Nie tylko metylacja, a geny i ich zmiany są związane z występowaniem autyzmu, ZD, problemów dziecka…czyli czy warto robić panel metylacyjny i jakie ma on znaczenie.

październik 26, 2018 by
Kategoria: Mózg, układ nerwowy

Mamy modę na metylację i jej poprawianie z czego się bardzo cieszę. Jednak trzeba być świadomym, że poprawianie metylacji nie jest rozwiązaniem ostatecznym, a jedynie półśrodkiem…i dobrze, że on jest.

Dostaje od Was pytania, czy warto zrobić panel metylacyjny u dziecka z objawami autyzmu czy też u dziecka z ZD. I im więcej odpowiadam, tym więcej mam takich samych pytań, zatem postanowiłem napisać to jednoznacznie.

1.AUTYZM JEST Z PEWNOŚCIĄ PROBLEMEM WIELOPOZIOMOWYM, METABOLICZNYM, GENETYCZNYM…A NIE TYLKO PROBLEMEM METYLACJI.

Mówiąc prościej AUTYZM jest definicją, pod którą ukrywa się wiele chorób dotąd nienazwanych, wiele problemów metabolicznych dotąd niezbadanych, a wysoce zindywidualizowanych. Wpływ na to mają na pewno geny i dziś wiemy, że ponad 102 geny populacyjnie “współtowarzyszą” autyzmowi, z czego aż 47 jest związanych z niepełnosprawnością intelektualną o czym pisałem już wielokrotnie, a o czym mówi się na sympozjach i konferencjach poświęconych autyzmowi…I W WIĘKSZOŚCI NIE SĄ TO GENY PODDAJĄCE SIĘ TEMU CO CHCEMY UZYSKAĆ POPRZEZ ANALIZĘ PANELI METYLACYJNYCH DZISIAJ DOSTĘPNYCH.

https://www.eurekalert.org/pub_releases/2018-10/asoh-las101218.php

Zatem panel metylacyjny jest instrumentem w miarę precyzyjnym w zakresie metylacji i genów za to odpowiedzialnych, ale nie wszystkich procesów regulujących funkcjonowanie genów i wszystkich genów. Metylacja to jedno, a problem funkcjonowania kluczowego dla metylacji genu i mechanizmu CpG sites w postaci polimorfizmów i mutacji genu MECP2 to drugie i podam to jako przykład.

https://en.wikipedia.org/wiki/CpG_site

Zatem panel metylacyjny w tej wersji, którą my znamy nie jest mechanizmem zapewniającym 100% sukcesu ale z pewnością “wspomaga” działanie wspomagające osoby z autyzmem i osoby z ZD.

Nie poruszam i nie rozwijam tutaj kwestii genów jakie są w człowieku pochodzenia wirusowego i bakteryjnego, które mają na nas wpływ, a dopiero o tym się uczymy. Natomiast to pokazuje poziom skomplikowalności problemu.

http://www.zespoldowna.info/analizujemy-metylacje-cz-5-metylacja-czy-acetylacja.html

Patrząc na to inaczej. Jeżeli szukamy czym jest problem naszego dziecka, to panel może nam wskazać, że nie jest to autyzm w ogóle, ale np. wczesny etap choroby dwubiegunowej, czy schizofrenii, czy jakiegoś schorzenia neurotycznego opartego o dysfunkcję neuroprzekaźnictwa chociażby.

2.NIE MA PANELU POLIMORFIZMÓW, KTÓRY ZDEFINIOWAŁBY NAM PEŁEN OBRAZ.

…chyba że raw data z 23andMe, ale wtedy sami musimy “dłubać” i go tworzyć, bo nie ma osoby na świecie, która by to ogarnęła nawet za pieniądze.

Przykład tak istotnego genu w zespole Downa jak FTCD, który gdy analizujemy standardowe panele nie jest prezentowany, a zmienia w sposób istotny metabolizm kwasu foliowego i jego zależności, jak i wymogi ilościowe. W autyzmie geny z rodziny DNMT3, które występują w polimorfizmach zawsze tam, gdzie są wysokie stany zapalne, modyfikują metylację i funkcjonowanie kwasu foliowego i zapotrzebowanie na niego…nie są prezentowane.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4966286/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3787640/

Najnowsze badania wskazują, że metylacja, w tym kwas foliowy odgrywa istotną rolę zarówno w autyzmie, jak i w ZD…ale nie dają one odpowiedzi na najprostsze pytania: ile kwasu foliowego w istocie powinno być w organizmie, by pełnił “tą” istotną funkcję. W ramach tzw. normy, czy ponad nią? Panel nie odpowie na tak postawione pytanie i trzeba się z tym liczyć.

https://www.spectrumnews.org/news/flurry-studies-hint-folic-acids-protective-role-autism/

Z innej strony patrząc, dzisiaj nikt nie wie, jak funkcjonują receptory kwasu foliowego FRA, nikt nie wie jak funkcjonują transportery kwasu foliowego RFA1 czy DHFR, a to one najbardziej destabilizują metabolizm człowieka, a nie osławiony MTHFR!…a to wciąż metylacja! Zatem jeżeli nie ma tych danych to jak “wnioskować” w ostateczny sposób z paneli obecnie obowiązujących?

http://www.zespoldowna.info/fra-mala-ilosc-kwasu-foliowego-w-mozgu-i-niski-wzrost.html

http://www.zespoldowna.info/najczesciej-wystepujacym-genem-u-dzieci-z-zd-z-ostatnich-11-paneli-jest-gen-rfc1.html

http://www.zespoldowna.info/fenotypy-zespolu-downa-cz-5-wplyw-genu-rfc-1-i-fra.html

http://www.zespoldowna.info/analizujemy-metylacje-cz-18-gen-rfc-1-i-zespol-downa.html

3.W ZESPOLE DOWNA MAMY NADMIERNĄ METYLACJĘ I JEJ BRAK W POSZCZEGÓLNYCH OBSZARACH, GDY W AUTYZMIE MAMY DO CZYNIENIA PRAWIE W 100% PRZYPADKÓW Z NIEWŁAŚCIWIE SŁABĄ METYLACJĄ (undermethylation).

https://www.walshinstitute.org/uploads/1/7/9/9/17997321/walsh_the_bermuda_triangle_of_autism.pdf

To co przez lata  mnie intrygowało w analizie paneli metylacyjnych, to jak znaleźć równowagę między nadmierną metylacją a jej brakiem. Nie ma dzisiaj mechanizmów, które precyzyjnie pokazałyby to…zatem wszyscy chcą się metylować, chcą więcej i więcej grup metylowych…a nie zawsze jest to właściwe.

4.METYLOTRANSFERAZY

W panelu metylacyjnym najbardziej zaniedbaną grupą genów są metylotransferazy, grupa genów korzystająca z grup metylowych powstających dzięki metylacji. W panelach widzimy COMT, PNMT …ale nie HNMT, DNMT, NNMT jako przykład. Źle działające metylotransferazy modyfikują wszystko, gdyż są enzymami przenoszącymi grupy metylowe i dostarczają je do odpowiednich reakcji. Ich zła praca destabilizuje całą metylację, jak i reakcje docelowe. To kolejny argument na wycinkową zdolność oceny sytuacji poprzez panel metylacyjny.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/30226369/

image

 

WNIOSEK:

Łatwiej rozpisywać się o ułomnościach danej metody, niż ją chwalić. Dla mnie pomimo tych oczywistych błędów, braków jest ona bardziej wartościowa niż “popatrzenie” lewym okiem, potem “prawym” okiem przez lekarza i stwierdzenie, że pana dziecko ma… Doświadczenie jest istotne, ale bardziej istotny jest fakt. Ten w pewnym sensie “wybrakowane” panele jednak dostarczają dla ponad 50% przypadków, który pozwala na złagodzenie objawów, ich regulację. Panele są dla mnie bardziej cenne niż inne fakty, zatem jak pojawiają się pytania czy warto, będę odpowiadał tak: warto zrobić panel swojemu dziecku, jako jeden z instrumentów diagnostycznych.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...