Ciąża po urodzeniu dziecka z zespołem Downa

listopad 16, 2013 by
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola

Poprzedni wpis wylądował w zakładce SUPLEMENTY bo o nich był. Ten już nie będzie o tym, ale stwierdziłem że dobrze będzie tym dwóm wpisom dobrze obok siebie.

http://www.zespoldowna.info/najlepsza-rehabilitacja-dla-dziecka-z-zespolem-downa-to-mlodsze-rodzenstwo.html

Pisałem powyższy artykuł, żeby 2 a może 3 wspaniałe mamy miały więcej wiedzy. Gdy zobaczyłem poniżej artykułu komentarze zrozumiałem, że tak naprawdę nikt w tym temacie nie umie i nie wie jak kobietom doradzić. Nie tym jednym o których ja myślałem. WSZYSTKIM!

Spróbuję to naprawić i troszeczkę bardziej precyzyjnie pewne tematy opisać.

3 TEMATY DO ROZWAŻENIA

Współczuję kobietom strachu i depresji przed kolejnym dzieckiem, po porodzie dziecka z ZD. Jest on według mnie istotnie nieuzasadniony, gdy ma się choć odrobinę wiedzy i umie się ją wykorzystać. Niestety muszę Was, przyszłe matki podzielić na 2 grupy:

poniżej 35 lat

powyżej 35 lat.

Dodatkowo muszę podzielić Waszych partnerów na tych co mają:

mniej niż 38 lat

na tych powyżej 38 lat

Następnie może to dla Was głupie, ale wskażę i przypomnę MACIERZYŃSTWO musi być świadome, a to znaczy koniecznym jest przygotować się do niego, nawet w dłuższej perspektywie. Im więcej ma lat kobieta i jej partner, tym te przygotowanie musi być dłuższe.

Wiem: nielogiczne, wyrachowane, a gdzie miłość?

Według mnie takie podejście jest konieczne, gdyż:

1.Szybciej się starzejemy

2.Wpływają na nas co raz mocniej czynniki zewnętrzne

3.Żyjemy w pośpiechu i depresji

STARZEJEMY SIĘ

Ten temat nie znalazł się w poprzednim wpisie, zapomniałem o nim. Zanim omówię, o co mi chodzi wróćmy do tych wpisów:

http://www.zespoldowna.info/dlaczego-zespol-downa.html

http://www.zespoldowna.info/jak-chromosomy-sie-spotykaja-czyli-co-moze-byc-przyczyna-zespolu-downa.html

http://www.zespoldowna.info/wiek-kobiety-a-liczba-urodzen-dzieci-z-zd.html

http://www.zespoldowna.info/4-na-5-dzieci-z-zespolem-downa-rodza-mamy-ponizej-35-roku-zycia.html

Z tych artykułów wynikają następujące wnioski:

1.Począwszy od 35 roku życia (choć jest to indywidualne dla każdej kobiety), w organizmie kobiety zaczyna “szwankować” “komórka kontroli jakości” komórek jajowych. Im bardziej zmęczona, niedożywiona kobieta jest tym bardziej wadliwie działa mechanizm eliminujący “złe” komórki.

2.U kobiet liczba komórek jajowych (gotowych do zapłodnienia) wraz z wiekiem rośnie. Czekają, a to niejako “obniża ich jakość”

3.Mężczyźni mają wpływ na swoje potencjalne potomstwo. Gdy są zmęczeni, w depresji, ich sperma, jako nośnik informacji nie jest doskonała. W badaniach amerykańskich (statystycznych, bo faceci nie chcą się badać w sensie medycznym) widać korelację między wiekiem potencjalnego ojca a problemami dziecka. Faceci powyżej 38 roku (znów bardzo indywidualny temat) niosą ze sobą ryzyko anomalii genetycznych u dziecka i przede wszystkim autyzmu.

Są to problemy i ryzyko. Czy da się go uniknąć? Nie, ale można to ryzyko zminimalizować. Oto plan ograniczenia ryzyka w tym zakresie problemów:

1.Oczyszczanie organizmu ze złogów, bakterii, pasożytów na długo przed ciążą.

2.Co podkreślają Amerykanie: “…seks bez antykoncepcji hormonalnej…” po to by nie hamować pracy hormonów kobiety. Nie znalazłem jakiegoś “przepisu”, ale czytając różne teksty na ten temat ma się wrażenie, że wszyscy dążą do pełnej regulacji i stabilizacji hormonalnej zarówno kobiety i mężczyzny poprzez “oczyszczanie się z niewykorzystanych zasobów”. Bez względu co to znaczy, dąży się by jajeczkowanie i produkcja spermy było procesem stałym, ciągłym a nie okresowym.

3.Dobre i zbilansowane odżywianie się obu partnerów.

4.Przygotowanie się kobiety do ciąży poprzez kontrolę homocysteiny (w kierunku genu MTHFR) oraz cholesterolu i glukozy.

5.Suplementowanie powinno zacząć się znacznie wcześniej niż u kobiety i mężczyzny młodszych.

6.Jedziemy na wakacje…i dopiero wtedy płodzimy. Stres jest zabijający, a wakacje często koją go. Odpoczywajcie

Takie podejście z pewnością ograniczy ryzyko naszego “starzenia się” i jego wpływu na potomstwo.

W komentarzu do poprzedniego artykułu padło pytanie: jakie suplementy brać?

Najłatwiej odpowiedzieć: metylowane, aktywne, specjalizowane. Podkreślam: moim zdaniem obecnie funkcjonujące suplementy dla kobiet w ciąży/chcące zajść w ciąże w Polsce są niewystarczające.

Dla mnie kluczowe są witaminy z grupy B. One wszystkie powinny być metylowane i gotowe do oddziaływania na geny.

W Polsce są takie środki : . http://www.mbaby.pl/przed-ciaza/przygotowanie-do-ciazy/item/3011-co-to-jest-kwas-foliowy-folian#.UofXSujxKos

Druga kwestia: kobieta musi być zdrowa! Dieta w tym wypadku to jest to! Natto, jęczmień zielony, oliwa z orzechów makademia, olej z kokosa to nie są tylko produkty dla osób z deficytami. To są zdrowe produkty dla wszystkich, więc ja z pewnością bym mocno nad tym tematem się zastanowił, a gdyby w niej dołączyć produkty mające cholinę to byłaby pełnia szczęścia.

PODSUMOWANIE:

1.Po urodzeniu dziecka z ZD konieczna jest bez względu na wiek matki suplementacja kwasem foliowym metylowym, czyli zawierającym grupę metylową.

2.Podawanie samego kwasu foliowego nie jest efektywne stąd należy podłączyć tutaj: metylokobalaminę czyli witaminę B 12 z grupą metylową oraz witaminę B 6 (może być w formie P5P)

3.Konieczna jest suplementacja ogólna. Może to być produkt Nutrivene D Prenatal Formula http://www.nutrivene.com/dynamic_pages/NTVPrenatalProfile%20(1).pdf ale są także w Europie i w Polsce dobre produkty.

4.Dieta jest konieczna

5.A odpoczynek i ucieczka od stresu konieczne.

No i oprócz logiki niczego nowego nie zaprezentowałem.

Komentarze

Liczba komentarzy: 26 do “Ciąża po urodzeniu dziecka z zespołem Downa”
  1. kajka pisze:

    DZIĘKUJE bardzo dziękuję :)

  2. kabatka pisze:

    Bardzo ciekawy artykuł, pozwolę sobie go puścić dalej :-) Już w lutym po raz trzeci zostanę mamą i wiele z tych pkt “odhaczałam” przed zajściem ;-) A i tak napiszę: druga ciąża po ciąży z dzieckiem z ZD jest bardzo stresująca, za to trzecia – po prostu ZEN :-) Polecam każdemu :-)

  3. MartaO pisze:

    Punkt 6.Komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia wyłącznie przez 24 godziny po jej uwolnieniu- owulacji. W ciągu tych 24 h starzeje się z minuty na minutę, dlatego ważne, aby plemniki czekały na komórkę jajowa, czyli na owulacje. I by do zapłodnienia doszło od razu. Dlatego lepiej współżyć przed owulacja niż w jej trakcie. A jak wyśledzić kiedy zbliża się owulacja? Obserwacja własnego ciała.

  4. Monika pisze:

    Jak długo po urodzeniu dziecka z ZD powinna trwać suplementacja kwasem foliowym? Czy powinna być ona zależna od wyników badań? Brałam kwas foliowy w dawce 5 mg do czasu zajścia w drugą ciążę, czyli prawie 9 miesięcy. Wynik to kwas foliowy mocno powyżej normy, ale dziecko urodziłam zdrowe. Teraz, po prawie 2 latach mój poziom kwasu foliowego jest w normie, ale zastanawiam sie, czy jeśli chciałabym myśleć o kolejnej ciąży to mam się suplementować mimo to?

  5. Can pisze:

    Po pierwsze czy masz mutację genu MTHFR? Jeżeli masz to odpowiedź jest jednoznaczna: musisz suplementować się minimum 6 miesięcy aktywnymi formami witamin B (B 9-metafolat, B 12 i B 6). Wtedy Twój wynik powinien się utrzymywać powyżej polskiej normy…i chyba to jest to. W przypadku, gdy nie masz mutacji genu MTHFR to sugeruję by dostosować się do powyższej sugestii czyli: 6 miesięcy minimum suplementacji przed zajściem w ciążę i dobrze by w tej suplementacji był metafolat, czyli witamina B 9 metylowanana a nie syntetyczny kwas foliowy. Planuj ciąże tak by zajść w nią od sierpnia do października, to najlepszy czas. Dodatkowo witamina D 3 jest na wysokim pozytywnym poziomie co pomaga korygować błędy genetyczne choć trochę, no i nie mamy depresji pogodowej-sezonowej, która towarzyszy nam od grudnia do połowy marca.

    • Monika pisze:

      Raczej nie uda mi sie zrobić badania genetycznego w najbliższym czasie. Czy sam wynik homocysteiny może już coś powiedzieć?

  6. Can pisze:

    Sama homocystein to za mało.

    • Monika pisze:

      Jarku, czy homocysteina na poziomie 10,5 umol/l przy normie 5-12, to dobry wynik, czy taki, który sugeruje, że może byc coś nie tak i wymaga suplementacji w celu jej zbicia? Jaki poziom homocysteiny jest najlepszy dla potencjalnej przyszłej mamy?

  7. Can pisze:

    Homocysteiny bez poziomów witaminy B 9 i B 12 nie da się ocenić w takim układzie jak Ty potrzebujesz. Nie znamy także diety jaką się kierujesz. Dla mnie dobra homocysteina to taka na poziomie 7-8, przydałaby się jakaś sugestia lekarza ginekologa.

  8. Monika pisze:

    Lekarz – każdy, którego pytam – uważa, że skoro wszystko jest w normie, to nic nie trzeba robić.
    Kwas foliowy 11,1 ng/ml przy normie 3,1 – 17,5
    Witamina B12 615,3 pg/ml przy normie 197 – 866
    Dieta w miarę różnorodna, bez suplementów.

  9. Can pisze:

    Z perspektywy tych danych są one typowe dla osoby dorosłej. Nie da się na ich podstawie powiedzieć jednoznacznie czy masz mutację MTHFR. Drugim etapem pomocniczym w takim wypadku (wyłączając samo badanie mutacji) jest sprawdzenie czy członkowie rodziny nie zapadali wcześniej na zawały serca, nadciśnienie, czy nie mieli migren tudzież raków. To jest taki drugi zespół symptomów (gdy są powtarzające) pokazujące predyspozycję do mutacji MTHFR.

  10. Monika pisze:

    Jakie suplementy z dostępnych w Polsce poleciłbyś starającym się?

  11. Can pisze:

    Nie znam takich.

  12. jaga pisze:

    A mam takie pytanie mam 28 lat mój mąż 35 ,mamy 3 letniego synka jest zdrowy,ale zastanawianysie nad 2 dzieckiem ale bardzo duzo się naczytałam o wadach genetyczbych i popadlam w strach ze drugie dziecko moze nie mieć tego szczęscia i urodzi sie z wadą.. Czy gdybyśmy mieli mutacje w genie MTHFR zaszlabym w ciaze za pierwszym razem ??? Przed ciaza nie zazywałam zadnego kwasu foliowego, Jakie badania i suplementy moze Pan polecic??

  13. jaga pisze:

    Czy femibion wystarczy od stycznia biore folio forte mieszkam w niemczech:)

  14. Can pisze:

    Po pierwsze kluczowym tematem jest kwestia niedoborów, jeżeli wystepują nalezy je skorygować. Po drugie istotne jest czy występuje polimorfizm genu MTHFR. Z tej perspektywy najbezpieczniej jest brać witaminy z grupy B w postaci najlepiej przyswajalnej przez organizm. Dla witaminy B 9 i B 12 są to witaminy z grupami metylowymi i takie suplementy ja polecam. Po trzecie warto pamiętać o swojej tarczycy by była “gotowa” do ciąży a co za tym idzie konieczne jest sprawdzenie poziomu witaminy D 3, cynku, selenu obok ft 3, ft 4 i TSH.

  15. jaga172 pisze:

    Moje TSH to 2.49 przy normie0.25 do 3.00 a czy suplementacja wystarczy u kobiety czy u mezczyzny tez jest wymagana.. Czy na poczatek wystarczy badanie kwasu foliowego ,b12,homocysteiny??? Czy trzeba sprawdzic mutacjekoniecznie??

  16. jaga172 pisze:

    ach dziekuje za odp

  17. Can pisze:

    TSH nie jest wartością, która coś mówi. Jest wskaźnikiem, ale może być bardzo nieprecyzyjne. Musi być fT3,rT3 (jeżeli jest osiągalne), fT 4 i dopiero TSH. Na początek warto zrobić Homocysteinę, witaminę B9, witaminę B 12, witaminę D 3 (25 oh)

  18. jaga172 pisze:

    Dziekuje za odpowiedz. Czy po zrobieniu wyników będe mogla przytoczyć je i prosić o interpretacje??

  19. Can pisze:

    Jak będę mógł pomóc to pomogę

  20. Monika pisze:

    Jarek, czy znasz może ten suplement, ACTIFOLIN? To chyba nowość. Jest tam 1 mg kwasu foliowego zwykłego i 1 mg aktywnego.

  21. Can pisze:

    Zawiera w 50% syntetyczny kwas foliowy. Czy o to Ci chodzi?

  22. Monika pisze:

    50% syntetycznego, ale drugie 50% aktywnego. To chyba najlepsza jak na razie opcja na polskim rynku.

  23. Can pisze:

    Przepraszam ale takich produktów znam 9 w Polsce. Są tak samo złe ze wzlędu na obecość tylko wit. B9 i dla “taniości” wypełnione śmieciową formulacją w postaci kwasu foliowego. Jestem na nie.

  24. Kasia pisze:

    Witam. Mam 40 lat i tydzień temu dokonałam terminacji ciąży z zd. Mamy dwoje dzieci w wieku 5 i 11. Jakie powinnam zrobić badania przed ewentualną kolejna ciąża, aby dziecko było zdrowe.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...