2010.05.06 – Dziś Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną

Wanda Mołoń

Rozmowa z Haliną Gajewską, przewodniczącą zarządu Koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Rzeszowie.

- Zmienia się postrzeganie ludzi z upośledzeniem umysłowym?

- Nie tak, jak należałoby oczekiwać. Ooo, Chińczyk jedzie – wołały podwórkowe dzieci na widok mojego syna z zespołem Downa. Czemu rodzice nie mówią pociechom, że niepełnosprawność może być wpisana w ludzkie życie, żeby potrafiły akceptować inność umysłową i fizyczną.
- Po raz pierwszy nie wyjdziecie na ulice w marszu dowodzącym, że są wśród nas niesprawni intelektualnie i fizycznie.
- Konstytucja gwarantuje nam równość, a życie pokazuje figę. Więcej w obcych wścibstwa i ciekawości na widok niepełnosprawnego niż pomocy. Dziecko nie chce siadać w ławce ani bawić się z utykającym, mniej wygadanym kolegą. Jeśli rodzice mówią o niepełnosprawnym sąsiedzie kulawiec, krzywy, garbus to jak zachowa się dziecko?
- Zamiast powiedzieć, że to taki sam człowiek…
- Nie każdy rodzic mówi dziecku, że to taki sam człowiek, jak ty. Tylko gorzej chodzi, słabiej widzi, może nie nauczyć się czytać ale wiele rozumie i czuje, że to porządny, kulturalny człowiek. To rodzina kształtuje postawy i postrzeganie mówiąc o niesprawnym intelektualnie sąsiedzie – „o, idzie ten głupi spod piątki”. Autentyk.

- Niemożliwe!

- A jednak! Takie rzeczy dzieci słyszą w domach. Nie uogólniam, ale mówię o tym z doświadczeń matki.

- Co zrobić, aby to zmienić?

- Uważamy, że zmienia się podejście do niepełnosprawnych. Owszem, ale maleńkimi krokami – podjazd, chodnik

, winda w urzędzie, terapia. A mentalność – w ogonie, bo o zmiany w myśleniu najtrudniej. Pierwsze imprezy i marsze zaczęliśmy organizować z początkiem lat dziewięćdziesiątych chcąc pokazać, że istniejemy, że nasze dzieci poruszają się z trudem, kuleją, jadą na wózkach, nie wszystko rozumieją ale chcą pójść na lody, do teatru, kina, parku. Mają prawo do godności i szacunku. 5 maja organizujemy jedynie dzień otwarty w Ośrodku Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowaczym w Rzeszowie, przy ul. Staszica 10 B. Zapraszamy do odwiedzin.