“Dzieci histaminowe”, czyli obserwacje po mikołajkach

Mieliśmy mikołajki, było nas bardzo dużo. Patrzyłem i patrzyłem. Zaskoczyły mnie pewne wnioski.

1.Im młodsza mama tym dziecko z ZD miało buzię bardziej czerwoną, obsypaną wysypką typową histaminową.

2.Duża część tych dzieci miała “łzy” w oczach, tak jak by ich światło raziło…ale to jest kolejny efekt nadmiernej ilości histaminy.

3.NADMIAR HISTAMINY ŚWIADCZY O ZŁEJ METYLACJI, JEST JEJ ODWROTNOŚCIĄ. Oznacza to, że “dziecko histaminowe” to dziecko które ma bardzo słabą metylację i trzeba to niestety wyrównać i znaleźć przyczyny.

4.O tym już pisałem tutaj:

http://www.zespoldowna.info/nietolerancja-na-histamine-co-to-jest.html

http://www.zespoldowna.info/mthfr-a-1298-c-a-histamina-i-enzym-dao.html

http://www.zespoldowna.info/petla-pierwsza-histamina.html 

http://www.zespoldowna.info/jakie-suplementy-wspomagaja-nietolerancje-histaminy.html

5.Wydaje mi się, że młodzi rodzice nie wiedzą, że to co traktują jako alergię pokarmową w istocie związane jest z polimorfizmem MTHFR ich dzieci (które to dostały od nich). Spada aktywność enzymu DAO, metylacja jest zaburzona i to są główne efekty  wyglądu twarzy chociażby, ich dzieci.

6.W takiej sytuacji leczenie alergii jest działaniem krótkoterminowym. Konieczna jest zmiana diety i stymulacja metylacji…ale o tym napiszę jeszcze.