“Cholina wspiera kwas foliowy”…oj to chyba nie jest tak do końca.

lipiec 11, 2016 by
Kategoria: MTHFR i inne polimorfizmy

Mamy modą na cholinę. Niemalże w każdym z wywiadów lekarzy na temat “zdrowej” ciąży, “zdrowego” dziecka padają te słowa: ”cholina jest ważna, bo wspiera kwas foliowy w ciąży”… i tak powstaje kolejny mit, wynikający z braku podstawowej wiedzy, który spowoduje brak zrozumienia tego tematu.

…ale od początku.

1.To, że cholina obok kwasu foliowego i witaminy jest kluczowym składnikiem odżywczym wiemy od “zawsze”. Jednakże to mody decydują, czy to kwas foliowy, czy witamina B 12, czy właśnie cholina jest na “tapecie”.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19593156

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2782876/

2.Metylacja. Jak popatrzymy na ścieżkę zaprezentowaną przez doktora Lyncha (tą poniżej)

image

to w sposób precyzyjny postrzegamy istotność kwasu foliowego i jego ścieżkę, która dla nas kojarzy się z polimorfizmem genu MTHFR ale mam nadzieję także z DHFR, RFC 1 (SLC19a1) i receptorami FOLR1, FOLR 2 nie wspominając o pozostałych genach takich jak SHMT czy MTHFD.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23190757

Po drugiej stronie małymi literkami napisano cholina Uśmiech, która ma strzałkę poprowadzoną do genu BHMT. W między czasie ta cholina zmienia się w betainę czyli TMG. Ta ścieżka stworzona oczywiście przez naturę, jest swoistym objazdem, zaworem bezpieczeństwa, gdy nie działa ścieżka związana z kwasem foliowym ale i nie wspominanym przeze ze mnie do tej pory problemem z polimorfizmami genów MTR i MTRR czyli witaminą B12+witaminą B9.

Ścieżka choliny (ona też jest witaminą z grupy B- B4 http://witaminy.sos.pl/cholina.php) zatem jest niezwykle ważna, gdy ścieżka kwasu foliowego z jakiegoś powodu jest niesprawna.

ZATEM CHOLINA POWINNA BYĆ TRAKTOWANA Z PERSPEKTYWY METYLACJI NA RÓWNYM WAŻNYM POZIOMIE JAK WITAMINA B9, CZY WITAMINA B 12 ALE I B2, B3, B6!

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12163687

image

Zatem organizm stworzył dwa uzupełniające się mechanizmy: tzw. cykl kwasu foliowego, w którym kluczowym elementem jest kwas foliowy i tzw. skrót metylacyjny w którym kluczową rolę odgrywa cholina.

W momencie gdy mamy problemy na pierwszym cyklu, drugi powinien przejąć jego rolę.

Jeżeli jeden wzmacniamy np. poprzez podawanie metabolicznego kwasu foliowego, z natury powodujemy “oszczędzanie” drugiej ścieżki z udziałem choliny…i to jest ta zależność między choliną a kwasem foliowym o których lekarze obecnie mówią.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22790564

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25956258

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21462116

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3798916/

Jest jednak “drugie dno” tej zależności, o których lekarze już nie mówią. Głównym genem na ścieżce choliny jest gen BHMT, który także ulega różnym polimorfizmom. Często zdarza się tak w Waszych panelach, że obok polimorfizmu MTHFR/MTR/MTRR, czyli genów z cyklu kwasu foliowego, mamy polimorfizmy BHMT/ CHDH/PEMT/DMGDH ze skrótu metylacyjnego. Oznacza to, że ta ścieżka po prostu może także nie działać, co prezentują poniższe diagramy Uśmiech opisujące zależności na poszczególnych etapach.

image

http://www.zespoldowna.info/jak-analizowac-badania-mthfr-uk-cz-1-panel-metylacyjny.html

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/gene/10400

image

http://www.nature.com/ncomms/2016/160129/ncomms10558/fig_tab/ncomms10558_F3.html

Powyższe geny biorące udział w skrócie metylacyjnym zaburzają, tak samo jak w cyklu kwasu foliowego, nie tylko cykl metylacyjny ale i cykl energetyczny Krebsa, jak na powyższym diagramie. Zatem wszystko nie jest tak proste.

Inną ważną kwestią, która tutaj się pojawia (z perspektywy suplementacji),  to co w istocie jest głównym składnikiem tzw. skrótu metylacyjnego, cholina czy betaina?

Powróćmy do tego wpisu:

http://www.zespoldowna.info/dmg-tmg-witamina-b-12-metylacja-i-mowienie.html

“… cholina  jest bazową strukturą (posiada 3 grupy metylowe), która jest przekształcana do poziomu betainy (TMG) z dwoma grupami metylowymi, powodując, że w tym skrócie staje się dawcą grupy metylowej i kofaktorem w procesie metylacji. TMG zdecydowanie zatem przyspiesza metylację. Proces ten regulowany jest przez gen BHMT. W efekcie prowadzi on do zwiększenia poziomu dopaminy, neuroprzekaźnika.

Na końcu tego  procesu jest DMG z jedną grupą metylową. Powstaje on z przekształcenia TMG (po oddaniu jednej grupy metylowej). TMG (betiana) oddając jedną grupę metylową do homocysteiny powoduje jej metylację i przekształcenie do metioniny. Zatem jeżeli chcemy obniżyć poziom homocysteiny swoistym “przyspieszaczem” jest właśnie TMG.

W ZD bez żadnych dodatkowych poliformizmów, ten proces jest bardzo efektywny i kompensuje “niedostatki” procesu z wykorzystaniem kwasu foliowego i witamin B 12, B 6 oraz mimo wszystko niskiego poziomu homocysteiny.

DMG, które pozostaje z tego procesu nie obniża poziomu homocysteiny w sposób bezpośredni, bym nawet powiedział, że spowalnia ten proces. Według Amy Yasko DMG jest suplementem (składnikiem), który wyhamowuje proces remetylacji homocysteiny, niejako wspierając w ten sposób regularny tzw. długi cykl oparty o kwas foliowy.”

Jak widać istnieje pewna zależność: betaina jako TMG (jeżeli jest podawana jako suplement) wzmacnia metylację poprzez skrót metylacyjny, natomiast DMG powoduje zahamowanie tego procesu i wymuszanie niejako działania metylacji poprzez cykl kwasu foliowego.

To jaką cholinę podać zatem?

Jeżeli nie mamy “problemów” jedzmy jajka. Gdy one są zróbmy panel genetyczny i wtedy będziemy znali odpowiedź co i jak nam pomoże najlepiej i jak uniknąć problemów z naszymi polimorfizmami.

http://www.zespoldowna.info/zespol-downa-czym-jest-w-2016-roku-podstawowe-badania-genetyczne.html

Komentarze

Liczba komentarzy: 3 do ““Cholina wspiera kwas foliowy”…oj to chyba nie jest tak do końca.”
  1. kajka pisze:

    `Jarku czyli tak najprościej ;),
    mam mthfr, jestem w ciąży, witaminy “zjadam” metylowane (z gr.B) brać cholinę czy nie :)?

  2. Can pisze:

    Dobre pytanie, powiedziałbym strategiczne :) Jeżeli masz MTHFR to lepiej “pchać” skrót metylacyjny za pomocą choliny w odpowiedniej formie…ale jak znam życie to tej cześci metylacji i genów nie masz zbadanej. Z drugiej strony cholina ma też inna rolę do spełnienia w rozwoju dziecka, metabolizmach energetycznych. Wniosek: na Twoim miejscu jadłbym jajka 3 dziennie, jezeli to za dużo to łykał bym dodatkowo fosfatydylocholinę i zakładał, że to jest dobre rozwiązanie na tym poziomie wiedzy jaką masz.

  3. kajka pisze:

    Dziękuje za odpowiedź, niestety “tamtej” ;) części genów nie badałam :) na razie więc odstawiam cholinę którą dotychczas brałam (source naturals) i zamieniam na jajka z dobrego źródła :)

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...