Skończmy z mitami: ZESPÓŁ DOWNA NIE JEST PIĘKNY. LUDZIE SĄ PIEKNI i BRZYDCY A NIE WADA GENETYCZNA!

październik 7, 2016 by
Kategoria: Wiedza o Zespole Downa

"…niestety na zdjęciach rodzice pokazują dzieci z lekką deformacją , [ a może dzięki Bogu ? ], nie ma zdjęć z ciężkim Downem który to niestety najczęściej się przytrafia ".

Dla mnie to kolejny MIT, z którym Amerykanie się już dawno rozprawili. W Polsce po pierwsze wszyscy wstydzili się pokazywać swoje dzieci, te młodsze i te starsze, bo to powodowało wykluczenie rodziców z grona lokalnych społeczności. Dziś w XXI wieku wstydu nie ma, mam taką nadzieję.

Z drugiej strony w Polsce wciąż ludzi klasyfikuje się przez pryzmat ich choroby a nie urody. Masz zespół Downa jesteś charakterystyczny, brzydki.

Ja stawiam sobie pytanie: kiedy człowiek jest piękny? Wtedy, gdy druga osoba tak uważa, gdy inni też to zauważają, gdy jesteśmy zbliżeni do pewnego wzorca, który powszechnie jest uważany za ideał. W zespole Downa nie ma wzorca ideału, więc piękność i uroda są umowne. Gust zatem może decydować o tym czy ktoś się podoba czy też nie. Można poprawić urodę poprzez charakteryzację i wykorzystanie technik z modelingu jeżeli tego chcemy.

W USA zrobiony dokładnie to samo dla osób z zespołem Downa, co funkcjonuje dla ludzi bez trisomii 21 chromosomu. Nie dyskutuje się o urodzie tylko pokazuje się Wszystkich ludzi…gdy mówimy o sprawach społecznych. Gdy rozmawiamy o modelingu, o wybiegach, to prezentuje się osoby wybrane, mocno wsparte charakteryzacją, by tworzyły kanon piękna w jakiś wybrany sposób. One są twarzą pewnej idei, grupy społecznej, stąd często są wyidealizowane i piękne, ale są w każdym wieku.

Teksty, cytaty jak ten powyżej, jest typowy dla tej epoki, gdy ludzie, rodzice dzieci z zespołem Downa wychodzą na ulicę i nie wstydzą się swoich dzieci, małych dzieci, gdy rodzice dorosłych wciąż pamiętają o swojej traumie wielu lat jakie musieli przejść żyjąc w Polsce i wciąż są w domu. Z tej perspektywy małe dzieci są jedynymi, które są w przestrzeni publicznej w tym momencie, przez co świat wydaje się być idealizowany i tak odbiera to społeczeństwo…ale gwarantuję, że za 15 lat te “dzisiejsze maluchy” też tam będą ale jako nastolatki, dorośli. Jesteśmy zapóźnieni i zacofani społecznie w stosunku do tego co się dzieje w krajach anglosaskich o blisko 10 lat, stąd ludzie piszący komentarze widzą nasz świat jako świat małych dzieci, a o dorosłości osób z ZD wciąż mówią z pogardą i brakiem szacunku, tak jak to było kilkadziesiąt minionych latach.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...