Krótka lekka historii.

czerwiec 1, 2011 by
Kategoria: Blog Teresy Cody

Teresa wraca do historii swoich zmagań, kończąc je sukcesem Neala. Widzi, że warto :)

Do zrozumienia kwestii poruszanych przez Teresę w dzisiejszym wpisie polecam następujący link:

http://www.zespoldowna.info/zespol-downa-czyli-po-co-sa-suplementy-cz-5.html

http://www.zespoldowna.info/category/zdrowie/zdrowie-zespol-downa/blog-teresy-cody

Autor: Teresa Cody

Wpis numer: 43           Data: 16 luty 2011

Tytuł: Krótka lekcja historii

image_thumb10_thumb_thumb_thumb_thum

Myślę, że jest czas na odrobinę historii dla wszystkich nowonarodzonych dzieci z ZD. W 1997 roku urodził się Neal i wpadłam w Świat ZD bez jakiegokolwiek uprzedzenia. Wszystko stało się tak nagle, internet stał się tym czego potrzebowałam najbardziej. Kupiłam laptopa, podłączyłam się do internetu. Wyobraźcie sobie, jak wolny był w tym czasie?! 

Poszukiwania się zaczęły. Na początek znalazłam bibliotekę PUBMED. Następnie fora, gdzie ludzie wymieniali się opiniami, przyłączyłam się, zaczęłam uczestniczyć…zauważyłam, że jest dużo takiej słownej gry…i nie mogłam zrozumieć o co ludzie walczą? …czy osoba z ZD powinna czy nie powinna brać witamin?! Żarty! Mamy do czynienia z jednym z najbardziej skomplikowanych problemów genetycznych a my mamy sprzeczać się o witaminy?!

Uciekłam od tych for i dyskusji,  sama szukałam wiedzy. Utworzyła się mała grupa około 10 osób, które niemalże codziennie wysyłały maile do siebie co znalazły i czego się dowiedziały. Postęp jednak był bardzo wolny. Chcieliśmy czegoś od razu a tutaj nic nie pojawiało się aż przyszedł 2004 rok, gdy Stanford opublikował swoje badania o antagonistach GABA. Następnie czekaliśmy do lutego 2005, gdy odkryliśmy GINKGO BILOBA. Szczęśliwie dla Neala od tego czasu spłynęła na nas lawina informacji, zupełnie inaczej niż było to wcześniej. Wtedy powstał Changing Minds Protocol 2006-2007.

Być może nie wiemy jeszcze wszystkiego, ale wczoraj gdy przyszłam do domu Neal napisał to ze swoim asystentem.

image

Rano zadzwoniłam do niej, by upewnić się, ze on to sam zrobił. Potwierdziła.

Jutro napiszę co bierze i co dodaliśmy do protokołu

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...