Cerebrolizyna, kolejne pytania

sierpień 10, 2010 by
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola

Wczoraj byłem u lekarzamoich synów. Miałem dużo fajnej zabawy, gdy moja doktor opowiadała, że miałem rację z tą Rumunią! Ale po kolei…

Cerebrolizyna jest z pewnością jedną z najbardziej kontrowersyjnych medykamentów. Jej przeciwnicy, tak jak moi przyjaciele, mówią gdyby to był taki cud to dzisiaj wszyscy by stosowali. Zwolennicy najczęściej powołują się na pozytywne przykłady i to koniec. Jak rodzic ma podjąć decyzję, przy tak małej ilości danych. Przeciwnicy-zawodowcy (czyli rodzice lekarze) mają rację:

NIE MA BADAŃ PRZEPROWADZONYCH NA DZIECIACH, KTÓRE OBJAWIŁYBY JEDNOZNACZNY CUD SKUTECZNOŚCI LECZENIA!

gdyż:

1.Nowe regulacje unijne zabraniają tego.

2.Bo dotychczasowym producentem była mała firma farmaceutyczna, która bała się ryzyka badań i po prostu nie miała na to pieniędzy.

Dzisiaj właścicielem leku został gigant farmaceutyczny SANDOZ, który ma kasę i z EBEWE, małej firmy specjalizującej się w lekach onkologicznych i neurologicznych, chce zrobić kurę znoszącą “złote jajka”. Co to oznacza? Ich stać na to, bo prawo farmaceutyczne zostało tak opisane by tylko duże firmy mogły to robić!

Wracając do meritum, moja Pani doktor była w Rumunii, gdzie cerebrolizyna od lat jest dofinansowana przez Państwo i SANDOZ dalej chce aby tam były prowadzone badania nad nią w zakresie neurogeneracji i neuroprotekcji. Moja Pani doktor wypowiedziała dwa istotne zdania po tym pobycie:

1.Autyzm jest wyleczalny

2.Wlewki cerebrolizyny działają lepiej niż zastrzyki, tylko jak to zrobić?

Podsumowaniem jej opowieści były stwierdzenia: “…rzeczywiście w Rumunii uczą się wszyscy: od Amerykanów po Japończyków” i “…oni mają naprawdę wyniki”.

Byłem nieco zszokowany tymi zdaniami, które padły z ust mojego wyważonego i bardzo delikatnego w takich ocenach GURU medycznego, ale one potwierdziły moją opinię, którą wielokrotnie powtarzałem. Na to wygląda, że i moja Pani doktor uwierzyła w Rumunów.

Ale teraz pytania. Pierwsze: czy cerebrolizyna jest lekiem dla dzieci?

Cerebrolizyna nie została stworzona jako lek dziecięcy, a lek dla dorosłych, ratujący życie mózgu po wypadkach i zatruciach. Dopiero pod koniec ubiegłego wieku znalazła zastosowanie w regeneracji układu nerwowego dzieci chorych na autyzm i zespół Downa w szczególności.

Czy prowadzone są badania nad zastosowaniem leku dla dzieci?

Niestety nie jest to możliwe ze względu na przepisy dotyczące eksperymentów medycznych nad lekami, ustanowionymi przez Unię. Badania jakie są prowadzone odbywają się na zasadzie zgody rodziców w przypadkach ekstremalnych, czyli w przypadku autyzmu, zespołu Downa, czy porażenia mózgowego. Rodzice nie mając innych propozycji podejmują ryzyko i podają lek swoim dzieciom. Takie wydarzenie jest opisywane jako publikacja naukowa. Z punktu widzenia oceny skuteczności leku takie badania nie są wiążące i nie są traktowane jako podanie faktu o jego skuteczności.

W jaki sposób lek działa?

Znajduje się w nim żywa peptyda, która przenika barierę krew-mózg i wpływa na funkcjonowanie komórki nerwowej. Powoduje zwiększenie aktywności dendrytów i aksonów, które “łącząc się” komunikują się wzajemnie odbudowując w ten sposób proces komunikacji międzykomórkowej.

Czy w ZD ten lek jest skuteczny?

Tak jak pisałem wcześniej nie mogę deklaratywnie tak stwierdzić. Niech za odpowiedź posłuży taki opis:

RODZIC NIE MAJĄCY NADZIEJI PODEJMUJE RYZYKO. NAJCZĘŚCIEJ W TAKICH PRZYPADKACH LEKARZE SUGERUJĄ CEREBROLIZYNĘ. DZIWNYM TRAFEM SYTUACJA DZIECKA PO PODANIU LEKU ZAWSZE SIĘ ZMIENIA.

Czy ja podaję ten lek moim chłopakom?

Tak, podaję bo widzę jego skuteczność w zakresie koncentracji, komunikacji i w zakresie kształtowania aktywności dziecka. Po pierwszej serii obydwaj zmienili swoją “postawę fizyczną”, uzyskując większe napięcie mięśniowe.

Czy widzę zagrożenia?

Nie jestem lekarzem i w takim szczególnym przypadku nie umiem się odnieść do potencjalnych zagrożeń. Najwięcej zamieszania a tym zakresie niosą doniesienia, że w lek jest leczony by powstrzymywać stany padaczkowe, gdy w ulotce producenta jest napisane, że mogą one wystąpić przy urazach i jednoczesnym podaniu leku. W przypadku moich chłopaków widzę pozytywne reakcje.

Czy są reakcje uboczne podawania leku?

Tak są, chociażby zwiększenie pobudzenia. Jednakże każdy przypadek musi kontrolować lekarz, a tych jest co raz więcej, bo ostatnio nawet lekarze w Bydgoszczy rozpoczęli podawanie leku.

W jakim kierunku używa się teraz leku?

Wciąż cel numer 1 to regeneracja układu nerwowego po stanach wypadkowych, jednakże dopuszczenie leku w USA powoduje, że głównym celem będzie choroba Alzheimera, tak jak to jest w Hiszpanii, Portugalii, czy we Włoszech  Grecji.

Komentarze

Liczba komentarzy: 8 do “Cerebrolizyna, kolejne pytania”
  1. Eliza pisze:

    Witam,
    Potrzebuję namiary na lekarza w Warszawie,który leczy celebrolizyną.Bardzo proszę o pomoc.
    Eliza

  2. Magda pisze:

    Witam,

    Bardzo proszę o namiary na lekarza, który stosuje cerebrolizynę.

    Z góry dziękuję i pozdrawiam,
    Magda

  3. Antola pisze:

    Proszę o namiary lekarza, który leczy Cerebrolizyna we wschodniej części Polski – Warszawie, Białymstoku, bądź Lublinie.

  4. Monika pisze:

    Czy mogę prosić o namiary na lekarzy, którzy leczą autyzm cerebrolizyna w Warszawie lub okolicach? Z góry serdecznie dziękuję

    • Paweł pisze:

      Czy Lublin może jeszcze uchodzić za “okolice Warszawy”?
      Szukając tu lekarza od którego dostanę cerebrolizynę dla dziecka z ZD znalazłem:
      Bożena Śpila – mówiła że stosuje ten lek w leczeniu dzieci z autyzmem

    • Beata pisze:

      Witam wiem że w Warszawie przyjmuje psychiatra Maciej Bobko sama chodzę do niego z moimi chłopakami które mają autyzm tylko że w Krakowie właśnie będziemy zaczynać przygodę z tym lekiem bo go nam przepisał

  5. can pisze:

    Bedę wdzięczny jak podzielisz się swoimi uwagami. Z tego co obserwuję, mamy znacząco mniej lekarzy obecnie, którzy decydowaliby się na wdrożenie terapii, niż było to kilka lat temu. Zatem są poszukiwani.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...