Kłodzka Góra.

czerwiec 25, 2018 by
Kategoria: Korona i Diadem

Jak ważne jest by zacząć od “wszystkich” książeczek do wędrówki górskiej, dowiadujemy się wtedy, gdy brakuje nam określonej pieczątki, w określonej książeczce, a w tej obecnej, niby ważniejszej…nie ma jej. Przy Koronie Sudetów wyprawa na Kłodzką Górę była konieczna i wbiliśmy tam pieczątkę…na Koronie Gór Polski też jest ona potrzebna!…a my jej nie mieliśmy. Więc cel: Kłodzka Góra i Szeroka Góra, której wciąż nikt nie uznaje za wyższą, choć jest Uśmiech

http://www.zespoldowna.info/gory-bardzkie-dla-kazdego.html

Inną motywacją by pojechać w Góry Bardzkie, była kapryśna, deszczowa pogoda. Wejście tutaj na wybrany szczyt to zawsze godzina, a zejście oczywiście dużo szybciej. My w “prysznicu” wystartowaliśmy od Przełęczy Kłodzkiej, obok obozu rajdowców testujących swoje auta, mając nadzieję wykorzystać nasze okienko pogodowe.

IMG_2914

IMG_2915

Mieliśmy mieć 2h bez deszczu, wiec wystartowaliśmy.

IMG_2916IMG_2919

Na małych górach, takich Górach na Start, pojawia się zawsze jeden, pierwszy problem: istotne podejście już na samym początku. Tutaj też to jest i czeka by zniechęcić…a nie warto się zniechęcać, nawet w taki “prysznic” jak było to u nas.

IMG_2920IMG_2921

IMG_2922IMG_2925

Przy podejściu nie wiem czy to my się spociliśmy, czy ta wilgoć spadająca z nieba nas tak “przyozdobiła”…ale na szlaku nie było tego czuć, co i dlaczego, ale byliśmy szybko mokrzy. To co zawsze mi się podobało w Górach Bardzkich, to oznaczenie każdego szczytu na szlaku. Człowiek nie może się zgubić, a ile radości gdy się przeczyta taką tabliczkę i wysokość! Pierwsza była Podzamecka Kopa 615 m npm, a startowaliśmy z 483 m npm.

IMG_2930IMG_2932

Wejście na jeden szczyt nie oznacza, że to już koniec…tutaj trzeba było zbiec w dół niestety…a potem podejść do góry.

IMG_2934IMG_2935

Trasa była bardzo zróżnicowana, były szerokie drogi, ale i dróżki z kamieniami.

IMG_2937IMG_2939

IMG_2944IMG_2945

Nam się też udawało, bo po “prysznicu” było słonko, tudzież brak opadów. Dla mnie to świetny trening przed takimi warunkami w dużych górach. Czasami pogoda zaskakuje w górach, a my przecież nie będziemy zawsze chodzić od parkingu do szczytu i z powrotem…tak przynajmniej myślę.

IMG_2953IMG_2955

Kolejnym szczytem było Grodzisko 730 m. Jaś prowadził zgodnie i zmiennie z Kamilem. I znów jak poprzednio po wejściu było zejście, nie można było się nudzić…bo po chwili już byliśmy na kolejnym szczycie Jeleniej Kopie 747 m npm. To już było blisko celu!…ale były jeszcze Trzy Granice!

IMG_2962IMG_2967

IMG_2968IMG_2970

Niestety poziom wilgoci na szczycie był przejmujący, ale i “tajemniczy”. Kłodzka Góra jest zlokalizowana z boku głównego szlaku i trzeba minąć zejście na Szeroką Górę, które z tej strony jest pierwsze. Po 10 minutach docieramy do celu…i była pieczątka i nawet tusz do niej!!!

IMG_2971IMG_2973

IMG_2974IMG_2976

IMG_2978IMG_2979

Nasza wyprawa po “skarb” się UDAŁA, MAMY JĄ!…ALE JUŻ WE WSZYSTKICH KSIĄŻECZKACH Uśmiech

IMG_3029

Nie zostawiamy Szerokiej i z Kłodzkiej Góry zbiegamy na drugą stronę, by odwiedzić, górę wyższą, niedocenioną…

IMG_2980IMG_2981

IMG_2982IMG_2987

IMG_2989

IMG_2990IMG_2991

IMG_2993

…a ponieważ nie lubimy chodzić wciąż tymi samymi ścieżkami, z Szerokiej zrobiliśmy skrót Uśmiech…w ten sposób oglądaliśmy ją od dołu, jak i cały grzbiet jakim wchodziliśmy.

IMG_2996

IMG_2998

IMG_2999

IMG_3004

IMG_3008

IMG_3013

Ja wrócę jednak do jednego tematu, niezwykłego: jak chodzę po górach, to nie ma nigdzie takiego skupiska DAGLEZJI jak tutaj! Warto patrzeć na te bardzo wysokie drzewa i ich charakterystyczne szyszki są świetne.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Daglezja

IMG_3016IMG_3025

IMG_3027

IMG_3028

Wycieczka się udała z wielu powodów. Cel był osiągnięty…ale przeszliśmy się, gdy pogoda w istocie na to nie pozwalała. To było fajne i polecam Wam Góry Bardzkie super na start! Z drugiej strony musze napisać to co stale, obecnie powtarza Asia: nie ma jak góry zimą! Łatwe, stabilne i się oddycha Uśmiech

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...