziś doświadczamy w naszym przypadku.

2.Choroby płodu/dziecka wynikające z braku odpowiedniej formy witaminy B9 (kwasu foliowego), gdyż ten “syntetyczny” nie jest wchłaniany.

Dla mnie to oczywista oczywistość, która już dziś znajduje dowody, potwierdzenia, że tak po prostu jest.

Ten artykuł powstał w wyniku pytania skierowanego przez jednego rodzica, ale w świecie autyzmu problem ten jest już eksploatowany od kilku lat. W ostatnim czasie publikuje się dowody na to, że podawanie kwasu foliowego (syntetycznego) powoduje jego nadmierną kumulację, która powoduje negatywny wpływ na płód/ dziecko prowadząc go do autyzmu. I dla mnie znów jest to oczywista oczywistość, gdyż od dawna wiemy, że braki kwasu foliowego we właściwej formie metabolicznej, na określonej ścieżce metabolicznej leżą u podstaw autyzmu. Zatem czy należy brać “apteczny” kwas foliowy, czy też warto zrobić badania i dobrać jego odpowiednią formę? Dziś jestem przekonany o tej drugiej konieczności i Wam to polecam.

http://www.cbsnews.com/news/could-too-much-folic-acid-cause-autism/

image

Komentarze

Liczba komentarzy: 11 do ““Czy kwas foliowy może szkodzić w trakcie ciąży?””
  1. Monika pisze:

    Jarku, piszesz że “polimorfizmy wymagają innych form metabolicznych niedostępnych w pożywieniu”, czyli że foliany naturalnie występujące w sałatach powiedzmy, że w dużej ilości, też nie załatwią problemu?
    do tej pory myślałam,że syntetyczny kwas foliowy w suplemencie jest niewystarczający, ale że foliany z pożywienia są ok, tylko mamy ich za mało w diecie…

  2. Can pisze:

    To co napisałem to znów pewne uproszczenia. Foliany są z pewnością jak najbardziej oczekiwaną, naturalną formą, ale jeżeli popatrzymy na DHFR, to ten gen (jego enzym) może ograniczać wchłanianie folianu jeżeli np.: przed zjedzeniem sałaty wypijemy silną herbatę zieloną lub kawę lub herbatę czarną. Inna opcja do rozważenia to jakość tego pożywienia, które mamy dziś na co dzień. Pędzone różnymi nawozami z pewnością nie są najlepszą opcją. Na koniec pozostaje nam dyskusja na temat ilości witamin i minerałów dostępnych w pożywieni. Jest ona w co raz mniejszej ilosci dostępna, czy to jest zatem wystarczające? Chyba nie.

  3. Jaga pisze:

    A jeśli się nie na mutacji mthfr ale nie badalo się innych mutacji to jaki brać w końcu kwas przEd ciąża..czy wystarczy femibion w takim wypadku..bo słyszałam że nie każdemu służy metylowany kwas..nie chciałabym zaszkodzić potencjalnej ciąży .

  4. Anna pisze:

    Mam pytanie. Jestem w ciąży (29t), ponieważ wyszła mi lekka makrocytoza (jeszcze nie niedokrwistość), zrobiłam sobie badania kwasu foliowego i B12. Kwas foliowy wyszedł lekko podwyższony – 19,8 (N:4,6-18,7), B12 lekko obniżona 195,3 (N:197-771). Wiem też że jestem hetrozygotą MTHFR, czyli częściowo obniżone wchłanianie.
    I tu nasuwa się pytanie: co z suplementacją? Włączyłam dodatkowo B12 (metylokobalaminę) i dodatkowe 400 mcg metylofolianu, ale w podstawowym suplemencie prenatalnym mam wciąż 200 mcg syntetycznego kwasu foliowego i 200 metylowanego. Czy powinnam pozbyć się tego suplementu i sama sobie skomponować suplementację? Nikt nie stosuje takich praktyk i pewnie żaden ginekolog mi na to nie przytaknie.Poza tym oja dieta jest dość bogata w te składniki, codziennie zielone koktajle, dużo zielonych warzyw i produkty odzwierzęce.

    • Jarek pisze:

      Po pierwsze masz dramatycznie za mało witaminy B12…co jednozancznie wskazuje na pułapkę kwasu foliowego, co powoduje, że suplementacja kwasem foliowym po prostu nie działa w tym momencie. Preparaty o których piszesz nie rozwiążą sytuacja. Musisz przyjmować preparat typu Prenatal Basic Thorna z perspektywy kompozycji plus TMG/fosfatydylocholinę

  5. Karo pisze:

    Dzień dobry, wykonałam ostatnio badanie ilości kw foliowego i homocysteiny w organizmie. Kwas foliowy wyszedł mi dużo powyżej normy 24 ng/ml A norma jest od 3 do 17 ng/ml z kolei homocysteina wynosi 8,9 umol/l. Dodam, że miałam badane mutacje genu mthfr i jestem heterozygota. Jako że przygotowuje się do ciąży przyjmuje kwas foliowy w postaci 5-mthf 600 ug, jednak przed wykonaniem badania miałam prawie miesięczna przerwę od przyjmowania tego suplementu… czy powinnam wykonać jakieś dodatkowe badania? Przyjmuje też Wit b12 jednak jej nie badalam. Z czego ten nadmiar może wynikać? Czy powinnam odłożyć na jakiś czas decyzję o ciąży? Jestem po jednym niepowodzeniu ciążowym- synek miał zd. Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam

    • Can pisze:

      To podejście jest złe. B12, B9, D3 plus homocysteina powinny być zbadane. Do tego należy dostosować suplement z grupami B i cynkiem,magnezem, choliną i będzie dobrze.

      • Karo pisze:

        Przepraszam ale nie rozumiem ” To podejście jest złe” chodzi o odkladanie decyzji o ciazy? Homocysteina wyszla mi 8,9 (powinna byc nizsza czy jest ok?) Kw foliowy 24 ng/ml. Suplementuje sie rowniez Wit b12 w postaci metylokobalaminy około 400 ug dziennie oraz D 3(cholekalcyferol) i k2 okolo 320 ug dziennie. Czy pomimo nadmiaru kw foliowego powinnam dalej go przyjmować w postaci 5-mthf? Czy badanie Wit D powinnam zrobić aktywnego metabolitu Wit D (1,25(OH)2D) czy Wit D-25(OH)D wystarczy? Bardzo dziękuję za pomoc :)

  6. Beata pisze:

    dzień dobry. jestem w 30 tc. kwas foliowy powyżej 20. Wit b12 188. czy optimal prenatal będzie ok?. do tej pory brałam solgar folian 400 x 2 . lekarz zlecił tylko na początku ciąży a teraz sama z ciekawości sprawdziłam i jestem zalamana:(

  7. Can pisze:

    Nie jest optymalny. Nalezy kupic metylowaną lub hydroxylową wersję witaminy B12, a dopiero potem preparat ogólnowitaminowy o ile jest on odpowiedni. Do tego warto dodać TMG.

    • Beata pisze:

      znalazłam allines metylowana b12 500 mcg. czy to nie za duża dawka? w preparatach wiekowitaminiwych dla ciężarnych dawka jest 15 mcg. czy poleci Pan coś innego?

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...