Manipulacje typowe dla branży, czy też napisane jest to tak, by zrozumieć inaczej…o kurkumie.

styczeń 16, 2017 by
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola

Na prośbę Kobasa popatrzyłem na artykuł opublikowany w Nature, a za nim na różnych portalach dotyczący kurkumy, który Was zaintrygował.

image

http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-kurkuma-nie-leczy-tylko-udaje,nId,2337945

To jest polski artykuł, który został oparty na tym raporcie:

image

http://pubs.acs.org/doi/pdf/10.1021/acs.jmedchem.6b00975

MOJE ZDANIE:

1.Cel artykułu, który Was tak poruszył jest słuszny. Stawia sobie pytanie czy kurkuma przyprawowa i ta która jest wykorzystywana w suplementach jest skuteczna, czy też jednak nie.

image

2. Autorzy prac wyraźnie definiują strukturę chemiczną kurkumy i dzielą je na te frakcje, które można uważać za efektywne.

3.Z góry wskazują, że kurkuma jako przyprawa ma wiele negatywnych cech, które w istocie mogą udawać jedynie leczenie, a nie w istocie leczyć. Konkludują, że bez odpowiednio przygotowanego preparatu spełniającego funkcję leku zatwierdzonego przez FDA, trudno mówić o jej stabilności, właściwościach leczniczych i skuteczności.

Unfortunately, no form of curcumin, or its closely related analogues, appears to possess the properties required for a good drug candidate (chemical stability, high water solubility, potent and selective target activity, high bioavailability, broad tissue distribution, stable metabolism, and low toxicity).

image

4.Wskazują powyżej, jak powinien wyglądać preparat będący lekiem, by móc ocenić jego efektywność z czym się zgadzam w zupełności.

5.Ocenę bazują na badaniach, które miały miejsce w okresie 2004-2014, na produktach, które były naturalnym preparatem, często nie spełniającym definicji suplementu. Jest to nawet wskazane w ich podsumowaniach.

Zatem z tej perspektywy moje wnioski są następujące:

1.Artykuł nie dotyczy suplementów, a produktów naturalnych, nawet nie do końca oczyszczonych i przygotowanych do efektywnego działania.

2.Odnoszą się do badań klinicznych, które nawet tego typu produktów nie wykorzystywały w swoich badaniach, a były one właśnie procesem sprawdzającym czy dane działania technologiczne w zakresie przetwarzania kurkumy są właściwe.

3.Są wyraźną próbą na wprowadzenie kurkumy w postaci wystandaryzowanego leku, który będzie spełniał normy omówione przez badaczy. Zadziwiająco jest to podobne do procesu w jakim zniszczono efektywność witaminy C, niacyny (witamina B3), czy oleju kokosowego, a wprowadzono na ich miejsce produkty, które w efekcie okazywały się skrajnie nieskuteczne. Popatrzmy chociaż na statyny, które wymyślono do walki z cholesterolem, którego nie ma potrzeby leczyć w takim stopniu jak opisują to badacze, a jak się okazuje, że to prawda to znajduje się dla nich nowe leczenie.

4.Stoją wyraźnie w kolizji do informacji najnowszych, opublikowanych także przez Nature na temat kurkumy potwierdzające jej działanie:

 http://www.nature.com/articles/srep30962

http://www.nature.com/articles/srep20051

http://www.nature.com/articles/srep20872

image

5.Moje doświadczenie mówi:

-gdyby kurkuma nie działała jak opisują to naukowcy, to inhibicja genów wynikająca z podawania kurkumy, np. COMT nie wiązałaby się z tak drastyczną zmianą ich funkcjonalnością

-co jest ciekawe w badaniach prezentowanych przez naukowców nie ma odniesienia negatywnego do faktu zmiany mikrobioty i inhibicji stanów zapalnych przez kurkumę na poziomie jelitowym, co potwierdza się z Waszych relacji

-gdyby kurkuma nie działała nie występowałby efekt padaczki dopaminowej, który wpłynął z Waszych relacji

-gdyby kurkuma nie działała nie raportowalibyście informacji o poprawie komunikacji Waszych dzieci, które były suplementowane w danym momencie jedynie kurkumą i tłuszczami

6.Dla mnie ten artykuł przedrukowany już przez różne portale, powstał gdyż dziennikarze musieli o czymś napisać, choć krytykujący raport miał tyle samo braków, co badania, które były przedmiotem krytyki. Spodobał się, był kontrowersyjny i dlatego też został zauważony.

Ja Wam polecam byście wszyscy zwracali czy dany suplement w ciągu 6-8 tygodni podawania pełnej dawki zmienia Wasze dziecko. Jeżeli macie wątpliwości, warto go odstawić i po 4 tygodniach porównać funkcjonowanie dziecka. Wnioski te będą duże bardziej precyzyjne, niż te o których mówią badacze, gdyż będą odnosiły się do Waszych dzieci.

Komentarze

Liczba komentarzy: 2 do “Manipulacje typowe dla branży, czy też napisane jest to tak, by zrozumieć inaczej…o kurkumie.”
  1. Warchoł pisze:

    Witam.Mam prośbę do Jarka nie chce się rozpisywać jakie to leki brało moje dziecko mogę tylko napisać że syn ma padaczkę lekoodporną i oczywiście wszystkich możliwych leków już próbowaliśmy teraz chcemy spróbować podawać dziecku kurkumę którą sprowadziliśmy z USA i mam właśnie prośbe do Jarka aby napisał ma w jakich dawkach podawać kurkumę dodam tylko że dziecko ma 9 lat i waży 25kg z góry dziękuje Joanna Warchoł ps.kurkumę posiadam w proszku nie kapsułki.

  2. Can pisze:

    Asiu, proszę skontaktuj się ze mną: jarek@zespoldowna.info i proszę podaj jaki typ kurkumy masz.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...