“iPad zmienił życie mojego syna z ZD!”- i nie jest to reklama.

maj 23, 2011 by
Kategoria: Uczymy się mówić

Czytałem ten artykuł kilka razy chcąc się upewnić, ze nie jest to kryptoreklama. Informuję, że iPad, w Polsce jest stosunkowo drogi, w Stanach nie i jest w tym kraju, przez przypadek najlepszym narzędziem do nauki komunikacji!

iPad, to taki “cienki ekran” z możliwością dotykania go palcami. Jest “gadgetem” ułatwiającym czytanie gazet, grę, rozmowy itp.

image

W USA wykorzystują rodzice program “Little Speller”. Palcami dotyka się słów, które “brzmią”. Dzieci to uwielbiają. Dostałem 3 maile na ten temat z zachwytami, więc polecam.

Może ktoś ma iPada i wypróbuje tą aplikację?

Komentarze

Liczba komentarzy: 2 do ““iPad zmienił życie mojego syna z ZD!”- i nie jest to reklama.”
  1. pfox pisze:

    Witam serdecznie,

    chciałam podzielić się informacją na temat działania gier edukacyjnych dostępnych na iPady oraz iPhony dla dzieci (takie gry są również dostępne na inne tablety czy telefony komórkowe, których systemem jest np Android).

    Moja siostra ( obecnie ma 7lat) urodziła się z Zespołem Downa, największą wagę przywiązujemy do zajęć logopedycznych, ponieważ mowa sprawia Kornelce dużą trudność. W domu próbujemy wszystkiego, czy to gry słowne planszowe, różne literki, tablice interaktywne.. ale nic nie działa tak skutecznie jak właśnie aplikacje (w tym przypadku na iPhonie) dodam tutaj, że jest dużo polskich aplikacji! Między innymi: ”Świat liter”, ”Proste Słowa”, ”Karty edukacyjne”. Po pierwsze sprawia jej to wielką przyjemność, że może za pomocą palców – dotykowo przesuwać różne obrazki, odgadywać prawidłowe zwierzątka/kolory/rzeczy (ponieważ program wymawia na głos jakie jest zadanie). Są również różnego rodzaju aplikacje do nauki wyliczanek czy prostych piosenek jakich dzieci uczą się w przedszkolu (”Śpiewanki”), czy również gry umożliwiające poznawanie dźwięków, odgłosów zwierząt; dodatkowo możemy ściągnąć darmowe kolorowanki – to również zdobywa wielkiego plusa, ponieważ dziecko rozwija swoją kreatywność, może malować po ekranie, uczyć się kolorów i zmazywać. Dużo znanych firm, np ”Kubuś” czy ”Nesquik” tworzą swoje gry – nam udało się znaleźć zręcznościowe, w których Kornelka karmi misie (paluszkiem musi przesunąć odpowiedni kształt płatków śniadaniowych do miseczki każdego z misiów). Po drugie taki sposób nauki rozwija myślenie, ułatwia poruszanie się po świecie zdominowanym przez nowości technologiczne, a dodatkowo pozwala jej korzystać z takich rzeczy w sposób samodzielny.

    Wydaje mi się, że jest to bardzo fajny sposób na naukę dziecka w lekki, przyjemny, a przede wszystkim łatwy sposób, który nie nudzi się dziecku tak szybko, dlatego jak najbardziej polecam! – i oczywiście nie jest to reklama! :)

    Pozdrawiam

  2. Piotr pisze:

    @pfox, to bardzo podobnie jak u nas :). Asia ma już prawie 5 lat. U nas praktycznie dom był zmonopolizowany przez Androida (pewnie przez moje preferencje) i Asia zaczeła na takim tablecie. Znalazłem kilka fajnych aplikacji, ale muszę przyznać, że na iPadzie jest tego więcej. Asia nawet nie wiem kiedy nauczyła się tej podstawowej obsługi. Sama odblokuje, znajdzie sobie ulubioną aplikację, uruchomi, a potem przełączy się na inną :). Oczywiście do tych, które wymagają trochę wysiłku (jak szlaczki) muszę ją trochę przekeonać. Jedyny negatywny efekt jest taki, że zaczęła mi po telewizorze palcem mazać :).

    Ciekaw jestem jaką pozycję wasze dzieci przyjmują podczas zabawy z tabletem. U mnie jak nie patrzę, to Asia siada, kładzie pada na kolanach i zwija się nad nim w pałąk. Pewnie powinienem ją sadzać do stołu. Widziałem też dzieci bawiące sięleżąc na brzuchu.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...