Analizujemy metylację cz.5 metylacja czy acetylacja?

październik 28, 2015 by
Kategoria: Metabolizm

Genetyczna ekspresja jest funkcją jej hamowania poprzez odpowiednią metylację albo wzmacniania poprzez odpowiednią acetylację. Acetylacja jest to proces dodania grupy acetylowej. Metylacja jest to proces dodania grupy metylowej. Ich obecność wpływa na stan funkcjonowania organizmu. O metylacji już coś wiemy, czas na acetylację.

Ekspresja genów zależy od “współzawodnictwa” między grupami acetylowymi a metylowymi na końcówkach histonów.

JEŻELI TE KOŃCÓWKI SĄ OPANOWANE PRZEZ GRUPY ACETYLOWE, EKSPRESJA GENÓW JEST WZMACNIANA. GDY JEDNAK BIORĄ GÓRĘ GRUPY METYLOWE NA HISTONACH, POWODUJE TO WYCISZANIE EKSPRESJI GENÓW.

Jak to wygląda można zobaczyć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=29doT6Hf2MI

image

I mamy gen zmetylowany i uciszony Uśmiech

Można tą kwestię także opisać odwrotnie:

jeżeli końcówki histonów tracą grupy acetylowe (deacetylacja), to ekspresja genów się osłabia, ale gdy ulegają demetylacji czyli tracą grupy metylacyjne to ekspresja genów się wzmacnia.

METYLACJA I ACETYLACJA SĄ TO PROCESY WSPÓŁZALEŻNE, EPIGENETYCZNE, GDZIE REGULACJA JEDNEGO WPŁYWA NA POZIOM AKTYWNOŚCI DRUGIEGO.

Zatem dlaczego więcej się mówi o metylacji? Jest to proces lepiej poznany i przede wszystkim epigenetyczny, sterowalny na poziomie dietetycznym. Jest to także proces, który zależy od środowiska, który nas otacza. Jest to dieta, szczepienia, zanieczyszczenie środowiska, ale też proces regulacji naszego organizmu za pomocą zróżnicowanych suplementów.Acetylacja jest często jej pochodną, gdyż umiemy regulować metylację, co wpływa na poziom acetylacji.

 http://www.nature.com/neuro/journal/v13/n4/fig_tab/nn0410-405_F1.html

 

Wróćmy jednak do jeszcze jednej kwestii Wielu naukowców uważa, że poziom ekspresji genów jest funkcją “skoncentrowania-skompaktowania” chromatyny…czyli pewnego rodzaju “nici” https://pl.wikipedia.org/wiki/Chromatyna

Jak zobaczymy i porównamy zdjęcie numer 3 i 4 mamy schematyczny opis tego zdarzenia.

image

Oznacza to, że na zdjęciu 3 mamy do czynienia z rozciągniętą chromatyną, która jest spowodowana  acetylacją, gdy zdjęcie 4 prezentuje chromatynę skompaktowaną pod wpływem metylacji, zatem jest to sygnał do wyciszania się ekspresji genów.

Poziom grup metylowych i acetylowych zatem są czynnikami dominującymi w ekspresji genów, jednakże są substancje takie jak:

-biotyna nazywana często witaminą H https://pl.wikipedia.org/wiki/Biotyna

-ubikwityna https://pl.wikipedia.org/wiki/Ubikwityna odgrywająca tak istotną rolę w chorobie Alzheimera i syndromie Angelmana

-fosforany https://pl.wikipedia.org/wiki/Fosforany

-cytrulina znajdująca się np. w arbuzie

które są chemicznymi czynnikami modulującymi ekspresję genów.

Na filmie pojawia się też tzw. czynnik transkrypcyjny, który “…jest białkiem wiążącym DNA na obszarze promotora bądź sekwencji wzmacniającej w specyficznym miejscu lub regionie, gdzie reguluje proces transkrypcji. Czynniki transkrypcyjne mogą być selektywnie aktywowane, bądź dezaktywowane przez inne białka, najczęściej na ostatnim etapie przekazywania sygnału w komórce”. Mówiąc prościej jest białkiem stymulującym ekspresję genów.

Wracając jednak do metylacji i acetylacji, popatrzmy na mechanizmy jakie je regulują.

METYLACJA jest głównie efektem działania SAMe z naszego cyklu metylacyjnego. ACETYLACJA jest efektem pracy acetylowego koenzymu A. SAMe jest naturalną proteiną produkowaną w wątrobie a pochodzącą z “dietetycznej” metioniny. SAMe jest głównym dostawcą grup metylowych. Odpowiednia dieta uwzględniająca składniki odżywcze plus metioninę oczywiście gwarantuje nam odpowiednią metylację, czyli uciszanie nadmiernej ekspresji genów.

http://www.zespoldowna.info/analizujemy-metylacje-cz-4-sila-skladnikow-odzywczych.html

Acetylowy koenzym A tworzy się z rozkładu protein, tłuszczu i węglowodanów. Jest nośnikiem wysoko energetycznych grup acetylowych dla mitochondriów, by można je wykorzystać w cyklu Krebsa. Proces jego uzyskania patrząc na to z perspektywy diety wydaje się być dużo bardziej skomplikowany.

Procesy metylacji/demetylacji, acetylacji/deacetylacji wykorzystują enzymy, które je regulują. Z perspektywy epigenetyki, kluczowe tutaj są: witamina B 3 regulujące sirturinę (deacetylacja) czy witamina B 9 wpływający na metylację.

Wracając do naszych neuroprzekaźników. W wielu problemach neurologicznych, przyczyną problemów są źle działające transportery tychże neuroprzekaźników. Transportery serotoniny, dopaminy i noradrenaliny, ich aktywność także regulowana jest poprzez “nasze” mechanizmy.

Gdy grupy acetylowe dominują-aktywność transporterów rośnie, a aktywność neuroprzekaźników jest wyhamowana. Gdy metylacja jest większa to neuroprzekaźniki są bardziej aktywne, a transportery są zredukowane w ich działaniu. 

Z tego też powodu w ZD lepiej byłoby aby acetylacja była na wyższym poziomie, bo mamy transportery wielu neuroprzekaźników źle ustawione…ale to nie jest takie proste!

Muszę nadmienić o jednym istotnym technicznym elemencie. Za umiejscowienie grup acetylowych na histonie odpowiada enzym nazywany ACETYLTRANSFERAZA  w skrócie HAT. Za ich usunięcie odpowiada HDAC czyli deacetylptransferaza histonowa. Podobnie jest z grupami metylowymi, które mają swoje enzymy do wstawienia (metylotransferaza) tudzież usunięcia (demetylotransferaza)

Jest to istotna informacja. Dlaczego? Dzięki tym enzymom, dzięki diecie i “mocarnym” składnikom odżywczym mamy do wyboru dwie strategie  leczenia epigenetycznego:

1.Tą która rozwija DNA by wzmocnić ekspresję genów poprzez acetylację

2.Tą która zwija, kompaktuje DNA i histony dzięki temu redukujemy ekspresję genów, a za to odpowiada metylacja.

Na to wygląda, że człowiek dużo lepiej “czuje” się z tą drugą strategią przez co kierunek leczenia poprzez bezpośredni wpływ na metylację jest częstszy i bardziej efektywny, niż ta wykorzystująca acetylację.

Komentarze

Liczba komentarzy: 8 do “Analizujemy metylację cz.5 metylacja czy acetylacja?”
  1. Buba pisze:

    Mamy acetylacja ponad normę.
    Czy przy glukuronidacji spowolnionej może byc to problem, czy nie ma wpływu.
    I jeżeli mamy COMT, VDR I MAO A na najwyższe poziomy dopaminy to czy ta acetylacja wysoka chroni nas przed skrajnymi poziomami adrenaliny, noradrenaliny, dopaminy ?

  2. Can pisze:

    Jeżeli acetylacja jest wysoka to metylacja jest niska. Przy spowolnionej glukuronidacji niska metylacja będzie miała na to wpływ. Co do drugiego pytania nie umiem odpowiedzieć gdyż „…Białka replikujące DNA i naprawiające uszkodzony materiał genetyczny powstają bezpośrednio w wyniku acetylacji. Acetylacja pomaga również w transkrypcji DNA. Acetylacja określa energię zużywaną przez białka podczas duplikacji, a to decyduje o dokładności kopiowania genów.”

  3. Buba pisze:

    Ciekawe to jest co Pan/i napisał/a.
    W tym wypadku szczegółowa analiza profilu chyba jest najrozsądniejsza. Mamy duża nietolerancję metyli. W ogóle wielu supli. Zazwyczaj kończy się pobudzeniem u syna, u mnie doszło nawet do epizodu maniakalnego z zab schizotypowymi.
    Szczerze to myślałam, że jestem przemetylowana, bo homocysteina ledwo 4, po minimalnych dawkach metyli pobudzenie I nerwowość..
    NOS3 – wszystkie warianty homozygota niekorzystne. CBS jeden tylko ten niekorzystny heterozygota do tego też tylko jeden BHMT niekorzystny. Inne polimorfizmy dot stresu oksydacyjnego też albo homozygoty, albo heterozygota, parę czystych.
    Na szczegółowa analizę jestem umowiona.

  4. Can pisze:

    Niska homocysteina nie oznacza efektywnej metylacji. Wskazuje to raczej na duże zapotrzebowanie na grupy metylowe w cyklu cysteiny. Czy tak jest warto sprawdzić robiąc SAM/SAH.

  5. Lul pisze:

    Ostatnio zaczęłam pić kurkumę. Poczułam się lepiej. Szczególnie ukl oddechowy.
    W mojej głowie urodziły się nowe pytania:

    1) Czy nietolerancja metyli moze wynikać z problemu z wysoka histamina?
    2) czy przy niskiej homocysteijie może być wysoka histamina? /czytałam Pana art że z histamina idzie homocysteona do góry/

    3) czy jeżeli założymy, że mam słaby system antyoksydacyjny i wit c jest wykorzystywana do walki z wolnymi rodnikamii, metylacja ma prawo nie działać ?

  6. Lul pisze:

    Za art dzięki. Objawy niskiej homocysteiny świetnie pasują do mojej tezyczki.
    Problemem nie jest dieta, robiłam aminokwasy I metioniny nie było tragicznie, nie unikam pokarmów z dużą ilością metioniny, wręcz byłam prawie na mięsnej. Tauryny miałam ponad 100% nadwyzki bez suplementacji.
    Na tej mięsne właśnie dostałam pogorszenia neurologicznego i psychicznego.

  7. Lul pisze:

    Przyszedł czas na odrobinę krytycyzmu..
    Jestem nadaktywnym CBSem jak w pysk strzelił..
    Dlatego ta kurkuma pomaga..
    I picie soku z cytryny na czczo też pomagało. Cytrulina pomagała. Ornityna swego czasu pomagała. Wegiel aktywny przynosił ukojenie. Wit c pomagała. Nabiał, jajka, mięso mi dowala. No i dieta mięsna wnet by mnie wykończyła.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...