Najtrudniejsze: umieć powiedzieć o sukcesie dziecka.

lipiec 20, 2020 by
Kategoria: Po prostu życie

Nie ukrywam, jak dostaję kilka telefonów od doświadczonych już rodziców, ale marudzących, narzekających i tylko mówiących jak jest źle i koniec, to przewala się u mnie. Gdy ciągle się słyszy, że się nie da, że nie jest to możliwe, to już zabija. Byłem w ubiegłym tygodniu złośliwy, dla tych którzy wiedzą o czym mówię i czują to, że to dla nich pisałem w ubiegłym tygodniu. Jak się okazuje, przykłady NIEMOŻLIWE są łatwe do obalenia w kontekście życia, nieprawdaż?

Dużo trudniej jest napisać, nazwać o sukcesie swojego dziecka. Za każdym razem, gdy już miałem dość tego narzekania, zadawałem to pytanie: NAZWIJ TO CO WEDŁUG CIEBIE JEST SUKCESEM TWOJEGO DZIECKA.

Okazuje się, że im starsze dziecko, tym gorzej nam to wychodzi. Zatem w tym tygodniu będziemy próbować się tego uczyć. WARTO UMIEĆ BYĆ DUMNYM, WARTO UMIEĆ NAZYWAĆ SUKCESY DZIECKA I WARTO O NICH MÓWIĆ!!!

Jeżeli chcecie mi pomóc w tym, to czekam na Wasze maile i komentarze, a ja będę je zamieszczał, bo WARTO UMIEĆ CHWALIĆ NASZE DZIECI I NAZYWAĆ ICH SUKCESY.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...