Test na detekcję choroby Alzheimera dopuszczony do obrotu przez FDA w USA

Nie tak dawno dyskutowaliśmy o tym jak sprawdzić, czy jest ta choroba Alzheimera czy też jej nie ma. Czytając poniższą informację, wiemy że w USA jest już dopuszczony powszechny test wykrywający wczesny etap tej choroby.

https://newatlas.com/medical/fda-clears-test-early-detection-alzheimers-disease-lumipulse/

Test mierzy poziom amyloidu beta w płynie rdzeniowym. Lumipulse test, tak się to nazywa, efektywnie wykrywa poziom amyloidu beta w mózgu, poprzez krzyżowe sprawdzenie dwóch typów amyloidu znajdujących się w płynie mózgowo-rdzeniowym. Z tego też powodu nie jest to prosty test, gdyż pobranie tego płynu nie jest tak łatwe jak chociażby krwi.

Według FDA test jest przeznaczony dla osób powyżej 55 roku życia i nie był on ukierunkowany specjalnie pod osoby z ZD. W uwagach można jednak przeczytać, że może mieć zastosowanie, gdy będzie zaprezentowana diagnoza lekarska o występowaniu podejrzenia w kierunku choroby, co obejmuje przypadki poniżej tego wieku.

Z mojej perspektywy to pierwszy powszechnie występujący test na występowanie choroby Alzheimera. Jest on jednak inwazyjny na tyle, że wciąż będzie próbować się wykorzystywać metody okulistyczne i stwierdzanie/detekcję amyloidu w oku. Jest to mniej inwazyjna metoda, ale dużo mniej dokładna, gdyż ona stwierdza, ale nie określa poziomu amyloidu.