Cieszy mnie to, że jest coś takiego ja Trigames. Zatem dzielę się informacją od Pani Pauliny w tym temacie.

To jest najlepszy sposób na pokazanie jak wiele mogą osiągnąć osoby z ZD, dzięki swojej pasji i wsparciu mądrej rodziny. Sebastian, Filip przy wsparciu Tomasza Karolaka pokazali się ze świetnej strony na Ironmanie  w Warszawie. Nic tylko należy chwalić organizatorów za taki pomysł, ale i Zespół za świetną współpracę i osiągnięcie wyniku. Ja oglądam ten […]

Ja dziękuję Beacie, że wkręciła nas pozytywnie w Ironmana. Cieszę się też bardzo, że podesłała wyniki biegu.

Dostałem zaproszenie do nurkowania dla osób z ZD. Myślę, że to ciekawy pomysł. Polecam spróbować, bo przecież nasze dzieci uwielbiają pływanie.

Jaka mama dziecka z ZD, tak aktywne jest dziecko z ZD. Spotykam się z takim stwierdzeniem od wielu lat i z mojej perspektywy jest to kluczowe. Uwaga i nie jest to uwarunkowane krajem w jakim dziecko z ZD jest wychowywane.

Filip pobiegł życiówkę w Kędzierzynie-Koźlu na 5 km. Wynik warty naśladowania i znów rekordy! Warto przeczytać całą jego relację!

Szacunek bez granic!!!! My tu opisujemy dalekie kraje a Bartek z Olsztyna robi to tutaj w Polsce. Chciałbym być taki jak Bartek: pływać jak on, jeździć na rowerze jak on, biegać jak on.

Tak się złożyło, że kilka osób w krótkim czasie zwróciło uwagę na to jak Janek chodzi….i dobrze. “Aż trudno to uwierzyć, że to chód chłopaka z ZD”. To jest podsumowanie.

Uwielbiam patrzeć jak coś niemożliwego jest możliwe i wydaje się łatwe, fascynujące. Tak jest z bieganiem Filipa. Jak Asia tylko wspomni, że jest Filip jak biegnie, to sobie tak myślę: biegnij chłopie, biegnij bo to pokaże jak daleko można dobiec, gdy tylko się zna kierunek w pięknym Beskidzie Wyspowym

Amy Bockerstette jest pierwszą golfistką z ZD, która zagra w ogólnokrajowych mistrzostwach.Robi to wrażenie, jak także ten fakt, że dzięki jej umiejętnościom wywalczyła stypendium sportowe. Dla mnie to niesamowite po prostu! I znów godne naśladowania.

Dostałem od Kobasa i od razu wrzucam: Paweł jest świetnym pływakiem i warto patrzeć, jak jego osiągnięcia motywują innych.

Popatrzcie na ten fakt: już tylko 5 000 kroków dziennie zmienia nasze zdrowie w dzisiejszych czasach. Zróbmy to dla naszych najbliższych z ZD i te 5000 kroków róbmy z nimi codziennie, a potem jeszcze dodajmy 2000 dla ich metabolizmów

Dzisiaj jakby ktoś mnie spytał kogo podziwiam najbardziej, to faworyt jest jeden: KUBA i ta jego sprawność fizyczna. Po prostu wymiata! Szacun Kuba!

Bartek chce być jak Chris Nikic. Zaczął przygotowania do wystartowania w zawodach Ironmana. Być jak Chris dzisiaj brzmi to dumnie. Dzięki Elu za tą informację. O takich wydarzeniach mogę pisać codziennie i to kilka razy dziennie

Michael ‘Moose’ Cusack był jako człowiek inspiracją dla powstania Olimpiad Specjalnych.To dzięki jego chęci, umiejętnościom, wysiłkowi jego rodziców, Olimpiady powstały jako system spotkań sportowców rywalizujących najpierw w pływaniu, a potem w różnych konkurencjach. Historia Michaela, faceta z ZD jest inspiracją dla wielu ludzi. Mając 64 lata zmarł na chorobę Alzheimera o czym informuje biuro Olimpiad […]

Zrobiło to na mnie musze przyznać wrażenie. Szymon zdobył kartę pływacką! Ja gratuluje od siebie.

Takie filmy mogę oglądać zawsze. O pasji, o ludziach i przekraczaniu tego co było w głowach wielu trudne do wyobrażenia, choć jednak racjonalne i możliwe. Świetny film dla wszystkich tych, którzy chcą zobaczyć właśnie ludzi!

To są słowa Taty Filipa, który przebiegł  ultramaraton. Moje to: “chcesz jeść ciastka, to idziesz na szczyt” i jakoś najtrudniejszy szczyt jest do zdobycia.

Czym jest Ironman? To triatlon, czyli jest to zestaw 3 wyścigów: w pływaniu  na 3,86 km, jazdy na rowerze na dystansie 180,2 km i biegu na dystansie 42,195 km. Pisałem już o Filipie polskim maratończyku z ZD. Teraz czas na jego amerykańską “wersję”. Czekałem na to od maja!

Gdy w komentarzu Agi zobaczyłem linka do artykułu o Filipie, przyznam byłem kompletnie zaskoczony. Zacząłem czytać i od razu buzia mi się w banana przerobiła. Przeczytałem wypowiedź Taty Filipa: “…chcesz jeść to musisz się ruszać”. Jakoś bez problemu to zrozumiałem