Czy pary z zespołem Downa mogą mieć dzieci? cz.2

styczeń 11, 2013 by
Kategoria: Wiedza o Zespole Downa

Zaintrygował Was ten wpis, dotyczący macierzyństwa i ojcostwa u osób z zespołem Downa, tak przypuszczałem!

Dostałem kilka pytań do tego wpisu http://www.zespoldowna.info/czy-pary-z-zespolem-downa-moga-miec-dzieci.html i postaram się teraz na nie odpowiedzieć.

1.Dlaczego uważa się po tylu latach, że mężczyźni z zespołem Downa mogą być jednak płodni?

Cóż pytając się o to moich przyjaciół znajduję następujące odpowiedzi na te pytanie:

-wciąż mężczyźni z ZD są “słabiej zbadani” niż kobiety z ZD, to samo dotyczy przecież zdrowej populacji, gdzie kobiety rozumieją potrzebę udania się do lekarza, ginekologa, a “wypchać” faceta do urologa, czy w ogóle do lekarza jest dużym problemem! W efekcie ta część wiedzy jest dynamiczna i może przynieść zaskakujące wyniki.

-do pewnego momentu “życie” potwierdzało powszechną regułę, że kobiety są silniejsze, sprawniejsze intelektualnie, a mężczyźni z ZD nie i zawsze byli traktowani jak duże “mało inteligentne” dzieci. Z tego też powodu nie dopuszczano do myśli, że seks mężczyzny z ZD w ogóle mieści się w jakiejś możliwej rzeczywistości. W tym samym czasie kobiety z ZD były po prostu wykorzystywane, tudzież w latach 90 tych te wysoko funkcjonujące wychodziły za mąż za mężczyzn bez trisomii 21 i pojawiały się dzieci! Efektem było rosnące przekonanie o płodności kobiet z ZD i bezpłodności mężczyzn z ZD!

-mężczyźni z niepełnosprawnością intelektualną zasadniczo byli separowani od społeczeństwa i traktowani jako osoby “nie mogące mieć swojego życia seksualnego”. Takie stanowisko było związane z purytańska tradycją, normami prawa jak i samych poglądów rodziców, co powodowało, że mężczyźni “nie prowadzili” życia seksualnego. A jak nie było “kochania” to jak ocenić sprawność do poczęcia? Przypomnę, że popularność wiedzy o płodności i jej powszechne zastosowanie, to koniec XX wieku, stąd nauka raczej opierała się na obserwacjach a nie na badaniach.

2.Czy mężczyźni z ZD są jednoznacznie płodni?

Nie ma takiej wiedzy, by to jednoznacznie stwierdzić. W 2009 roku rozpoczął się program badania płodności zarówno kobiet, jak i mężczyzn z ZD … i niestety nie ma opublikowanych raportów na ten temat. Jednakże od 2010 roku w literaturze zastępuje się słowo “bezpłodny” wobec mężczyzny z ZD, na “z ograniczoną płodnością”. Wraz ze wzrostem liczby mężczyzn z ZD zdolnych do seksu i jego praktykowania, uważa się że mogą być płodni.

3.Jak wygląda ciąża kobiety z ZD?

Niestety nie mam takiej wiedzy i mogę jedynie się odwołać do dokumentów hinduskich, które najlepiej prezentują te informacje. Do przeczytania tutaj:

http://www.jaypeejournals.com/eJournals/ShowText.aspx?ID=764&Type=FREE&TYP=TOP&IN=_eJournals/images/JPLOGO.gif&IID=70&isPDF=YES

image

image

Tutaj także znajdziecie jedyny taki raport historyczny na temat porodów matek i ojców z ZD z przywołaniem na potwierdzone źródła.

image

4.Dlaczego porusza się temat płodności osób z ZD? Jeżeli są niesamodzielne, to zasadniczo powinny być sterylizowane!

Nie jest to takie proste w swoim przesłaniu. Podam tutaj przykład Portugalii, katolickiego i purytańskiego kraju bardzo podobnego w swoim stosunku do seksu do Polaków i naszego kraju. Od 1995 roku, od czasu wprowadzenia masowej Wczesnej Interwencji, dzieci z ZD są co raz sprawniejsze. Chłopcy też. Portugalia jako pierwsza opublikowała w swoim czasie informacje, że Wczesna Interwencja powoduje istotny spadek przypadków znacznych upośledzeń wśród osób z ZD. Zwiększenie sprawności, samodzielności dzięki temu, spowodowało obecnie konieczność rozwijania programów edukacyjnych w zakresie właśnie seksualności, gdyż jest co raz więcej par osób z ZD i co raz więcej małżeństw, które chcą mieć dzieci! Są tego świadomi.

Innym przypadkiem są Niemcy, gdzie jest co raz więcej par osób z ZD. Dla nich to przygotowano ten film, który w sposób prosty wyjaśnia znaczenie antykoncepcji. Popatrzcie:

http://www.zespoldowna.info/liebe-ind-so-sachen-czyli-kto-mi-przetlumaczy-ten-film-prosze.html

Zatem, jeżeli ta świadomość jest i są intelektualnie przygotowani na to, my rodzice musimy ich przygotować w tym zakresie i odrzucić przekonania historyczne, które obecnie z wielu powodów mogą być już nieaktualne.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...