“Mam stały stan zapalny, co powinnam wziąć by podtrzymać ciążę?”

czerwiec 6, 2018 by
Kategoria: MTHFR i inne polimorfizmy

Stan zapalny nie bierze się od tak z powietrza, to trzeba pamiętać. polimorfizmy cytokin zapalnych są tutaj pierwszym podejrzanym obok dysbiozy. Z tej perspektywy najłatwiej byłoby zatem prześledzić ten wątek.

Zanim jednak zacznę to chce przypomnieć po raz kolejny moje doświadczenie: jeżeli kobiety odstawiają gluten i laktozę to zdecydowanie zmniejszają ryzyko poronienia. Obie substancje są mechanizmem uruchamiającym stan zapalny, dysbiozę.

Jeżeli zatem odstawiamy alergeny pokarmowe ze względu na ich funkcję inicjującą, to pozostaje nam temat cytokin zapalnych typu IL-6, TNF-α, IL-1β. Najlepszy sposobem na ich regulację jest kurkuma.

I tutaj mamy pewien problem: wiemy że tak działa, ale nie ma w istocie szerokich badań podczas ciąży ze względów etycznych. To co jest dostępne to badania na modelach zwierzęcych, jak to: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27817102

image

gdzie znajdujemy potwierdzenia, że to ma sens. Kurkuma także ma pozytywny wpływ regulujący ciśnienie krwi w ciążach zagrożonych preeklampsią.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27208407

https://obgyn.onlinelibrary.wiley.com/doi/pdf/10.1002/uog.18579

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4427355/

Problem jednak leży po innej stronie. Kobiety, które muszą brać antykoagulanty w trakcie ciąży lub farmaceutyki stabilizujące płytki mogą krwawić po zażyciu kurkumy, gdy powoduje ona rozrzedzanie krwi…czyli wzmacnia efekt tego co robią leki jakie zażywają typu heparyna, aspiryna, warfarin…i mozna zatem ją stosować zamiast tych leków.

http://lpi.oregonstate.edu/mic/dietary-factors/phytochemicals/curcumin

Z drugiej strony wciąż jest poruszany problem wpływu kurkumy na macicę. Jest ona wykorzystywana do leczenia bezpłodności tytułem włókniaków macicy i to z dobrym skutkiem, ale z drugiej strony wpływa na jej obkurczanie.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4513689/

Kurkuma także leczy endometriozę, bóle miesiączkowe i reguluje miesiączkę. Te wszystkie elementy sprawiają, że jej korzystne aspekty…są niepokojące: wiemy, że wpływa na wszystko co jest związane ze stanem zapalnym i jest dobrze tolerowana przez organizm i ma olbrzymi wpływ na cały układ reprodukcyjny…ale nie wiemy w istocie czy nie działa destabilizująco na niego, bo nikt nie zrobił badań w tym temacie. Mówi się, że jest świetna prokreacyjnie poprawia jakość spermy i owulację, świetnie inhibituje komórki rakowe nawet w ciąży…ale to może zawsze mieć skutki uboczne o których dzisiaj nie wiemy. W Indiach i Pakistanie, kobiety używają kurkumy stale, także w czasie ciąży i nie daje żadnych efektów ubocznych, ale są to naturalne przyprawy w niskiej koncentracji, choć stale utrzymujące się w organizmie.

Mi się wydaje, że jest to bardzo bezpieczne, jednak Wam zostawiam decyzję o użyciu, gdyż brak wiedzy jest tutaj istotną barierą w powszechnym użyciu.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...