Odpowiem krótkim zdaniem. Gdybym wiedział to, co wiem i doświadczam teraz, nie zgodziłbym się z tym, a walczyłbym o te ucho każdą inną dostępną metodą. Nie dość, że ucho nie jest “zrośnięte”, to nie słyszy. Zatem sytuacja jest gorsza niż stan początkowy a jeszcze ogranicza i to potężnie. “Załatanie” ucha tylko prywatnie i to koszt […]

Kiedyś bez wahania odpowiedziałbym tak należy robić. Dzisiaj przeżywając temat z Jankiem i naszym laryngologiem odpowiadam jednoznacznie: NIE PODJĄŁBYM SIĘ TEGO MAJĄC TE DOŚWIADCZENIE Z BRAKIEM ZARASTANIA BŁONY, CO MAMY.

Od kilku lat dostaję pytanie czy bardziej skuteczne są operacje endoskopowe czy mikroskopowe ucha u dzieci z ZD. Przyznam się nie umiałem odpowiedzieć i uciekałem od wydawania jakichkolwiek opinii na ten temat….i dobrze. W końcu pojawił się artykuł, który próbował to ocenić.

Większość dzieci z zespołem Downa, musi mieć przeprowadzany drenaż uszu poprawiający ich słyszenie. Jest to związane ze złą budową trąbki i powolnym procesem jej dojrzewania i “zmiany “ pozycji w uchu z niemalże poziomej na pionową.

Jeżeli mówimy o słuchu w zespole Downa to zawsze koncentrujemy się na bardzo cienkich przewodach, wodzie w uszach, o odbiorze sygnału dźwiękowego w mózgu. Prawie się nie mówi o znacznie grubszej błonie bębenkowej, która dodatkowo deformuje dźwięki.

Dostałem takie pytanie. Odpowiedź jest być może banalna, ale prawdziwa: JEST.

Tak jak obiecywałem piszę jak Jaś funkcjonuje po zabiegu wycięcia migdałków i “toalety” uszu.

Zainteresowanie tematem jest dużo, stąd proponuję popatrzeć na ta stronę: http://www.abc-med.info/Migdalek.htm
Znajdziecie tam więcej informacji na temat migdałka, niż jak do tej pory pisałem.

Dzieci z zespołem Downa chorują w wieku 16-48 miesięcy szczególnie często na różnego rodzaju przeziębienia, choroby górnych dróg oddechowych, zatok i uszu. Nie wydaje się by było to jakieś szczególnie wysokie nasilenie tych chorób w stosunku do innych dzieci. Każdorazowo są to przypadki indywidualne bez względu na to czy dziecko ma ZD czy też nie. […]

Podjęliśmy się zatem korekty tej paskudnej “architektury” idąc śladami Hani. Zabieg został wykonany w Medicusie tutaj: http://www.medicusdcl.pl/

Jaś tak jak większość dzieci z ZD ma problemy z częstymi katarami, nawrotami chorób górnych układów dróg oddechowych, trzecim migdałkiem i “fatalną architekturą aparatu słuchowego” jak to powiedział Pan doktor.

Tak jak obiecałem, wciąż odrabiamy zaległości! Dzisiaj o słuchu. Zanim jednak o tym napiszę, pamiętajcie, że zawsze należy konsultować kwestie zdrowotne z lekarzem, który jest do tego przygotowany.