Mam depresję, nie chcę brać leków, czy są jakieś suplementy?

styczeń 12, 2015 by
Kategoria: Po prostu życie

Nie należy się wstydzić depresji. Jest czymś normalnym. Należy ją leczyć i stymulować.

Kilka z Was zadało mi pytanie, jak sobie z taką sytuacją radzić. Zacznę od tego:

1.Poziom nasłonecznienia spada. Dla organizmu osiągnie krytyczną wartość pod koniec lutego. Jest to kluczowe z perspektywy ilości witaminy D 3 jaka jest w organizmie. Jeżeli jest jej mało, to będziemy mieć zawsze zły humor i depresję.

Z tej perspektywy konieczna jest suplementacja dla wszystkich witaminą D 3 i to tak by mieć ją powyżej 50. Często to oznacza stałą dawkę w tym okresie dla osoby dorosłej na poziomie ponad 2 000 iu.

2.Jeżeli depresja narasta i pojawiają się pierwsze oznaki paniki, kumulacji problemów proponuję zacząć brać sun-l-theaninę. Jedna kapsułka rano przed śniadaniem a jak jest gorzej to 2 kapsułki w ciągu całego dnia. L-Theanina podawana nawet przez kilka lat nie zostawiała skutków ubocznych, co jest bardzo ważne.

Theanina to frakcja flawonów herbaty zielonej, która wpływa na poziom serotoniny, dopaminy i w małej ilości na GABĘ. Są to neuroprzekaźniki, dzięki którym lepiej się będziemy czuć. Wieloletnie obserwacje pokazują powolne, stałe i bez skutków ubocznych działanie.

3.Jeżeli to nie daje rady, to proponuję sun-l-theaninę z roflorą. Roflora to wyciąg z kory magnolii. Ten preparat silniej działa niż sama sun-l-theanina.

4.Jeżeli to nie pomaga, to proponuję jeszcze wyregulować sen melatoniną z witaminą b 6 i tryptofanem.

5.Ponad to zostają leki, które trzeba brać.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...