…a czy nie poznaliście naszej Małgosi z “Krótkiego filmu o Małgosi”, to przecież…

marzec 23, 2010 by
Kategoria: Filmoteka

11-latka z Białegostoku z zespołem Downa gra w serialu "Blondynka"

Taki tytuł pojawił się 12 sierpnia 2009 w Kurierze Porannym, a pod nim ten artykuł :)

Kiedy przyszła na casting, usłyszała: "Właśnie na ciebie czekaliśmy”. I od razu dostała rolę. Gra córkę wójta. Na planie serialu występuje obok Olafa Lubaszenki i Andrzeja Grabowskiego. Gosia Jabłońska, 11-latka z Białegostoku, ma zespół Downa i gra w kręconym właśnie w Supraślu serialu "Blondynka”.

Chociaż ma dopiero 11 lat, na planie Gosia Jabłońska umie się zachować profesjonalnie. Setki powtórzeń to dla niej nic strasznego.

(Fot. Wojciech Oksztol)

(fot. Wojciech Oksztol)

Pierwsze zdjęcia kręciła już w poniedziałek. W centrum uwagi – znani aktorzy. W tle – Gosia. Odgrywano wtedy scenę, kiedy jej bohaterka razem z koleżankami wychodzi ze szkoły.
– Było strasznie dużo powtórzeń. Zwłaszcza że w scenie uczestniczyły też psy, które cięgle się rozbiegały – mówi Grażyna Jabłońska, mama Gosi. – Ale dziewczynce to nie przeszkadzało. Jej się tu wszystko bardzo podoba.
Dzielnie odegrała wszystkie powtórzenia. A ekipa filmowa wręcz ją pokochała.
– Gosia jest wspaniała – rozpływa się w zachwytach Marcin Czerwiński, który na planie opiekuje się statystami. – Od razu podbiegła, podała rękę. Świetna dziewczynka.
To chyba przeznaczenie
Na casting do serialu trafiła przypadkiem. To jej siostry namówiły mamę, żeby pójść. Dziewczyny koniecznie chciały zobaczyć, jak to wygląda, czy mają szanse. – Było już dosyć późno, a my z Gośką byłyśmy tam tylko dla towarzystwa – opowiada pani Grażyna. – Ale ekipa poprosiła, żeby i dla małej wypełnić ankietę. A kiedy weszłyśmy, usłyszałam: "Właśnie na ciebie czekaliśmy”. Pomyślałam wtedy, że wszystkich tak miło tu witają.
A okazało się, że to był okrzyk specjalnie dla Gosi. Jej przeznaczeniem było zagrać. W serialu "Blondynka” na Gosię Jabłońską czekała już rola. Scenarzyści zaplanowali, że córką wójta będzie dziecko z zespołem Downa. Gosia powiedziała wierszyk i dostała się. Podobnie jak mama i siostry.
Może będzie z niej aktorka
Wczoraj mała aktorka miała do zagrania scenę na koniu. Przyjechały z mamą wcześniej, żeby oswoić się ze zwierzakami. Potem makijaż i znów wiele powtórzeń. Ale dla Gosi granie to frajda.
Bo chociaż to jej pierwszy serial, dziewczynka ma już doświadczenia aktorskie. Wcześniej grała w przedstawieniach z innymi niepełnosprawnymi. A ostatnio nawet dostała główną rolę w bajce "Dziewczynka z zapałkami”.
– Gosia często jeździ z występami. Bardzo to lubi – przyznaje jej mama. – Uważam, że to dla niej forma terapii. Tak uczy się radzić sobie w nowych sytuacjach i poznaje ludzi. Żeby nie była bezradna, kiedy mnie zabraknie

Komentarze

1 Komentarz do “…a czy nie poznaliście naszej Małgosi z “Krótkiego filmu o Małgosi”, to przecież…”
  1. trigo pisze:

    Co z tą Gosią? Niedługo otworzę lodówkę a tam :lol: – taki na ten przykład aktualny numer (12/2010) czasopisma NAJ :-)

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...