Jak według Ciebie powinien wyglądać protokół medyczny? – spytała się Ania

grudzień 16, 2011 by
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola

Muszę powiedzieć, że ten tydzień bardzo mocno zmusił mnie do zastanowienia się nad tym. Od miesiąca zmieniam podejście do wielu substancji, ale ostateczny protokół przygotuję po okresie “wolnym” od suplementów i leków.

1. Na pierwszym miejscu stawiam teavigo w dawce 20 mg *20 =400 mg podzielone na 3 dawki w ciągu dnia.

Dlaczego? W pierwszej kolejności chcę stymulować DYRK 1 A i jego aktywność. W drugiej inne geny za pomocą DYRK 1 A i na koniec metabolizm tłuszczy.

2.GINKGO jest na drugim miejscu w dawce 8 *20=160 mg podzielone na 4 części

Dlaczego? GABA, neuroprzekaźniki, synapsogeneza, neurogeneza, rozpuszczanie żelaza i złogów amyloidowych.

3.Kurkuma w dawce 1 500 mg dziennie podzielone na 3 części.

Dlaczego? Neurogeneza, neuroprzekaźniki, antyutleniacz.

4.Cerebrolisyna w dawce jak przepisze lekarz, ostatnio 100 mg w 20 zastrzykach.

Dlaczego? Patologia Tau i amyloidów beta, synapsogeneza i neurogeneza, rehabilitacja neuronów.

5.Fluoksetyna w dawce 10 mg dziennie rano.

Dlaczego? Neurogeneza, stymulacja neuroprzekaźników (uwaga: lek stosowany wymiennie z cerebrolisyną)

6.DHA różne dawki w zależności od wyników badań tłuszczy

7.Nutrivene D w dawce dopasowanej do wagi w okresie od września/października do kwietnia/maja.

 

To jest moje podejście i nie mogę sugerować jego przyjęcia przez Was. Reakcja na tak podawane substancje przez Jasia jest właściwa i zamierzam ją kontynuować.

Dlaczego? Cholesterol

Komentarze

Liczba komentarzy: 2 do “Jak według Ciebie powinien wyglądać protokół medyczny? – spytała się Ania”
  1. ghoska pisze:

    Jarek , czy bierzesz pod uwagę po tych ostatnich publikacjach, że wkrótce , powiedzmy za kilka miesięcy okaże się , ze do protokołu powinno sie włączyć leki zwiększające poziom noradrenaliny i actylocholiny czyli coś na adhd i coś w rodzaju donepezilu …a i memantyna przecież ma być ważna ?

  2. can pisze:

    Powiem szczerze, że aż się boję o tym myśleć. Ciągle mam w głowie temat: CO TO ZNACZY BRAK NEUROPRZEKAŹNIKÓW W MÓZGU OSÓB Z ZD? Jaki to jest poziom ten brak…bo od tego poziomu musimy liczyć co jest właściwe, jaki poziom jest wystarczający?! Jeżeli popatrzymy tak: ginkgo+kurkuma+fluoksetyna lub cerebrolizyna i to dalej jest mało (tak się wydaje) to ile musimy jeszcze dodać? Teresa podaje swojemu synowi ginkgo w dawce ponad 1000 mg dziennie. Kiedyś mnie to szokowało, teraz myślę nad tym bardzo intensywnie w kontekście moich 160 mg.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...