Tata syna z zespołem Downa: wychowywanie dziecka to najmocniejsze doświadczenie mojego życia
lipiec 14, 2014 by Jarek
Kategoria: Po prostu życie
Każdy z nas inaczej doświadcza tego, że pojawia się dziecko z zespołem Downa. To co mnie uderzało to ciągła obecność matek, ich bólu i brak akceptacji. Tak się zastanawiałem, czy to tak musi być. Dzisiaj jest nas więcej. Ojców, którzy zastanawiają się, czy tylko matka musi radzić sobie z problemem dziecka, z jego wychowywaniem.
Kobas jest bohaterem artykułu w Wysokich Obcasach. Prosto i jednoznacznie prezentuje swoje uczucia. Podoba mi się to…bez bibułki.
Podoba mi się bardzo te zdanie Kobas :
“…Skończenie szkoły i praca to nie jest samodzielność, ale wymogi cywilizacji. Chciałbym, żeby umiał podejmować samodzielnie decyzje i realizować swoje marzenia. Może będzie grał na pianinie, malował obrazy albo zbierał znaczki…”
Tak trzymaj!