Mam ich trzech. Jeden z nich zawsze pamięta, choć ja nie pamiętam. SMS z samego rana przypomniał mi, że jestem ojcem.

Z Alicją znamy się od…obrazka ciążowego jej mamy na stronie Było to już dawno. Łucja, dumna mama, podsyła co jakiś czas fantastyczne powody do dumy. Dzięki za to.

Filip z nagrodą za osiągnięcia sportowe! Ja za te 73 km w Beskidzie Wyspowym dałbym mu dwa, bo jedno za mało!!!

Trudno dyskutować o kwestiach oczywistych. Jeżeli nikt nie ma problemów z rolą ojca u dzieci bez ZD, to dlaczego ma go u dziecka z ZD, skoro to i to dziecko….jednak pada takie pytanie. Jaka może być odpowiedź?

Flandria to część Belgii. Dla mnie kraj zawsze w wyobraźni bardzo aktywny społecznie i wspierający osoby niepełnosprawne. Byłem kompletnie zaskoczony, gdy przeczytałem ten artykuł opowiadający o Frederiku, który okazał się być pierwszym pracownikiem z ZD w tej części Belgii!!! Zawsze ktoś musi być pierwszy

O takich zdarzeniach mogę pisać zawsze. Niby zwyczajny dzień…ale na rowerze jeździć można w sposób niezwykły

Bez wspaniałych i mądrych ludzi nie ma sukcesów osób z zespołem Downa. Czytam i oglądam. Widzę to co widzi Mama Kuby: jeżeli jest obok nas osoba, która widzi w nas człowieka, w naszych dzieciach ludzi, to nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko marzenia, które można zrealizować.

Adam w 5 dni opanował rower. Czy potrzeba do tego komentarza . Jeżeli ktoś ma odpowiednie wsparcie, to wszystko jest możliwe. Bez dobrych i mądrych ludzi, takich sukcesów po prostu nie ma.

Ja głosuję na Bytnicę, małą szkołę w małym punkcie na mapie Polski. mam nadzieję, że na końcówce pomożecie Bytnicy, proszę i dziękuję! Tymek ze swoim przedszkolem ma szanse na zwycięstwo!

Film powstał z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa. Mówi o tym co osoba z zespołem Downa, może robić. Zaczyna się od tego, że dwaj mężczyźni przesłuchują Dominaykasa do pracy. Jeden z nich jest temu przeciwny…ale w ciągu dnia spotyka chłopaka w różnych miejscach, w różnych sytuacjach i wykonującego różne funkcje…warto oglądnąć.

Patrzę na Wasze dzieci i widzę jak stają się większe, sprawniejsze i bardziej intrygujące. Ta wersja dmuchawców jest niezła i to zdecydowanie.

Kobas tak zaczął historię tego filmu: “w momencie kiedy uczestnicy pierwszego sezonu Down The Road jechali w trasę
w trójmieście zakończono zdjęcia do filmu AMATORZY Iwony Siekierzyńskiej, gdzie grał między innymi Janek Skiba (uczestnik drugiego sezonu DTR)”.

Kobas, z ekipą, zrobili film o Naszych Górach. Dzisiaj dowiaduję się, że zgłosił go na festiwal MOUNTAIN FILM MEETINGS i został do niego przyjęty. Kobas gratuluję, bo ciężko napracowałeś się by on tak wyglądał

Znów fajne zdjęcia. Wiosenno i letnio w niektórych regionach. ostatnio w naszych górach były mleczyki, a tym razem już dmuchawce

Jest to film z Azji. Wydaje się, że kulturowo powinien być innym. Po obejrzeniu 15 minutowego fragmentu, wydaje mi się, że jest taki sam jak te amerykańskie i te europejskie. Jest naturalny, prawdziwy i bohater jest osobą z zespołem Downa. Nie zwróciłbym na niego uwagi, gdyby nie pozytywne opinie ludzi z Japonii, Australii i Indii.

Uwielbiam pisać o tym, że osoby z ZD łamią kolejne bariery. Nagle okazuje się dzięki temu, że mogą więcej, po prostu więcej niż ktokolwiek myślał. Teraz mamy taką informację z Turcji i to dotyczącą kobiety z ZD!

Obok tego artykułu trudno przejść obok. Mówi w sposób prosty i precyzyjny o dorosłości, seksualności. Profesor Remigiusz Kijak używa w nim słów o których nie możemy powiedzieć, że są skomplikowane, niezrozumiałe…bo są czytelne aż nadto. Polecam Wam, przeczytajcie bez względu ile lat ma Wasze dziecko dziś.

Cała ogromna praca jaką wkłada Jadzia, Mama Tobiaszka jest godny naśladowania. Jej talent przekłada się na talent syna, który czyta tworzone przez Mamę bajki dla syna. Warto patrzeć jak to świetnie robi!!!

Dostałem to zdjęcie i wiedziałem, że to już dużo. Malwina testowała na weekendzie zimną wodę w Karkonoszach i miała spacer pod Śnieżką!!!

Wracam do tematu pracy osób z zespołem Downa, gdyż dostałem właśnie pytanie dotyczące tego, co ona daje osobom z ZD.