Trzy szczyty do Korony Sudetów 2: Lázek, Jeřáb, Velká Deštná.

czerwiec 4, 2024 by
Kategoria: Korona i Diadem

Pogoda bardzo zmienna, czyli deszcz, bez deszczu i deszcz a od czasu do czasu słońce. Na taką pogodę tylko Korona Sudetów. Trzy szczyty czekały na taką okazję: Lázek, Jeřáb, Velká Deštná. Wszystkie wokół Gór Orlickich, jak nie na ich początku z którejś strony, to najwyższy ich szczyt. Jednak wszędzie blisko i w miarę szybko można wejść. Najdalej był Lazek, ale miał mieć najszybciej czas bez deszczu. Stamtąd zaczęliśmy zatem nasze zdobywanie.

IMG_3944 IMG_3947

Najpierw był parkowy spacerek między pięknymi górskimi łąkami, tak dla rozgrzewki. Wszystko pozamykane i jakoś niezmienione od naszego pierwszego razu na tej górze. Szybkie zdjęcie i w dół do auta na kolejny szczyt Jerab. Tym razem miało być już po rozgrzewce, w górę i trudniej.

IMG_3948(1)

Miejscowość Horni Orlice. Piękny kawałek lasu i pusto. Nikogo tutaj nie widać, chyba że z wyjątkiem deszczyku. Nie bylibyśmy nami, gdybyśmy nie zapodali sobie skróciku. Była okazja do tego i aż się prosiła.

IMG_3951

Podejście na szczyt to prawie cały czas prosto, bez dwóch skrętów. Kamil nie patyczkował się, tylko jak to on pobiegł do góry, a my dzielnie za nim człapaliśmy, by nie zginął nam z pola widzenia.

IMG_3952 IMG_3953 IMG_3954 IMG_3955

Na szczęście nasz skrót wymagał jego głębszej atencji i czekał na nas, by potem znów pod górkę niczym skocznia, odjechać nam jakby schodził a nie wchodził. Pojawił się deszczyk, ale to nie zahamowało Kamila, nas tak.

IMG_3956 IMG_3959 IMG_3961 IMG_3963

Szczyt czekał na nas i wyraźnie byliśmy pierwsi tego dnia. Mogliśmy odpocząć i zjeść nasze śniadanie. Po rodzinie nie widać było zmęczenia, bo takie fajne parkowe górki, choć Jerab to 1 003 m npm.

IMG_3964 IMG_3967

Jankowi świetnie się zbiegało i nawet nie zauważyliśmy, że zrobiliśmy to tak szybko. Przyszedł czas na kolejny szczyt, tym razem największy i najwyższy w Górach Orlickich: Velka Destna. Najpierw trzeba było tam dojechać.

IMG_3968

Na obu szczytach nie było pieczątek, więc leżący centralnie Kraliky z jego muzeum, pomógł nam w ich zdobyciu :). I dobrze, że pomiędzy szczytami trzeba było trochę jechać. Dojechaliśmy do Luisino udoli w momencie, gdy czarna, ciężka chmura przetoczyła się dalej. Wszędzie było mokro. My za to zaparkowaliśmy w bardzo urokliwym, dziko wyglądającym miejscu, gdzie do tej pory jeszcze nie byliśmy, a skąd miał się zacząć zielony szlak na Velka Destna. Nim jeszcze na nią nie wchodziliśmy.

IMG_3969 IMG_3970 IMG_3971 IMG_3972

Ulewa musiała być sroga. Strumyki pełne wody i w kolorze, jaki jest tylko tutaj. My przygotowani na wszystko wystartowaliśmy na kolejną prawie skocznię. Teraz tak mogę nazwać zielony szlak, prosty, bez skręcania, ale o profilu skoczni. Kamil na tej prostej zniknął.

IMG_3973 IMG_3974 IMG_3975 IMG_3976

Nas szybko podejście “zagotowało”. Po deszczu przyszło ciepełko, sami też się zmęczyliśmy “skocznią”. Szlak momentami przypominał strumyk, ale Jankowi to nie przeszkadzało chlapać na mnie z istotną uwagą:”Tato patrz jak idziesz, będziesz mokry!”.

IMG_3978 IMG_3979

Jeszcze się nie rozpędziliśmy, a na szczyt weszliśmy. Świetna wieża i…pełno psów. Janek jednak chyba tego nie lubi. Zdjęcie i w bok, bo kiedyś tutaj była przecież pieczątka!!! Udało się ją znaleźć w bufecie pod wieżą…a obok pojawiło się słońce. Szkoda, że na zejściu.

IMG_3980 IMG_3981

Chłopcy w humorach, bo była herbatka. Żartowali i na szczęście nie było w planach kolejnego szczytu, bo widać że się rozkręcali.

IMG_3983 IMG_3986 IMG_3987 IMG_3988

Zejście w strumyku i znów Janka:”Tato nie chlap!” a on mógł oczywiście. Potem on jakby nigdy nic, po prostu pobiegł w dół, bo przecież nie był zmęczony, w tym czarnym od wilgoci i słońca lesie. Widok “bajkowy”.

IMG_3989 IMG_3990 IMG_3991 IMG_3992 IMG_3993

Trzy szczyty zdobyte w okienkach pogodowych, to był niezły sukces. Rodzina jakoś nie odczuwała zmęczenia, a dzień nam fajnie przeszedł. Nie było marudzenia, narzekania tylko góry. Czego więcej sobie życzyć..

Polecam.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...