EGCG w chorobach metabolicznych a kwestia wątroby

lipiec 26, 2023 by
Kategoria: Układ trawienny

To tylko koincydencja zdarzeń w wyniku, której wracam do tematu. Czy EGCG wpływa na wątrobę i jak? Mam nadzieję, że to będzie koniec naszej dyskusji w tym temacie.

Tutaj są moje ostatnie wpisy na ten temat.

https://www.zespoldowna.info/jak-diagnozowac-problemy-z-watroba-u-dziecka-z-zespolem-downa.html

https://www.zespoldowna.info/czy-egcg-nie-niszczy-watroby-u-osob-z-zespolem-downa.html

Dzisiaj za to zajmiemy się tym raportem medycznym:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC10346988/

image

Czego on dotyczy?

Po pierwsze analizuje wpływ EGCG na różnego rodzaju problemy metaboliczne. Zespół Downa jest problemem metabolicznym.

Po drugie sprawdza jego bezpieczeństwo w szczególności w odniesieniu do wątroby.

Naukowcy w raporcie powołują się za następującym pozytywnym wpływem EGCG w problemach metabolicznych:

“Donoszono, że EGCG ma działanie obniżające stężenie kwasu moczowego u pacjentów z chorobami metabolicznymi, szczególnie poprzez zmniejszoną produkcję kwasu moczowego lub zwiększone wydalanie kwasu moczowego. Warto zauważyć, że w działaniu przeciwhiperurykemii EGCG pośredniczy hamowanie oksydazy ksantynowej (XOD), enzymu katalizującego hipoksantynę do ksantyny do kwasu moczowego [14]. Ponadto EGCG zwiększa wydatek energetyczny, poprawia utlenianie tłuszczów, zmniejsza współczynnik oddechowy, wpływając tym samym na wskaźnik masy ciała (BMI) i całkowitą tkankę tłuszczową, a także zapobiega otyłości i stresowi oksydacyjnemu [15]. Zdolność EGCG do wiązania kilku cząsteczek biologicznych, wpływania na aktywność enzymów i szlaki transdukcji sygnału może wyjaśniać korzyści zdrowotne”

Wskazują tez na negatywne działanie EGCG:

“EGCG może być szkodliwy w dużych dawkach, gdy jest przyjmowany w postaci ekstraktu. Pojawiają się doniesienia o jego  toksyczności. Wysokie dawki EGCG nie tylko powodują cytotoksyczność in vitro, ale mogą również powodować hepatotoksyczność, nefrotoksyczność i zaburzenia żołądkowo-jelitowe, takie jak wymioty i biegunka. Dlatego niniejszy przegląd ma na celu przedstawienie aktualnej wiedzy na temat potencjalnego działania EGCG jako składnika zielonej herbaty lub suplementów ekstraktów w profilaktyce i łagodzeniu zespołu metabolicznego, chorób metabolicznych i NALFD.”

Jak widać chyba na tym nam zależy, tak samo jak naukowcom Uśmiech

Wspomnę, że po raz kolejny naukowcy wskazują przy okazji na istotną rolę EGCG przy:

*regulacji insuliny, insulinooporności

*regulacji ciśnienia

*regulacji metabolizmu tłuszczu (cholesterol, trójglicerydy, adipocyty)

*wpływie i ograniczeniu otyłości na różnych szlakach

*regulacji ilości kwasu moczowego

*wpływowi na rozwój cukrzycy typu 2

*wpływowi na choroby serca

Wspominam te najważniejsze. Główna część artykułu jest jednak poświęcona wątrobie i jej stłuszczeniu w postaci NAFLD.

Wnioskują: EGCG pozytywnie wpływa i chroni wątrobę przed jej stłuszczeniem w postaci NAFLD. Jak pisałem, jest to typologia w ZD! Co więcej wpływa pozytywnie na redukcję ryzyka posiadania złych wyników: bilirubiny, AST, ALT.

image

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC10346988/

Zatem jeżeli jest tak pozytywna, to jakie niesie niebezpieczeństwo jej konsumpcja na wątrobę? Naukowcy przytaczają różne dowody na to, że bezpieczeństwo EGCG jest związane z jego dawką. Zaprezentowali badanie pokazujące, że kobiety odchudzające się, zażywały nawet 720 mg dziennie EGCG i była to dawka dla nich bezpieczna.

Oto ich konkluzja:

“Bezpieczeństwo EGCG zostało dobrze udokumentowane w badaniach na zwierzętach iw badaniach klinicznych dotyczących ustalonego dopuszczalnego dziennego spożycia (ADI) wynoszącego 322 mg/dzień. Jednak spożycie ilości większej niż 800 mg EGCG dziennie może spowodować uszkodzenie wątroby. Co więcej, różne metody przygotowania filiżanki zielonej herbaty, ekstraktu herbaty, czystości EGCG i powiązanych związków katechin lub schematy eksperymentów zastosowane w różnych badaniach mogły przyczynić się do niektórych zgłoszonych rozbieżności w działaniu EGCG na choroby metaboliczne i NAFLD.”

Jaka konkluzja dla nas?

1.Przypomnę że dla nas dawka dzienna jest obliczona na poziom 10 mg/dzień razy waga ciała dziecka…ale nie więcej niż 400 mg! To wynikało z pierwszych analiz w tym kierunku dla osób z ZD. Z badań prowadzonych dla populacji wskazuje się na 600 mg na dzień

https://www.zespoldowna.info/projekt-kliniczny-badanie-bezpieczenstwa-tolerancji-i-efektywnosci-podawania-egcg-u-dzieci-w-wieku-6-12-lat-z-zespolem-downa-etap-ib.html

https://www.zespoldowna.info/egcg-a-watroba.html

2.To czego nie dodałem, a powinienem, że dawka dla osób z ZD wynika z klinicznych badań hiszpańskich.

3.W raporcie przytomnie pojawiają się zastrzeżenia w zakresie liczenia maksymalnej dawki i jej stosowania:

*należy zwrócić uwagę na długość podawania maksymalnej

*należy zwrócić uwagę na całkowitą wagę podawanego EGCG pochodzącego także z herbaty

4.Odnosząc się do zespołu Downa, to dla mnie ten raport potwierdza, że stosowanie maksymalnych dawek 400 mg/dzień dla osoby z ZD jest bezpiecznym podawaniem, gdyż nawet nie dochodzimy do wartości uważanych za toksyczne.

5.Z drugiej strony dawka 10 mg/dzień na 1 kg wagi ciała powoduje, że w zakresie aktywności EGCG ma większy wpływ przy tych dawkach u małych dzieci, a im jest starsze objętość EGCG w organizmie wyraźnie się zmniejsza. Jednakże wraz z upływem wieku, EGCG ma inny charakter działania. O ile u dzieci małych kluczowe są zakresy jak: regulacja ekspresji genów, poprawa metabolizmów energetycznych, to im są starsze kluczowe elementy to odpowiednie działanie jako antyutleniacz, regulator tłuszczy i działanie na regulację wagi, wsparcie metabolizmu energetycznego. Jest to wszystko bardzo spójne!

Kończąc dyskusję. Wygląda na to, że wyczerpujemy argumenty mówiące o szkodliwości EGCG dla wątroby. EGCG okazuje się jest dla niej wsparciem w ZD, o ile utrzymane są dawki zalecane z badań klinicznych na jakie się powołałem.  Stosujcie EGCG, bo to pomaga!

NA KONIEC TYLKO PRZYPOMNIENIE: W ZESPOLE DOWNA PODAJEMY EGCG BEZKOFEINOWE!

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...