Świadomy Jaś w górach.

październik 5, 2021 by
Kategoria: Świadomy Jaś

Wracam do tej zakładki wpisów, by pokazać jedno: jak Janek się rozwinął i zmienił. Temat wywołaliście sami trochę negując możliwości rozwojowe u dziecka, a właściwie młodzieży z ZD. Janek ma 15 lat i wciąż się rozwija i to jest zaprzeczenie tego co piszecie do mnie.

1.Każdy musi mieć zainteresowanie, tudzież coś co będzie napędzać do działania.

Zaczynam od tego, gdyż to jest clue tego mechanizmu. O ile dziecko z ZD ma te same cele rozwojowe, jakie rodzice mu stawiają, by mówił, czytał, liczył, chodził do szkoły, to w pewnym momencie kluczem do rozwoju jest zainteresowanie/pasja/mechanizm. Nie jest istotne jak to się nazywa: chodzi tylko o tą czynność do której się wraca z energią i się to akceptuje.

2.Każda taka aktywność powinna budować silne strony…które my musimy zauważyć, a jeszcze lepiej gdy inni to widzą.

To jest motywacja. Gdy u Janka w klasie mowa o górach, to wiadomo że Janek jest na “tapecie”. Gdy mówi się o polskich szczytach to się sprawdza, czy Janek tam był. To jego napędza do działania. Przychodzi do domu i pyta się kiedy będzie w Tatry na przykład. To jest jego silna strona: zna góry, wymienia szczyty, był tam (kognitywny rozwój). Inną kwestią jest jak funkcjonuje w górach. Ja nazwałbym to normalnością, której brakuje w innych sferach jego życia. Jest sprawny, uważny, przewidujący, testujący, szukający rozwiązań. Kondycja jest jego bardzo silną stroną i należałoby choć raz być z nim, gdy mija turystów z głośnym “Ahoj!”. Nasi Słowaccy sąsiedzi już się przyzwyczaili do “pędzącego” Jana i pełnego zaskoczenia, gdy osoba z ZD, bo to widać, na wysokości 2 000 m npm, mija ich z dużą swobodą i to po kamieniach. To jest też power dla niego i napędza go do tego by nie hamować!

3. Jak wiesz co lubisz, to wiesz jak to skomunikować.

Jak cos lubisz, to musisz zrobić wszystko by inni to wiedzieli co chcesz. Góry to też nagroda po wysiłku. Dla osób z ZD to oczywiście jedzenie. Janek po wysiłku wybiera co chce jeść. TOOO JEEEST TOOO!!!! Musi powiedzieć coś co jest nagrodą dla niego w taki sposób by było to zrozumiałe dla nas rodziców, tudzież dla Pani tam gdzie się je. Nawet próbuje po angielsku.

4.Jeżeli osiągasz coś możesz się pochwalić.

Znów komunikacja. Janek schodzący z gór, witający się z wchodzącymi i te słowa: Jestem dzielny byłem…na Rysach…a ostatnio Rohaczach. Ludzie szok, a Janek jak Paw. To są mechanizmy, których nie wolno odrzucać, należy wykorzystać do bólu, bo komunikacja, samodzielność idą w parze.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...