Prozac-informacje

grudzień 10, 2009 by
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola

Dla tych, którzy zainteresowali się lekiem, informuję, iż jest on dostępny w Polsce. Poniżej znajdziecie więcej informacji na jego temat.
Lek ogólnie znany pod handlową nazwą Prozac lub Prozak to tak naprawdę Fluoksetyna (Fluoxetine antidepressivum). Powstał w Ameryce Północnej w roku 1987 i należy do środków antydepresyjnych trzeciej generacji. Działanie leku polega na hamowaniu zwrotnego wychwytu serotoniny (zwrotny wychwyt – ponowne wchłonięcie; serotonina – substancja w ośrodkowym układzie nerwowym). Fluoksetyna jest metabolizowana w wątrobie do metabolitów i ulega całkowitej biotransformacji. Wskazania dla Prozacu to przede wszystkim leczenie zespołów depresyjnych, depresji z lękiem, depresji opornych na inne leki. Stosuje się go także w bulimii oraz chorobie alkoholowej. Można go stosować przy: przewlekłym wyczerpaniu i znużeniu, spowolnieniu myślenia, chorobie dwubiegunowej – następujące po sobie okresy rozpaczy i euforii, niezdolności odczuwania przyjemności, natręctwach, w przypadkach związków toksycznych – uzależnienie od osób, nadmiernej wrażliwość na krytykę i stratę, nadmiernej potrzebie aprobaty, lęku przed upokorzeniem, a także przy stanach lękowych, czy też niskiej samoocenie oraz nieśmiałości.
Lek powinien być stosowany tylko po przepisaniu przez lekarza i nie jest on dostępny bez recepty. Działanie leku występuje po upływie co najmniej 1-4 tygodni leczenia i utrzymuje się przez kilka tygodni po odstawieniu. W trakcie stosowania Prozacu nie należy podawać pacjentowi innych leków o podobnym działaniu. Osoby chore na padaczkę, niewydolność wątroby lub nerek i zatrute etanolem nie powinny stosować Fluoksetyny. Działania niepożądane to głownie bóle i zawroty głowy, niepokój, senność lub bezsenność, uczucie osłabienia, drżenia mięśni, nudności, wymioty czy też alergiczne zmiany skórne.
Jakie efekty powoduje “tabletka szczęścia”? Otóż rezultatem przyjmowania jest stan określany jako hipertymia – osoba w tym stanie szybko myśli, jest pełna entuzjazmu i wiary we własne możliwości, stanowcza, energiczna i pewna siebie. Nie upiera się przy beznadziejnych sprawach, a porzuca je. Ma zmniejszoną wrażliwość, nie doświadcza stanów melancholii. Hipertymia nie jest stanem nienaturalnym, u niektórych ludzi występuje samoistnie. Uogólniając pacjent zażywający Prozac może powiedzieć o sobie “odmienił moje życie, stałem się bardziej śmiały na tyle ze znalazłem dziewczynę, założyłem firmę i jakoś teraz żyje jak człowiek, a nie roślina jak wcześniej” lub “Po kilku tygodniach terapii skutki były wyraźne: kipiałam energią, fizyczną i psychiczną. Nie dość, że przestałam myśleć o śmierci, to jeszcze zaczęłam śpiewać. Śpiewałam mojemu psu i kotom. Śpiewałam przy myciu naczyń. Parę razy śpiewałam nawet pod prysznicem”.
Niestety Prozac ma także wiele negatywnych skutków. Już na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku zaobserwowano kilka niepokojących reakcji po stosowaniu Prozacu. Naukowiec Martin Teicher z Harvard Medical School opisał historię sześciu pacjentów, którzy w trakcie terapii prozakiem wykazywali silne skłonności samobójcze. Najtragiczniejszym skutkiem zażywania leku był przypadek 47-letniego Josepha Wesbeckera z Louisville w stanie Kentucky, który w drukarni, w której przez wiele lat pracował (przez jakiś czas przebywał na zwolnieniu) postrzelił z broni palnej dwudziestu współpracowników, z czego ośmiu z nich śmiertelnie. Sam popełnił samobójstwo. Od jakiegoś czasu leczył się u psychiatry, krótko przed tragedią lekarz przepisał Prozac. Zauważono także używanie przez sportowców Prozacu jako środka dopingującego czy też kobiety, które usiłują dzięki niemu schudnąć. Stwierdzono także przypadki wystąpienia orgazmu oraz nawet do kilku ziewnięć na minutę, nie połączonych z sennością

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fluoksetyna

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,4964585.html

http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=60

http://www.prozac.com/how_prozac/how_prozac_can_help.jsp?reqNavId=2

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...