Czy autyzm jest konsekwencją defektów serca?

lipiec 24, 2023 by
Kategoria: Serce

Jest to bardzo ciekawe spostrzeżenie. Naukowcy z Francji przeanalizowali setki przypadków i właśnie wydali taką konkluzję!

https://www.spectrumnews.org/news/change-of-heart-and-mind-autisms-ties-to-cardiac-defects/

Po pierwsze: serce jest powiązane z mózgiem.

Po drugie źle działające serce wpływa na mózg, powodując jego inność w działaniu.

Po trzecie jest to związane z predyspozycjami genetycznymi.

Po czwarte wpływa to głównie na hipokamp, a ten przecież jest związany z występowaniem autyzmu!

Nie ma w tym badaniu niczego dedykowanego zespołowi Downa, ale idąc tropem naukowców możemy sprawdzić ten raport:

https://jneurodevdisorders.biomedcentral.com/articles/10.1186/s11689-023-09478-w

On już potwierdza, że występowanie wad serca u dzieci z ZD, stanowi istotne ryzyko autyzmu u nich.

Czy można z tym coś zrobić?

Oczywiście operacyjne działania są tutaj konieczne. Z drugiej strony wszystko to co poprawi funkcjonowanie mitochondriów da lepszy efekt funkcjonowania mózgu. Tutaj należy pamiętać, że większość z nich znajduje się w sercu. Serce dysfunkcyjne to dysfunkcyjne mitochondria, stąd należy je wspierać. Tylko w ten sposób może ograniczyć występowanie cech typowych dla autyzmu. Zatem ubiquinol i rybozyd może być środkiem specjalistycznym mającym istotny wpływ na to jak działa serce, jak działają mitochondria obok cech autystycznych dziecka.

Komentarze

Liczba komentarzy: 3 do “Czy autyzm jest konsekwencją defektów serca?”
  1. Anna pisze:

    Autyzm i defekt serca? Obawiam się, że to kolejny naukowy mit oparty na korelacji a nie zależności. Przecież w autyzmie wykrywa się zaburzenia ścieżki mTOR – dowiedzino, ze zahamowani tego szlaku osłabia objawy autyzmu o 67% – w tym badaniu stosowano asulforafan i gikgko biloba. Ja stosuję właśnie taki preparat nazywa się SULFOGIN i widze znaczną różnice u mojego autystycznego Adasia. Utrzymuje uwagę, nie denerwuje się łatwiej łapie kontakt.

  2. Can pisze:

    Aniu zgadzam się z tym że to korelacja. Jest ona bardzo czytelna. W ZD dzieci mają wadę serca gdyż zawodzi metylacja w genach dziedziczonych od rodziców. To oznacza istotne braki i zaburzenia na poziomie neuroprzekaźników. To z kolei wzmacnia negatywnie zaburzenia społeczne i mamy cechy autyzmu. Nie wspominam tutaj o pobycie szpitalnym, terapiach od początku życia które to cofają-nie pozwalają na odpowiednie kształtowanie zdolności społecznych dziecka. Pamiętajmy że autyzm wynika z zaburzeń genetycznych. Dzisiaj jest to 105 genów podstawowych. Z tego Ok. 40 jest powiązanych z metylacją i substancjami tam potrzebnymi. Zaburzenie genów powoduje ten sam efekt co w ZD ale nie posiada się od „urodzenia” łatki wady genetycznej.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...