Dlaczego badania przed braniem suplementów, czyli o badaniach trochę inaczej

październik 18, 2011 by
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola

Pytacie się po co pewne wartości mierzyć przed, podczas podawania suplementów. Zastanawiacie się nad logiką tego działania często argumentując: “Jeżeli suplementy pomagają to będę podawać i już”. Niestety według mnie wzór postepowania powinien być inny.

Jak do tej pory nikt nie zaprezentował pełnych statystyk badawczych osób z ZD w kontekście badanej morfologii i grupy pewnych elementów. Powodów jest kilka:

1.Brak pieniędzy

2.Skoro Down ma zmianę genetyczną zmieniającą metabolizm, to i tak tego nie zmienimy.

3.Brak chęci rodziców do prowadzenia tych badań…bo co to zmieni.

Ja bez względu na wiek będę polecał robienie takich podstawowych badań z krwi. Po co? Aby poznać metabolizm swojego dziecka i przygotować dla niego odpowiednie wsparcie!

DYRK 1 A – HOMOCYSTEINA A WITAMINA B12

Relacja między homocysteiną a wit. b 12 jest najbardziej oczywista. Dziecko, gdy się rodzi w wyniku aktywności tej negatywnej, potrojonego genu DYRK 1 A ma obniżone wartości obu substancji. W momencie przejścia na regularny pokarm, nagle u dziecka homocysteina rośnie i to często powyżej wartości 10, która jest uważana za stan choroby. Homocysteina jest substancją obkurczającą mózg i jego komórki. Z punktu widzenia kardiologii jest znacznie bardziej niebezpieczna niż cholesterol.

Lekiem na nią jest witamina B 12, stąd zawsze homocysteina powinna być badana razem z witaminą B 12. Niestety aby zbilansować homocysteinę nie możemy podać samej witaminy B 12, a cały “zespół” witamin tj. wit b 12 + wit. b6 + kwas foliowy. Dopiero w takim zestawie witamina B12 lepiej się wchłania i lepiej oddziaływuje na homocysteinę.

W przypadku gdy kobieta rodzi dziecko z ZD, występuje u niej zmiana aktywności jej genu MTHFR, który wpływa na HOMOCYSTEINĘ. U niej poziom jest wysoki zazwyczaj ponad 12-14. Karmiąc piersią powoduje, że dziecko otrzymuje dodatkowy bodziec wzrostu poziomu homocysteiny!

Jakie są wnioski z takiej sytuacji:

1.Matka powinna być suplementowana jak dziecko zespołem witamin B12, B 6 i kwasem foliowym

2.Gdy karmi piersią dziecko dobrze jest gdy także ono otrzymuje ten zestaw witamin.

Jak zatem odnosić się do tej relacji? Powtórzę HOMOCYSTEINA JEST NIEBEZPIECZNA ZARÓWNO  DLA UKŁADU NERWOWEGO JAK I KARDIOLOGICZNEGO! Osoba z ZD może żyć długie lata z podwyższonym poziomem ale…nie będzie w stanie wykorzystać swoich potencjałów, gdyż będą one blokowane przez działanie, negatywne homocysteiny.

Jaki zatem poziom homocysteiny jest dobry dla osoby z ZD? Kiedyś już o tym pisałem, więc powtórzę:

IM MNIEJSZY TYM LEPIEJ!

Według statystyk amerykańskich, analizowanych do innego celu, ale wykorzystano je do homocysteiny, uważa się, że poziom jej nie powinien być u osoby z ZD większy niż 7.

Jaki powinien być zatem poziom wit. B 12? Nie ma żadnych wskazań. Jedynie badania brytyjskie z końca XX wieku wskazują, że stan dobry dla dziecka z ZD jest na poziomie maksymalnego pułapu normy dla dzieci zdrowych. Uważa się, że przekroczenie nawet tego poziomu nie jest problemem. Gdy zestawi się tutaj dane dotyczące kwasu foliowego i wit. B6, których deficyty są dobrze poznane u osób z ZD, to można przyjąć, że poziom właściwy tych substancji jest na poziomie lekkiego przekroczenia normy dla dziecka zdrowego. Wskazuje się, że przy błędzie metabolicznym w ZD ten parametr musi mieć inny zakres w przypadku osób z ZD niż u osób bez tej wady.

DYRK 1 A, APP – cynk, selen, witamina D, witamina A, żelazo

Na samym początku tego wątku nadmieniam, że w Polsce prawie nie jest to możliwe by badać selen, witaminę A. Dla celów kontrolnych bada się tylko witaminę D 3 i cynk.

Gdy pierwszy raz robiłem badanie cynku Jasiowi robiłem to ze względu, że Pani doktor Jola Ganowicz zalecała i nakazywała to. Nie wiedziałem dlaczego…ale skoro trzeba to trzeba :)

Dzisiaj robię to ze względu na kilka aspektów:

1.Wpływ genu DYRK 1 A na gen alzheimerowski APP jest decydujący. W układzie chemicznym mówimy, że wpływ genu DYRK 1 A na produkcję amyloidu beta jest w istocie wpływem na produkcję specyficznej oksydazy żelazowej (tym jest amyloid beta). Jej działanie daje wypłukiwanie cynku z organizmu oraz kumulowanie się cynku i żelaza właśnie w amyloidach. W efekcie super toksyczne złogi zabijają komórki nerwowe.

2.Amyloid beta w zdrowym organizmie jest odpowiedzialny za obronę organizmu przed bakteriami, stąd ich dysfunkcja wpływa na spadek odporności całego ciała.

3.DYRK 1 A poprzez immunosupresję powoduje spadek odporności osoby z ZD.

Jak to się ma do powyższych elementów?

1.Wszystkie te substancje są antyutleniaczami, czyli substancjami, które wspomagają organizm w taki sposób, że zwiększa się jego odporność na czynniki zewnętrzne i wewnętrzne. Z drugiej strony są to substancje wspomagające układ nerwowy. Często CYNK uważa się, za ten najbardziej istotny element w ocenie poziomu intelektualnego.

2.W wyniku zmian genetycznych po krótce wyjaśnionych powyżej w ZD następują zmiany poziomu występowania tych elementów. Najczęściej na niekorzyść, czyli w dół. Zatem jak badać, jak odnosić się do tych wyników. Po pierwsze witamina D 3. Z punktu widzenia moich danych dzieci z ZD powyżej 2 roku nie osiągają poziomu wyższego witaminy D 3 niż 20 jednostek. Jest to wynik w normie dla dziecka zdrowego, ale większość pediatrów uważa że ten właściwy wynik to poziom 30.

W obrębie wielu badań witamina D, witamina E, witamina A dla osoby z ZD jest wskazywana jako kluczowa. Witaminy te nie są rozpuszczalne, przez co ich nadmiar nie jest wydalany. Może to stanowić zagrożenie. Mimo tego w USA i w Wielkiej Brytanii przyjmuje się, że wartości dobre dla dziecka z ZD dla tych witamin, to poziomy w górnych pułapach norm.

Zauważa się przy tym, że wartości dla tych witamin muszą być szczególnie badane w okresie braku słońca, warzyw i owoców. One w tych okresach są na bardzo niskich poziomach.

W przypadku cynku badania muszą być zestawione z poziomem żelaza i ferrytyny. Ferrytyna jest to żelazo “trwałe” które jest niejako w stałym zapasie organizmu, gdy żelazo jest wartością zmienną i zależną od diety. Gdy poziom cynku jest niski, a tak jest w standardzie dla osoby z ZD, niski jest też poziom ferrytyny. Gdy cynk rośnie, zazwyczaj ferrytyna też rośnie. Czy można to połączyć z amyloidami? Niestety nie jest to takie proste. Podczas jednej z konferencji, jeden z prelegentów tak powiedział:

“…dla osoby z ZD poziom cynku powinien zawsze być doskonale wyższy od poziomu żelaza i ferrytyny. Cynk niesie siły, gdy żelazo problemy”.  Nie jest to jednoznaczne.

CHOLESTEROL

Jak zdążyłem zauważyć od 6-7 miesiąca życia dzieci z ZD prezentują pierwsze symptomy zaburzeń metabolicznych: trójglicerydy “uciekają” z norm. W okolicach 9-10 miesiąca HDL maleje a LDL (ten zły cholesterol) rośnie. I tak zostaje do końca życia.

Czy można z tym żyć? Tak, ale znów wpływa na sprawność umysłową i po prostu zdrowie. Konieczne jest jego pilnowanie, bo tuż za nim pojawiają się inne zmiany, jest to pierwszy sygnał, że coś jest nie tak!?

Jak widać badanie wszystkich tych elementów ma sens. Podajemy suplementy, ale podajemy też owoce, warzywa i oczywiście słońce. Robimy wszystko by nasze dziecko było zdrowe! Musimy zatem badać, i jeszcze raz badać nasze dzieci. Pamiętać należy, że nasze suplementy wspomagają nasze dzieci przez rozpuszczanie pewnych substancji np: żelazo. Zarówno ginkgo jak i herbata działają “antyzłogowo” poprzez wypłukiwanie i rozpuszczanie żelaza, które jest bazą dla amyloidów beta.

Z drugiej strony patrząc na pewne wzorce “zachowań” wyników można się pokusić o analizę sprawności dziecka i jego aktywności. Znając to można go wspomagać tak, by mógł ciągle uczestniczyć w zajęciach na pełnym gazie :)

Cieszę się z tego, że tak istotne element jak badania krwi i jej składników w co raz większej liczbę krajów uważa się za konieczne i rozpoczęto ich analizowanie.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...