Kolejna osoba w programie college’u.

Ameryka jaka jest, taka jest, ale program edukacji osób niepełnosprawnych w ramach collegów trwa i się rozwija w najlepsze. Znów mamy wysyp wręcz osób z ZD, które dostały się na takie programy edukacji specjalizowanej dla nich w ramach edukacji na poziomie college’u. Ten przypadek szczególnie zwrócił moją uwagę.

https://www.ksat.com/health/2020/06/18/lives-lost-for-man-with-down-syndrome-a-college-dream/

Jest to kolejny przypadek, gdzie nie jest istotny papier, a włączenie i przejście programu uczącego ulubionych przedmiotów oraz życie w campusie z innymi studentami. My tego nie rozumiemy jak ważne jest to dla samodzielności osób z ZD…cóż my wciąż jesteśmy tylko w szkołach specjalnych czyli systemie izolacji osób innych. Takie dzielenie społeczeństwa nieprawdaż, wychodzi nam lepiej niż jego łączenie i wspieranie.

Popatrzcie na to: osoba z pochodzeniem innym niż amerykańskie, osoba z ZD, osoba z niepełnosprawnością trafia do środowiska, które chce go włączyć do swojej aktywności. Ten aspekt dla mnie jest kluczowy i dlatego tylko o tym piszę. Potrafię sobie wyobrazić, że oswajanie się z innością może dać więcej dobrego niż wykluczanie, tak jak to ma miejsce w Polsce. Zwróćcie na to uwagę: WŁĄCZENIE!