Pływanie ponad wszystko, Tato Kuby ! cz.6

grudzień 27, 2010 by
Kategoria: Sport

To trzymałem na koniec tego cyklu. Każdy człowiek lubi być dumny, gdy go chwalą. Każdy jest dumny z kraju w którym mieszka, który reprezentuje. Popatrzcie na tych ludzi, jak są dumni z tego, że przywieźli dla swojego kraju medale z Mistrzostw Świata w pływaniu osób z zespołem Downa.

image

9 medali Lucy w Tajwanie

Tak zaczyna się artykuł o Lucy Dumitrescu z Australii w jednej z gazet australijskich. Czołowa pływaczka teamu narodowego Australii zdobyła także srebrny i 3 brązowe. Dodatkowo mówi się o jej 8 rekordach życiowych, co ostatni raz się jej zdarzyło 3 lata temu.

Dumna  rodzina i przyjaciele podkreślają, że jej osiągnięcia są niezwykłe jak dla 21 letniej osoby, która potwierdziła klasę mistrzowską i świetną postawę godną kapitana damskiej reprezentacji!

image

Inna gazeta, ale tytuł niemalże ten sam: TRYUMF MISTRZÓW.

A zaczyna się od historii Clintona, który dla Australii zdobył 4 złote, 3 srebrne i 1 brąz, bijąc przy tym 2 rekordy świata.

Te Mistrzostwa jak czytam, były po raz drugi zwycięskie dla tego kraju, w tym roku te zwycięstwo było jednak wyjątkowo ważne.

Teraz KANADA!

image

Popatrzcie na te medale! To efekt występu Michael Qing dla Kanady. 16 medali!!!

Qing został okrzyknięty MVP turnieju za jego rekordy i przede wszystkim starania. Dla niego był to wielki honor reprezentować swój kraj. Dla jego matki było to niezwykłe oglądać “bicie” rekordów świata przez syna, gdyż gdy się urodził zapowiedziano jej z góry:” Pani Qing nic się złego nie stało, ale Pani syn nigdy niczego nie osiągnie, takie jest życie z zespołem Downa”. Dzisiaj Michael jest dumą kraju, jego rodziców.

image

Teraz Nowa Zelandia. Carlos Biggemann zdobył 3 medale. Dla Nowej Zelandii była to wiadomość dnia w czołówkach wszystkich wiadomości sportowych tego dnia. Pojechał jako jedyny reprezentant swego kraju był walczyć ze 165 pływakami z 20 krajów. Warto było jak sam mówi. Nie spodziewał się medali, tym bardziej że zdobywał je nie na swoim ulubionym dystansie 50 m stylem motylkowym.

image

A teraz USA i historia 24 letniego Chrisa Ringot. Jego start okazał się być niezwykły od początku. Był zawodnikiem rezerwowym. W ostatniej chwili został włączony do reprezentacji. Potem okazało się, że brakuje 5 000 USD by wykupić dodatkowy bilet dla niego. Wszyscy byli zaskoczeni, bo pieniądze zostały zebrane przez…jego kumpli z basenu Uśmiech Gdy wystartował…wygrał i sen się spełnił.

Czyż nie jest to fantastyczne?!

Komentarze

Liczba komentarzy: 8 do “Pływanie ponad wszystko, Tato Kuby ! cz.6”
  1. Albert pisze:

    Może stworzymy niedługo takę sekcję we Wrocławiu.

  2. jarek pisze:

    “Głęboko” myślimy tak samo :)

  3. trigo pisze:

    a moja Małgosiata też pływa, a teraz jest nadzieja (pojawiła się dzisiaj!), że będzie też pływała terapeutycznie… najprawdopodobniej w Turcji! Z delfinami …
    http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101227/BIALYSTOK/183338463

    • Albert pisze:

      Super. Też się nad tym zastanawiam dla mojego Mateusza. Chcociaż koszty są kolosalne. Fajnie, że znalazłaś ten ośrodek. Będę wdzieczny gdybyś mogła podzielić się wrażaniami po powrocie.

      • trigo pisze:

        o ile mi się wszystko uda :)
        I tak pewnie, jeśli to będzie w roku szkolnym, z Małgonią pojedzie Babcia (moja Mama) – nie zostawię swoich małolatek na tyle czasu. Ale na razie i tak czekam, jak sie sytuacja rozwinie

  4. Tato Kuby pisze:

    Wspaniałe uczucie reprezentować swój kraj i zdobywać dla niego medale.
    Bić rekordy i czuć, że odniosło się sukces po ciężkiej kilkuletniej pracy.
    Co jednak, jeżeli pomimo tej ciężkiej systematycznej pracy nagroda nie przychodzi, bo nie ma zawodów, lub nie dopisało szczęście w losowaniu. Tak przecież jest w Polsce. Nawet w rzadko organizowanych zawodach regionalnych uczestnictwo nie jest powszechne. Losowanie to zupełny przypadek nie mający nic wspólnego z wkładem pracy zawodnika.
    Do tego jeszcze brak informacji o zawodach i innych wydażeniach.
    W 2011 Special Olympics World Summer Games odbędzie się w latem w Atenach. Będzie brało w nich udział 7500 zawodników ze 185 krajów w 22 dyscyplinach.
    Może ktoś wie, kiedy i gdzie odbędzie się losowanie polskich zawodników do tej imprezy?
    Może ktoś zna harmonogram polskich zawodów na 2011 rok?
    Marek

    • trigo pisze:

      ja nie mogę zrozumieć tego losowania. Rozmawiałam z mamą zawodniczki, która była na ostatniej olimpiadzie (Chiny) i nic nie mówiła o losowaniach. Mnie co prawda to nie za bardzo na tym poziomie wieku Gochy interesowało, ale to przecież jest niesprawiedliwe – los ma zadecydować, kto będzie brał udział?
      Czy takie rozwiązanie przeszłoby w przypadku osób bez problemów rozwojowych????

  5. Tata Kuby pisze:

    Pewnie, że niesprawiedliwe. Rozmawiałem wcześniej z kilkoma trenerami. Nie usłyszałem ani jednej pozytywnej opinii o losowaniu. Każdy inny sposób wyłonienia zawodników reprezentacji w oparciu o jasne kryterium wiązałby się jednak z koniecznością prowadzenia rejestracji na przykład aktywności zawodnika: udziału w treningach,zaangażowania, systematyczności, postępów-niekoniecznie związanych z coraz lepszym wynikiem. Celem podstawowym jest przecież rehabilitacja i fizyczne usprawnianie, a całe piękno startów, przeżyć, sukcesów, zawieranych na zawodach przyjaźni itd tworzyć powinno motywację do pracy.
    System zawodów regionalnych powinien być systemem, czyli zawodnik powinien wiedzieć, że najbliższe zawody na które pojedzie odbędą się wiosną, a kolejne jesienią i w swoich treningach do nich dążyć. Dziś zawodów nie widać wogóle.A jeżeli coś, gzieś się usłyszy to jest to inna dyscyplina i może pojechać kilku zawodników. System zawodów powinien to być stały, pewny element życia zawodnika. Wczoraj przeczytałem o pomyśle utworzenia ligi pływackiej. To właśnie byłoby coś stałego i pewnego-system rozgrywek- świetny pomysł.
    Tato Kuby

    Jeżeli chodzi o pływanie Kuby to czynię starania jego włączenia go do grupy zawodników w szkole sportowej. Uzyskaliśmy akceptację odpowiednich osób, ale cała reszta to niewiadoma. Zdecydowanie próbujemy.
    Marek

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...