Fluoksetyna 10 październik
październik 11, 2011 by Jarek
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola
Pytacie się wciąż o fluoksetynę, jak Jaś na nią reaguję. Oto małe podsumowanie na dzień dzisiejszy.
Dla przypomnienia:
1.Zaczęliśmy podawać fluoksetynę 6 lipca 2011 roku. Tutaj znajdziecie pierwszy wpis:
http://www.zespoldowna.info/fluoksetyna-6-lipiec-2011.html
2.Jaś otrzymuje obecnie pełną dawkę 10 mg dziennie.
3.Oprócz tego stale ma podawane:
-EGCG w postaci Teavigo 3 kapsułki dziennie
-Ginkgo w kapsułkach 120 mg rozbite na 4 dawki dzienne
-kurkumę 3 kapsułki dziennie
-DHA 2 kapsułki dziennie
4.Otrzymywał cerebrolizynę oraz w okresach jesienno-zimowo-wiosennych dostaje NUTRIVENE D
DZIŚ:
To co zaskakuje wszystkich to jego bardzo dobra pamięć. W przedszkolu jako jedyny pamięta wszystkie piosenki. Podczas nauki języków świetnie opanowuje i pamięta fonetykę uczonych się słów.
W rozumieniu skokowo przeszedł na pełną reaktywność w dialogach. Co to oznacza? Praktycznie natychmiast odpowiada na problem, nie ma tak typowego dla dzieci z ZD okresu pauzy potrzebnego niejako do “zebrania się” i zbudowania wypowiedzi.
W ciągu ostatniego tygodnia-dwóch lawinowo wzrosła liczba słów jakie posiada. Świetnie je kojarzy w wyrażenia typu: “fajne auto”, “ciepłe morze”, “ długa piosenka”. W efekcie daje to niezłą komunikację, choć potwierdzam to, że Jaś jest tutaj na etapie dziecka 2,5-3 letniego, co widać w jego relacjach. Wybiera do zabawy dzieci w tym wieku, bo jest od nich albo ciut większy, albo równy, na tym samym poziomie lub prawie tym samym “fizyczności” oraz KOMUNIKACJI. Woli dziewczynki a z chłopcami od razu się bije będąc stroną agresywną i zaczepiającą.
Ubiegłoroczne wskazówki Dinki z Chorwacji w sprawie języków się potwierdzają. Wszystkie słowa “obce”, które są łatwiejsze niż te w języku polskim są przyswajane ze zrozumieniem w bardzo szybki sposób. Jaś preferuje angielski do określania kolorów. Zawsze w pierwszej kolejności powie yellow zamiast żółty, choć go zna. Tak samo red. Wyjątek stanowi niebieski.
Liczenie ze zrozumieniem oraz z użyciem palców daje mu frajdę. Próbuje dodawać. Znajomość literek jest fenomenalna i umiejętność ich składania bardzo mi się podoba. Znajduje ona zastosowanie w czytaniu książek, z którymi Jaś chodzi wszędzie.
Poziom koncentracji ma bardzo dobry. Jak coś go interesuje, a interesuje go bardzo dużo, siedzi i wymaga tego od nas. KOCHAM jak woła: “Tatuś chodź tu!” szczególnie przed spaniem, bo to oznacza opóźnienie tej czynności o jakieś 15-20 minut bo trzeba czytać.
Zainteresowanie! Myślę, że na to muszę zwrócić specjalną uwagę. Jaś kreatywnie jest zainteresowany różnymi rzeczami, czynnościami. Co więcej wyciąga wnioski i je zastosowuje. Wczorajsza zabawa z bratem, który go trzymał i całował po brzuchu skończyła się zdaniem: “Nie chcę Iwa, idź!” Gdy brat nie zareagował to powiedział: “ Idź jeść zupa”. Co było już ciekawym rozwiązaniem.
W zakresie ruchu widać istotny rozwój, samodzielność podejmowanych decyzji w trakcie wykonywanych czynności i pewność siebie. Z pewnością można potraktować to jako typowy efekt rozwoju dziecka, ale w przypadku dzieci z ZD przychodzi to bardzo późno. Jaś ma dzisiaj 4 lata i 10 miesięcy i uzyskuje te efekty w układzie ruchowym, co prezentują dzieci w wieku 3-4 lat.
ODWAGA!!!
Myślę, że jest to konieczne do podkreślenia. Jaś nie osiągnąłby tego co już osiągnął bez jego odwagi. Nawet jak nie znał języka, którymi dzieci się posługiwały szedł do nich. W trakcie zabaw nie martwił się, że coś jest nowe, próbował to kopiować i naśladować. Aż miło było na to patrzeć!
Skutki uboczne: brak