Sumienie – nie każdy je posiada

maj 25, 2010 by
Kategoria: Po prostu życie

Sumienie dokucza każdemu, kto je posiada. "Nic tak nie kusi człowieka jak wolność sumienia, ale nic też nie jest dlań tak bolesne" – Fiodor Dostojewski.

Jestem pewna, że każdy z nas był kiedyś świadkiem ataku histerii dziecka chorego np. na Zespół Downa lub autyzm. Jest to przykry widok, nie wiemy jak się w takiej sytuacji zachować. Są osoby, które naśmiewają się z chorych, potępiają ich, a nawet dręczą fizycznie lub psychicznie. To osoby, które – moim zdaniem – nie posiadają sumienia i nie potrafią dojrzeć w dziecku "tego czegoś", co chwyciłoby każdego za serce.
Chore dzieci są nieufne, wystraszone, niepewne świata i ludzi. Nie wiedzą, jak reaguje na ich widok przechodzeń, bo mają swój świat. Obserwator bez sumienia zazwyczaj dochodzi do wniosku, że takiego dziecka nie powinno się wychowywać. Potrafi powiedzieć, że dziecko ma Downa nie wiedząc, co mówi. A z jego ust płyną słowa, które są chamskie, a powinny być współczujące, mające jakiś sens.
Człowiek bez sumienia wymawia okropne wyrazy. Być może nie jest całkowicie świadomy tego, co robi, ale jakaś cząstka niego chce tak mówić. Chce podkreślić, że on jest zdrowy, pełen siły i witalności. I to jest zasadniczy błąd. Gdyby ten człowiek miał sumienie, nie wypowiedziałby zdań, które obraziłyby chorego. Nie śmiałby się z jego nieszczęścia, tylko próbowałby zrozumieć.
Ja, osobiście, widzę w naszym społeczeństwie ogromne problemy jeśli chodzi o kwestię sumienia. Moim zdaniem osoby bez sumienia nie uważały na lekcjach biologii, nie obchodzi ich inna osoba, tym bardziej chora.
Kolejnym problemem ludzi jest brak wiary. Nie wierzą oni w to, że gdy da się bezdomnemu trochę pieniędzy, jedzenie lub ubranie, to on będzie potrafił o to wszystko zadbać. Poznałam kiedyś historię bogatego lekarza. Stracił pracę, zaczął pić, stał się hazardzistą. Żona go zostawiła. Zastawił dom, samochód. I wylądował na ulicy.
Po kilku miesiącach życia pod gazetami zrozumiał swój błąd, a pomogła mu w tym pewna starsza kobieta. Podniósł się i stawił czoła codzienności. Gdyby nie ona, osoba posiadająca sumienie, były lekarz nie dostałby od losu drugiej szansy. To daje do myślenia.
Uważam, że każdy z nas ma coś na sumieniu. Może jest to mały występek, o którym już dawno zapomnieliśmy, ale kiedyś będziemy musieli za niego odpowiedzieć. Musimy zrozumieć, co zrobiliśmy nie tak i już dziś to zmienić, naprawić, bo następnej okazji nie będzie. Sumienie jest godne posiada dla ludzi, którzy tego chcą.

Izabela Padiasek

wiadomości24.pl

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...