Wojtek

wrzesień 21, 2010 by
Kategoria: Filmoteka

Samotność sportowca. Samotność osoby z ZD. To jest WOJTEK.

Bardzo podoba mi się ten krótki film.

Komentarze

Liczba komentarzy: 7 do “Wojtek”
  1. Tata Kuby pisze:

    Ile jest sił i ile jest życia. Trzeba je dobrze wykorzystać. I mądrze postępować, aby pomóc jak najwięcej. Aby wykorzystać wszystko, co jest możliwe w Polsce do zorganizowania samodzielnego wypełnionego życia. To,co dziś można dostrzec to: mieszkania chronione, praca i sport. Musimy o tym myśleć i działać juz wtedy, kiedy nasze dziecko ma kilka lat, bo jest bardzo dużo do zrobienia.
    Tata Kuby

  2. Tato Kuby pisze:

    Olimpiady powinny być trwałym elementem życia sportowca, jego codziennością, szczególnie kiedy nie ma szkoły i pracy.
    Jest żle, jeżeli zawody obdywają się raz na kilka lat, a między nimi tylko medale w plasikowym worku , jeszcze gorzej jeżeli nic nie można tu zmienić. Wojtek poznał smak sportu, jest ambitny, chce rywalizować, ale może grać tylko w szachy. Wspomina podnoszenie ciężarów, kiedy żyła matka i wraca myślami do minionych chwil Ten smutny film powinni obejrzeć wszyscy, którzy rozumieją Olimpiady jako organizowanie wielkich zawodów i dostarczenia człowiekowi chwilowej radości bez prowadzenia codziennej porządnej pracy w sekcjach i częstego organizowania zawodów regionalnych.
    Dlaczego Wojtek nie startuje dzisiaj?
    Dlaczego Kuba nie startuje dzisiaj?
    Dlaczego w Polsce jest tak mało zawodów, w niektórych dyscyplinach np lekkoatletyce prawie wcale?

    Marek

  3. Małgorzata pisze:

    Rzeczywiście, usiłowałam sprawdzić ile jest zawodów lekkoatletycznych w poszczególnych regionach. Niestety na stronach internetowych Olimpiad Specjalnych nie publikuje się takich list od kilku lat. Chyba Polska jest jedynym krajem gdzie uczestnictwo sportowca w zawodach jest tak trudne.Również uważam, że konieczne są w tym zakresie zmiany.

  4. Tata Kuby pisze:

    Dostępna informacja o zawodach to sprawa podstawowa-najlepiej lista na stronach internetowych .
    Informacja w Olimpiadach jest wogóle kiepska.
    Ale również dostępność zawodów dla systematycznie trenującego i oczekującego na zawody sportowca. W polskich zasadach Olimpiad istnieje rejonizacja.
    Nie ma możliwości udziału zawodnika w innym regionie. Dla porównania w Niemczech zawody są dostępne nawet dla zawodników z krajów ościennych.
    Zawody regionalne zgodnie z zasadami mają się odbyć raz na dwa lata, bywa, że są jeszcze rzadziej. A co jeżeli zawodnik w tym czasie zachoruje. Po prostu czeka następne dwa lata. Czy jeszcze pamięta, że jest zawodnikiem Olimpiad Specjalnych?
    Jak przy takiej organizacji można oczekiwać, że Olimpiady w Polsce staną się powszechne, a na trybunach zasiądą kibice?
    Zmiana tej sytuacji to w pierwszej kolejności wola ludzi kierujących Olimpiadami. Olimiady są ogromna szansą dla ludzi z ZD, jednak aby im lepiej służyć muszą stać się POWSZECHNE I DOSTĘPNE
    Marek

  5. Tato Kuby pisze:

    Dziś po tylu latach nie jest tajemnicą, że sportu nie ma. I ludzie, którzy od lat pracują w Stowarzyszeniu Olimpiady Specjalne Polska nie mają ochoty go organizować. Mamy wybór, aby w tym co oni proponują uczestniczyć i udawać. Albo szukać własnej drogi. Albo jeszcze może zorganizować się wokół tej sprawy.
    Zapraszam na facebook-a Jakub Wierzcholski zobaczycie, co robimy, ale nie jest łatwo.
    Tato Kuby

  6. Tato Kuby pisze:

    Prawdziwy Film. Pozdrowienia dla zasiedziałych działaczy Olimpiad Specjalnych, którzy pewnie zajmują się jakąś fajną kampanią i zaraz uświadomią społeczeństwo. A ze sportem dalej kicha.
    Tato Kuby

  7. Tato Kuby pisze:

    Tyle lat i dalej kicha. Ale teraz słyszę, że była pandemia i przez to jest źle, Jak było tak jest i tyle. A ciekawe co teraz dzieje się ze sportowcem Wojtkiem?
    Tato Kuby

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...