Niska homocysteina: problem, czy coś pożądanego?

sierpień 10, 2023 by
Kategoria: Wiedza o Zespole Downa

Pomimo tego, że pisałem o tym wielokrotnie, wraca temat: czy niska homocysteina jest czymś pożądanym, czy jednak jest problemem? Jaki poziom wskazuje na niską homocysteinę? To są pytania, które wracają, im bardziej staram się je wyjaśnić.

https://www.zespoldowna.info/na-swoim-blogu-bardzo-duzo-piszesz-o-kontrolowaniu-homocysteiny-aby-nie-byla-za-wysoka-a-co-w-przypadku-gdy-jest-za-niska.html

https://www.zespoldowna.info/ciaza-jak-sie-przygotowac-cz-21-niska-homocysteina.html

https://www.zespoldowna.info/ciaza-jak-sie-przygotowac-cz-23-niska-homocysteina-a-samsah.html

W powyższych wpisach starałem się temat przybliżyć, skoro jednak wracają pytania spróbuję to jeszcze raz opisać. Zaczynam jednak od tego cytatu:

“Jeżeli mamy takie pytanie to zawsze musimy uściślić czym jest niski poziom homocysteiny. Dla mnie wartość poniżej 4,20  µmol/l bez suplementacji jest już takim sygnałem ostrzegawczym, ale poziom stały poniżej 3,80 µmol/l jest już momentem do wszczęcia alarmu.”

To jest dla mnie definicja niskiej homocysteiny dla osób z ZD.

Dla populacji, osób bez wad genetycznych, dla rodziców dzieci z ZD homocysteina poniżej 6 µmol/l bez suplementacji jest dla mnie sygnałem, że musimy procesowi metylacji się przyjrzeć, a już poziomy poniżej 5,5 µmol/l są już momentem do wszczęcia alarmu.

Z czego to wynika?

Jeszcze raz będę wyjaśniał wszystko po kolei.

Homocysteina nie jest pozyskiwana bezpośrednio z diety. W diecie mamy metioninę, która ulegając redukcji daje nam homocysteinę, która wtedy już funkcjonuje w cyklu metylacji jako donor grupy metylowej, czyli regulatora metylacji. Z tej perspektywy mamy już pierwszy problem:

MAŁO HOMOCYSTEINY W CYKLU OZNACZA MAŁO ENERGII, KTÓRA POZWALA NA JEJ OTRZYMANIE Z POZIOMU METIONINY.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Metionina

Zatem niski poziom homocysteiny z jednej strony to kwestia diety, z drugiej przede wszystkim temat energii komórkowej i jej dostępności.

Zatem pojawia się od razu drugi problem:

CZY NISKI POZIOM HOMOCYSTEINY NIE JEST PROBLEMEM METABOLICZNYM?

Tak to może być wskazówka do występowania problemów metabolicznych. Jak wiecie zawsze mówiłem, że należy analizować poziom homocysteiny by stwierdzić, czy jesteśmy zdrowi. W przypadku niskiej homocysteiny pierwsze objawy jakie mogą za tym stać to  idiopatyczna neuropatia, która zaburza przewodzenie informacji ruchowych i czuciowych. W efekcie mamy bóle dłoni, nóg i ich drętwienie, mrowienie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Neuropatia

Trzeba pamiętać, że homocysteina w pierwszej kolejności jest wykorzystywana jako baza dla produkcji w cyklu cysteiny, cystationiny by z tego uzyskać glutation, taurynę i siarczany. Jeżeli mamy za niską homocysteinę, to z góry możemy stwierdzić, że tych istotnych metabolitów też może być za mało. Glutation jest podstawowym antyutleniaczem w naszym organizmie. Tauryna jest kluczowa przy wysiłku, funkcjach poznawczych, detoksie.

https://www.zespoldowna.info/dlaczego-w-zespole-downa-jest-za-malo-glutationu.html

https://www.zespoldowna.info/tauryna-obniza-homocysteine-hamuje-ataki-padaczki-chroni-mozg-i-przede-wszystkim-mitochondria.html

Zatem za mało tych kluczowych substancji jest stanem choroby metabolicznej i tak jest w ZD. Tak jak jest za mało, tak może być za dużo. W każdym z tych przypadków mówimy o chorobie metabolicznej. Jak zatem regulować poziom homocysteiny?

O tym na szczęście wielokrotnie pisałem i odsyłam do wpisów o genach, chociażby tych:

https://www.zespoldowna.info/sam-i-sah-jest-krytycznym-biomarkerem-metylacji-czyli-gdy-homocysteina-jest-wysoka-i-nie-reaguje-na-witaminy-z-grupy-b.html

W tym momencie muszę też to powiedzieć: homocysteina może być niska tytułem zbyt wysokiej suplementacji wynikającej z powyższych elementów. Wtedy wystarczy dostosować dawki witamin i minerałów by osiągnąć balans i właściwy poziom.

Wracamy do tematu jednak niskiej homocysteiny. Co należy zrobić, gdy jest ona niska?

Wracając do informacji podanych powyżej, to mamy następujące możliwości:

1.Jeżeli nie ma metioniny w diecie, to ją wprowadzić…lub zasuplementować.

2.Jeżeli nie mamy energii w organizmie, to należy popatrzeć na poziom magnezu, ubiquinolu, rybozydu nikotynamidu, funkcjonowaniu mitochondriów.

3.Jeżeli mamy polimorfizmy genów warunkujące taki obraz metylacji i cyklu cysteiny, to musimy wspierać się suplementami: n-acetylocysteiną, tauryną, glutationem.

Wydaje się to być proste na tym etapie. Jednak to nie koniec.

Niski poziom homocysteiny jest też efektem złego przebiegu całego cyklu metylacji. W momencie gdy patrzymy na geny typu DHFR, MTHFR, MTHFD1, MTR, MTRR, TCN2, BHMT to one funkcjonują pod wpływem diety, dostępności określonych witamin i minerałów. Brak ich powoduje, że metylacja po prostu nie działa, a poziom dostępnej homocysteiny nie jest zbilansowany odpowiednio. Zaczynałem ten wpis też od informacji o odpowiedniej diecie. To przypomnę, że najbardziej zbilansowaną dieta wciąż pozostaje dieta śródziemnomorska, gdyż ona z jednej strony istotnie redukuje poziom homocysteiny, ale z drugiej uzyskuje to dzięki dostarczaniu zbilansowanych poziomów właśnie witamin i minerałów. W tym kontekście mówimy ciągle o witaminach B9 i B12. jednak cały cykl opiera się na wszystkich witaminach z grupy B, ale też D, C i minerałach. Jak popatrzycie na wpis poniżej to zrozumiecie, że bez witaminy B2, czyli ryboflawiny, witamina B9 będzie funkcjonowała w bardzo ograniczonym zakresie. Zaskakuje? A tak jest ze wszystkim, gdyż są one z sobą powiązane, ich funkcjonowanie jest ze sobą powiązane!https://academic.oup.com/clinchem/article/46/8/1065/5641277

Wracamy do niskiej homocysteiny w tym kontekście. Niski poziom występowania witaminy B6 w organizmie jest powodem, niskiej produkcji glutationu. Często jest to związane z niską homocysteiną, ale wysokim poziomem amoniaku. W przypadku chorób onkologicznych, podajemy witaminę B6 w postaci P5P by przyspieszyć produkcję glutationu, nawet przy mocno zbitej w dół homocysteinie. Zatem jeżeli taki wynik homocysteiny (niski) my uzyskujemy to powinniśmy od razu diagnozować poziom:

*amoniaku

*cysteiny

*cystationiny

*witaminy B6

*glutationu

*tauryny

Analizując to w połączeniu z SAM/SAH będzie wiedzieć jak mamy wesprzeć nasze mechanizmy, by zrównoważyć to co nie jest zrównoważone i jest problemem metabolicznym. Dopiero wtedy będziemy wiedzieć, czy stan ten, niska homocysteina jest czymś pożądanym i wynikającym z diety, suplementacji zrównoważonej, czy tez jest chorobą metaboliczną, którą po prostu trzeba leczyć poprzez bilansowanie wspomnianych powyżej procesów.

Mam nadzieję, że tym razem było łatwiej.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...