“A wszystko w ramach wspierania potrzebujących dzieci”

październik 20, 2022 by
Kategoria: Po prostu życie

Trudno przejść obok Waszych sygnałów bez reakcji. Dzieci niepełnosprawne, ale i osoby dorosłe z niepełnosprawnością są wypychane z systemu wsparcia w coraz bardziej istotny sposób. Niestety przypomina mi to sytuację lat 90tych, gdzie trzeba było wywalczyć cokolwiek dla dziecka, pomimo tego że Polska była sygnatariuszem wielu konwencji ONZ na temat wspierania i równouprawnienia osób z niepełnosprawnością. Niestety cofamy się do tych lat…a piszecie pomóż!

Temat pierwszy ubezwłasnowolnienie.

Im więcej czytam o tym jakie macie problemy, tym bardziej jestem przekonany, że przy tak represyjnym systemie jaki jest, nie ma innego wyjścia, należy ubezwłasnowolnić swoje niepełnosprawne dziecko by chronić je przed systemem. Tak przed systemem funkcjonowania państwa. ZUS, orzecznictwo, wojsko są to mechanizmy które zawsze były wrogie dla mojego Kamila. Pamiętam jak musiałem tłumaczyć Panu wojskowemu, że Kamil nie pójdzie do wojska bo ja na to się nie zgadzam…bo Pan sobie potrafił wyobrazić Kamila, zaburzonego autystę w wojsku. Dzisiaj Wasze historie są dramatycznie takie same, bo Wasze dzieci funkcjonują na dobrym poziomie stąd państwo chce ograniczyć wsparcie dla nich bo po co. Gorzej świadomie nie ma miejsca dla nich bo po co, skoro nie głosują za nimi.

Temat drugi edukacja

Jak Janek się urodził, pierwszą kwestią jaką miałem w głowie po doświadczeniach z Kamilem, było stworzenie systemu edukacji dla mojego drugiego syna, ale i dla jego przyjaciół. Udało się, ale było to tylko dla nich. System państwowy nie istnieje i nie łudźmy się, że powstanie. Państwo chce wypchnąć dzieci niepełnosprawne w edukacji do getta, bo one są inne, a w tym systemie nie ma miejsca dla inności. Nie ma też pieniędzy dla nauczycieli, bo dzieci przecież same się nauczą.

https://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,101580,29018337,przeszlismy-to-samo-szukamy-dla-wnuka-dps-u-mocne-reakcje.html#s=BoxMMtImg1

Rozwiązaniem są jedynie prywatne przedszkola i szkoły, a tutaj państwo Was nie wesprze. Cofnęliśmy się zatem w czasie nawet tutaj do lat 90tych a było już światełko w tunelu, że będzie lepiej.

Temat trzeci praca

Tego nie było nigdy. Zawsze wtłoczone w schematy “tylko dla niepełnosprawnych”. Chciałbym aby Janek gdzieś pracował…nie widzę na to dzisiaj jakiejkolwiek szansy, jeżeli sam tego nie zorganizuję.

Temat czwarty co po mojej śmierci.

Magda napisała do mnie maila, czy znam miejsce dla jej córki. Ma raka i spodziewa się swojej śmierci. Jest sama, a córka żyje i dobrze sobie radzi. Przeczytałem, posmutniałem i mogłem jej tylko odpowiedzieć, że w moim mieście czeka się 15 lat na wolne miejsce w DPSie. Jest tak źle.

Temat piąty świadczenia

Czy jest potrzeba pisania prawdy? Niepełnosprawność jest na samym końcu. Jeżeli nie będzie aktywnie walczyć z rządem o ile jest to możliwe, to dalej będzie na końcu bo ważniejsze są wszystko inne. Ja tego nie zmienię i nie zbawię Was, jeżeli sami tego nie zrobicie.

https://krytykapolityczna.pl/kraj/swiadczenie-pielegnacyjne-dla-opiekunow-osob-z-niepelnosprawnoscia/

Czy to wszystko możemy zmienić? Tak jeżeli będzie razem walczyć o swoje dzieci z tymi, którzy ich nie chcą. Sami nie macie szans. Każda grupa nawet ta najmniejsza jest dla systemu warta pochylenia się, bo to przecież głosy w kolejnym jakimś głosowaniu. Kiedyś byłem zwolennikiem cichego negocjowania z systemem. Teraz uważam, że powinniśmy korzystać z każdego narzędzia by pokazać jak system i państwo są nieludzkie, zafałszowane i wrogie dla każdej inności. Inaczej nie rozwiążecie problemu o których piszecie do mnie licząc, że ja to rozwiążę. Nie, ja tego nie rozwiążę, bo sam muszę rozwiązywać problemy moich dzieci.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...