Długo nie pisałem…dobiła mnie reforma edukacji.

maj 4, 2017 by
Kategoria: Edukacja

Dziękuję za to, że pytacie się czy jeszcze coś napiszę. Wiem, to było najdłuższy okres czasu, gdy nie napisałem nic, ale czasami człowiek musi odpocząć. Ostatnio ulegam zbyt wielu złym doświadczeniom…likwidacja programu edukacyjnego dla naszych dzieci i bardzo złe działania rządu na tym poziomie przelały chyba moją wytrzymałość. Zniosę wszystko, ale nie kłamstwa i wykorzystanie wiary do politycznych celów. Jestem temu przeciwny.

Popatrzyłem na historię. Polska jest na poziomie roku 1934 czasów hitlerowskich Niemiec, albo jak ktoś woli w styczniu 2017 , w Turcji, albo w 2015 roku na Węgrzech. Tam pod pozorem religii (Turcja) usuwa się wszystkie zdobycze edukacyjne osób niepełnosprawnych. One się nie liczą, liczy się tylko siła i rzesza urzędników wspierająca partię rządzącą. Możecie popatrzeć na to, co pisze Fulya z www.downturkiye.com o ile będzie dostęp do jej strony, gdyż jest obecnie kontrolowany, albo Tonya z Węgier http://downegyesulet.hu/ . Dlaczego oni wszyscy mają obcięte pieniądze na edukację? Dlaczego stanowią zagrożenie dla władzy? Dlaczego?

image

W Polsce od blisko już 18 miesięcy władza obiecuje nam rodzicom dzieci niepełnosprawnych dobrobyt. Nic takiego nie występuje, a wręcz sytuacja się pogarsza, bo pieniądze są na “prezenty” dla ludzi władzy. Gdy czytałem na stronie NDSS

http://www.ndss.org/My-Great-Story/Virtual-Storybook/Hobbies/The-Nazis-Dont-Approve/

image

https://en.wikipedia.org/wiki/Aktion_T4

o eliminacji osób między innymi z zespołem Downa w czasach hitlerowskich Niemiec, dało mi to do myślenia. Najpierw pozbycie praw do edukacji, potem zepchnięcie do getta,  apotem w XXI wieku powiedzenie, że w imieniu wiary…świat musi być lepszy i piękny bez niepełnosprawności.

Nie rozumiem dlaczego coś przeciętnego zamienia się na coś złego. Nie rozumiem jak człowiek, który mówi, że KOCHA W IMIĘ WIARY, nienawidzi tych słabych w imię wiary. Martwi mnie to, że za chwilę będziemy mogli nic nie robić i wtedy będzie za późno na zmianę, tak jak to ma miejsce w Turcji, na Węgrzech i miało miejsce w Niemczech.

Tak nas postrzega Europa, nie dziwmy się temu.

http://wyborcza.pl/7,75398,21757004,reforma-edukacji-pis-nowe-pracownie-zbudowac-toalety-przystosowac.html

http://wyborcza.pl/7,75398,21711098,reforma-edukacji-pis-nauczyciele-juz-lowia-godziny-do-pelnego.html

Komentarze

Liczba komentarzy: 3 do “Długo nie pisałem…dobiła mnie reforma edukacji.”
  1. Agnieszka Chomka pisze:

    Panie Jarku, jak reforma dotyka Pana synka? Jestem ciekawa, życzliwie, a poza tym może jest jeszcze coś, czego nie zauważyłam.
    Nas tak: odroczenie szkoły jedynie do 8 roku życia (córkę wypchnęli siłą jak miała 7 lat), syna jeszcze rok mogę trzymać. (Pana syn miał jeszcze to szczęście, że można było dłużej odraczać. Wiem, to zmiany innego rządu).
    Zniesienie gimnazjów, czyli skrócenie szkoły (wiem wiem, można przedłużać, ale to wcale nie takie proste – często utrata kontaktu z klasą, nie zawsze miałoby dziecko gdzie pójść bo nie ma klasy na jego poziomie…).
    Co jeszcze? ( Moja córka z zD jest w ed i tu akurat też nam popsuli, bo mamy rejonizację, poradnie tylko państwowe oraz od razu na samym wstępie obcięli nam spory kawał subwencji).
    Pozdrawiam!

  2. Can pisze:

    1. Na ten moment zmniejsza się liczbę godzin refundowanych stąd więcej świetlicy mniej zajęć.
    2. Brak regulacji dotyczących orzecznictwa-subwencji powoduje problem z pokryciem kosztów edukacji dzieci z ZD w ramach programu edukacji.
    3. To w następstwie powoduje reorganizację i relokację placówek szkolnych w programie…ale małe szkoły są już “duże” i nie mają miejsca na taki program.
    4. Nowe podejście do edukacji tytułem zmiany orzecznictwa, ustroju szkolnego, funkcjonowania subwencji i jej wielkości uniemożliwia i niszczy to co rozpoczęliśmy 10 lat temu. Wymaga budowania wszystkiego na nowo w ustroju ukierunkowanym na edukację specjalną a nie włączającą.
    To w skrócie.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...