TIBC, czyli całkowita zdolność wiązania żelaza–najlepsza laboratoryjna miara poziomu żelaza w organizmie

październik 24, 2014 by
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola

Podpowiedź przyszła z USA od Leslie. Mamy problem z żelazem, jego stałością i stabilnością. Stosujemy chelaty, które go dodatkowo wypłukują…i nie mamy nad tym stałej kontroli.

W USA oprócz ferrytyny badają TIBC. Jak sprawdziłem w Polsce też jest to możliwe. Co to jest?

Całkowita zdolność wiązania żelaza (TIBC – ang. Total Iron Binding Capacity) – badanie laboratoryjne polegające na określeniu maksymalnej ilości żelaza potrzebnego do całkowitego wysycenia białka transferryny, która jest podstawowym nośnikiem żelaza w osoczu. 1 mol transferryny jest w stanie transportować jednocześnie 2 mole żelaza. Dzięki tej prawidłowości wykonując tańsze badanie TIBC pośrednio można poznać stężenie transferryny w osoczu.[1] Badania TIBC nie należy mylić z UIBC (utajona zdolność wiązania żelaza).

image

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ca%C5%82kowita_zdolno%C5%9B%C4%87_wi%C4%85zania_%C5%BCelaza

I pamiętajmy o jednym: suplementować żelazem należy wtedy, gdy już nie ma wyjścia. Witamina C dobrej jakości, z owoców plus odpowiednie “żelazowe” potrawy i powinno być ok. …bo żelazo jest potrzebne.

Leslie podpowiedziała także, że istnieje coś takiego jak: http://pl.wikipedia.org/wiki/Laktoferyna o czym ja nie słyszałem wcześniej.

Komentarze

Liczba komentarzy: 2 do “TIBC, czyli całkowita zdolność wiązania żelaza–najlepsza laboratoryjna miara poziomu żelaza w organizmie”
  1. Dominika pisze:

    Ta, my badamy TIBC razem z calym panelem zelazowym. A lactofferin Jarrows’a polecila nam ostatnio moja pani herbalistka, czyli naturopath. Tak przy okazji, to selen w kroplach tez, na tarczyce oczywiscie.

  2. Miłka Zowczak-Drabarczyk pisze:

    Tytułem wyjaśnienia i delikatnej polemiiki wpisem Jarka dot. TIBC oraz % wysycenia transferyny żelazem.
    Wyjaśnienie:TIBC odzwierciedla stężenie transferyny, choć to nie jest dokładnie to samo (inny sposób oznaczenia,inne normy). % wysycenia transferyny oblicza albo laboratorium albo lekarz interpretujący wyniki badań. Te badania są dostępne w każdym laboratorium! i to pewnie od niemal połowy ubiegłego wieku.
    Potem zaczeto oznaczać steżenie ferrytyny. Obecnie to badanie jest dostępne niemal w każdym laboratorium a jego cena jest plus minus taka sama, jak żelaza oraz TIBC razem wziętym lub nieco niższa.

    Polemika: STEŻENIE FERRYTYNY OBNIŻA SIE WCZESNIEJ NIZ ZACZYNA WZRASTAC TIBC CZY SPADAC %WYSYCENIA TRANSFERYNY!! Dlatego Ferrytynę uznaje się za lepszy wskaźnik ustrojowego niedobory żelaza! Oczywiście można oznaczyć komplet: ferrytynę, żelazo i TIBC ( to da nam również % wysycenia transferyny). Ten komplet badan wykonuje sie szczególnie w sytuacjach watpliwych.

    Wniosek: w większości sytuacji wystarczy oznaczyć stezenie ferrytyny.

    Zastrzeżenie: nie wykonuje sie badań dot. gospodarki jonami żelaza czyli ferrytyny, TIBC i żelaza, gdy wiemy, że pacjent ma jakieś istotne zapalenie, z przyczyn o których Jarek powyżej wspomniał-czyli nie da się tego interpretować w sensie oceny magazynów żelaza albo robimy to błędnie!!

    Tzw choroby przewlekłe wspomiane przez jarka to: chorby autoimmunologiczne, przewlekłe zapalenia albo choćby 1-2 tyg trwajace cięższe zapalenie, np zapalenie płuc, itd, choroby nowotworowe, cieższe urazy i operacje.

    Pozdrawiam serdecznie
    Miłka Zowczak-Drabarczyk, lekarz medycyny

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...