Jeszcze raz o noradrenalinie cz.5, czyli jak i na czym polegało doświadczenie naukowców ze Stanford

styczeń 4, 2010 by
Kategoria: Mózg, układ nerwowy

“Leki, które stymulują ścieżki sygnalizacyjne, mogą umożliwić osobom z zespołem Downa normalny rozwój zdolności poznawczych”-twierdzą naukowcy, którzy badali zasadność tej tezy. Po przeczytaniu 4 odcinków o noradrenalinie być może część z Was rozumie istotę tego odkrycie, ale duża część wciąż się zastanawia o co tutaj chodzi. Dzisiaj to wytłumaczę.

Dane na których opieram ten artykuł możecie znaleźć tutaj:

1

http://www.medpagetoday.com/Pediatrics/GeneralPediatrics/17101

http://www.zespoldowna.info/noradrenalina-cz-3-czyli-komentarz-do-badan-ahmada-salehi-kierownika-projektu/
http://www.zespoldowna.info/noradrenalina-cz-1/

Nasze wyjaśnienie należy zacząć od tego czym jest podmiot doświadczenia, bo nie jest to człowiek z ZD.

W doświadczeniach laboratoryjnych, gdzie bada się ZD, do badań używa się zwierząt, a konkretnie myszy, które mają potrójną kopię chromosomu 16tego. Z punktu widzenia anatomicznego są one zbliżone do modelu człowieka z potrojonym chromosomem 21. Takim myszom w badaniach na Uniwersytecie Stanford podano prolek noradrenaliny nazywany droxidopa (nazwa handlowa L-DOPS) w bardzo dużych dawkach, po to aby sprawdzić funkcjonowanie takiej myszy w ramach standardowych testów badających sprawność funkcji poznawczych.

Myszy bez leczenia były niezdolne do zmiany ich zachowań w odpowiedzi na zmieniające się okoliczności. Nie budowały gniazd, gdy zostały przeniesione do nowej klatki, tak jak to robią “normalne“ myszy. Pokazywały także istotne deficyty w umiejętnościach takich jak “uczenie kontekstowe”, kiedy zostały poddane wpływowi różnych tonów dźwiękowych i wstrząsów elektrycznych w różnych sytuacjach.

Jednakże czynności te natychmiast się poprawiały po zaledwie pojedynczej dawce droxidopy (L-DOPS) po czym zanikały po 2 tygodniach.

Przy okazji potwierdzono, że podobne właściwości może mieć xamoterol, pewien receptor, który także poprawił funkcje poznawcze myszy w tym teście.

Zatem co dalej, jeżeli doświadczenie wykazało skuteczność substancji, to kiedy i jak przełożyć to na człowieka?

Etap 1 jest już wdrożony, tj.lek z różnych powodów jest już mocno przetestowany u osób z ZD ale pod względem jego wpływu na poziom ciśnienia. Może oznaczać to przejście do etapu 2, w którym w układach klinicznych będzie poszukiwać poziomów “efektywnych” dawkowania leku. Badanie różnych sprzężeń, także tych negatywnych powinno trwać zaledwie 12 tygodni. W tym czasie prawdopodobnie lek będzie testowany razem z ATOMOXETINĄ lekiem na ADHD, który ma zbliżone działanie.

Komentarze

Liczba komentarzy: 2 do “Jeszcze raz o noradrenalinie cz.5, czyli jak i na czym polegało doświadczenie naukowców ze Stanford”
  1. Albert pisze:

    Jarek więc myślę, że spośród wszystkich nowych 4 ziół myślę, że na pewno świerzbiec. Pozostaje kwestia dawkowania – z tym najlepiej poczekać te 3 miesiące. Chyba że to za długo.

  2. Jarek pisze:

    Albert,
    wszystko analizujemy. Jestem na etapie analiz handlowych Kurkumy w postaci “suplementu”. Jak na razie to Nutrivene daje nam najlepszą propozycję.
    Co do pozostałych ziół, dawkowanie już mam, czekam na informacje, jakie są skutki uboczne, czy występują, czy przypadkiem zioła nie kolidują ze sobą w swojej aktywności.
    Do końca tygodnia wszystko powinno być gotowe :)

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...