“Tysiąckrotnie powtórzone kłamstwo staje się prawdą!”

grudzień 1, 2016 by
Kategoria: Po prostu życie

To powiedział człowiek, który jest wzorem dla wielu współczesnych polskich polityków. Joseph Goebbels mistrz hitlerowskiej propagandy umiał operować kłamstwem tak jak nikt wśród mu współczesnych. Ja nie chcę być taki jak on i oni. Dziś kilka moich myśli prawdziwych z okazji 10 lat życia mojego syna z zespołem Downa i 21 lat życia syna z cechami autyzmu.

MYŚL PIERWSZA

Zawsze próbuję zestawić i porównać synów mówiąc tak:

Zdrowy zawsze chce pieniędzy, zawsze potrzebuje wsparcia i ciągle ucieka…jest to naturalne, gdy się jest już dorosłym. Autysta, wymaga pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. Nie umie powiedzieć dziękuję, bo tego nie rozumie. Umie przy tym dotkliwie pobić. Tego chyba też nie rozumie. Ten z zespołem Downa, wymaga pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy…ale on umie powiedzieć dziękuję, umie być wdzięczny i tyle co mu dasz tyle dostaniesz z powrotem. Jednak on i autysta zostaną ze mną do mojego końca i będą moim “problemem” zawsze.

MYŚL DRUGA

Jak się śmiać i żartować to z tym, który jest. Jasiek zawsze jest najbliżej. Kamil tego nie rozumie, Iwa nie ma.

MYŚL TRZECIA

Gdy się budzę w nocy, zastanawiam się czy dzisiaj znów będę musiał się bronić przed atakiem dorosłego syna. Czy będzie chciał coś zjeść, czy będzie chciał iść do szkoły, czy padnie inne słowo niż NIE….i gorączkowe machanie rękami.

MYŚL CZWARTA

Jak ktoś chce mnie owinąć wokół swojego palca może to zrobić tylko Jasiek z zespołem Downa. Słychać go wtedy z daleka: “Tatusiu”. Kto by temu nie uległ? Kamil tak nie potrafi, Iwa nie ma.

MYŚL PIĄTA

Gdy Iwo był mały nie myślałem o szkole dla niego. Nie było takiej potrzeby. Zdawał do każdej klasy, umiał wszystko, pływał, grał w kosza, uczył się angielskiego, podróżował na wakacjach ze mną, ma wielu przyjaciół. Kamilowi musiałem dzięki innym rodzicom i nauczycielom, “załatwiać” szkołę. Dużą, przestronną byśmy zmieścili się wszyscy. Kamil nie mówił, nie pisał, nie komunikował się a przechodził do kolejnej klasy. Nie miał kolegów…nie byli mu potrzebni.Dzięki nauczycielom i dyrekcji szkoły wierzyliśmy, że będzie lepiej. Gdy Janek się urodził wiedziałem, że trzeba dla niego przedszkola, szkoły. Dzięki Miastu powstał system w ciągu 6 lat. Dzięki Stowarzyszeniu przygotowaliśmy w 2 lata nauczycieli. Janek mówi prawie wszystko, choć lepiej mu idzie z niemieckiego i angielskiego. Jednak ma problemy z pisaniem i liczeniem…ale to się ominie za pomocą kalkulatora i komputera. Widać jak korzysta ze szkoły, od kolegów.

MYŚL SZÓSTA

Gdy jestem w depresji zawsze widzę przy sobie Kamila, który z jednej strony płacze, z drugiej …stoi sam na pustej wyspie i czeka, że ktoś go uratuje. Gdy podchodzę odpycha mnie, bije mnie…znów jest sam, a ja znów chcę mu pomóc.

MYŚL SIÓDMA

Przyszłość to moment, gdy Janek przychodzi z dziewczyną taka jak on do domu. Gdy Iwo przyjeżdża ze swoją rodziną do nas. Nie ma tam Kamila, nigdy nie było.

MYŚL ÓSMA

Przyjaciel ŻONA. Jesteśmy skazani na siebie z wyboru i sytuacji.

…i nie chcę mówić, że jest dobrze, gdy jest jak zwykle pełno wyzwań.

Komentarze

1 Komentarz do ““Tysiąckrotnie powtórzone kłamstwo staje się prawdą!””
  1. Lucy pisze:

    Jarku chciałabym napisać coś ku pokrzepieniu, ale wszystko będzie brzmiało jak tanie pocieszenie. Napiszę zwyczajnie SZACUN dla Ciebie i Twojej ŻONY!!!! A co do prawdy to ja uważam, że prawda pozostaje nią nawet jeśli nikt w nią nie wierzy. Kłamstwo pozostaje nim, nawet jeśli wierzą w nie wszyscy. Uściski dla Was i dla Jubilata !!!!

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...