Najlepszy. “Ludzie z zespołem Downa żyją coraz dłużej, Starszaki”
marzec 9, 2015 by Jarek
Kategoria: Po prostu życie
Tu nie ma miejsca na moje słowa. Jeżeli bym przyznawał nagrody za artykuły prasowe w minionych ostatnich 12 miesiącach w tematyce zespołu Downa, ten mógłby być tym najlepszym.
”Trzy dekady temu konferencje pod hasłem „Pierwszy siwy włos w zespole Downa” brzmiałyby jak z Lema. Ci z ZD nie dożywali trzydziestki. Dziś 60-letni drepczą w szlafrokach po wytyczonych alejkach depeesów (Domów Pomocy Społecznej). Z widokiem na długie dreptanie.”
Czytałem artykuł Pani Edyty z zaskoczeniem. Umknął w trakcie roku, nikt mi o nim nie powiedział. Jest prawdziwy, przejmujący…prawdziwe memonto mori.
“Starość zawdzięczają medycynie. A jeszcze bardziej ojcom i matkom, którzy powypuszczali swoich skośnych z przegrzanych domów, gdzie umierali z nudów przy szklance herbaty. Dziś bodźcuje się ich wedle dostępnej oferty naprawczej, począwszy od integracyjnych przedszkoli.
A ceną jest strach. By nie umrzeć nie w porę. Pierwsze pokolenie ojców i matek uczy się projektowania nie swojej starości.”
Dziękuję Pani Edyto za tą odwagę, za napisanie o tym, co nas wszystkich czeka…a my nie zdajemy sobie wciąż z tego sprawę, że nasze umieranie musi być zaprogramowane, czasami podwójnie.
Jest taki film włoski,niespełna 14 minutowy, podejmujący tematykę śmierci rodziców i tęsknoty po nich, dla mnie niezwykle przejmujący. Nazywa się 33GIRI
https://www.youtube.com/watch?v=CeA8xwwOpDo
no i oczywiście “Ósmy dzień”, w którym też jest obecna tematyka śmierci matki i tęsknoty za nią w DPS (choćby najlepszym)
http://www.zespoldowna.info/33-giri-czyli-33-obroty.html
najwyraźniej przeoczyłam ten film na tej stronie :)
Ale ja nie o tym.
Poczytałam sobie komentarze pod artykułem, zwłaszcza zastanowiły mnie trzy ostatnie. I przyznam, że trudno się nie zgodzić ze słowami ” Niestety wychowanie dziecka z ZD to nieustanna walka z chęcią wszystkich dookoła, żeby “upupić Muminka”. Ten brak szacunku i powielanie stereotypów niestety bije z tego artykułu. Tymczasem poruszany temat jest bardzo istotny i warto byłoby rzetelnie się nad nim pochylić”
Cieszę się Gosiu z tych ostatnich słów:”…poruszany temat jest bardzo istotny i warto byłoby rzetelnie się nad nim pochylić”. Dla mnie ten artykuł jest najlepszy, bo się pojawił. Jest najlepszy bo być może kreuje inną rzeczywistość dla wielu z nas…a pokolenie osób z ZD mające 60 lat i więcej jest też w Polsce. Często już bez rodziców. Rozwiązań natomiast nie mamy i chyba to czas by o tym myśleć.