Warsztaty z paneli cz.1 podstawa

listopad 21, 2019 by
Kategoria: Wiedza o Zespole Downa

Kolejne warsztaty w sobotę, tym razem trochę nietypowe, gdyż będę trzymał nogę bardzo wysoko Uśmiech…ale w pozostałej części bardzo typowe. Naszym zadaniem będzie zrozumienie powiązań między genami, ich funkcje, jak to się koreluje z dietą i przede wszystkim jak mierzyć efektywność ich działania. Proste?

Dzisiaj wiem, że dopóki nie zrozumie się podstaw, nie zdobędzie się minimalnego poziomu wiedzy na temat podstawowych metabolizmów dla ZD, ich zmienności, nie można zająć się podstawą dotyczącą genów, która jest ujęta w ramach panelu genetycznego.

Zatem zaczynamy znów od homocysteiny. Dlaczego?

Jeżeli homocysteina jest na poziomie ok. 5,5 umol/l to znaczy, że stany zapalne, ekspresja genów na tej części metabolizmów jest właściwa…ale jest to podchwytliwe w ZD.

Dlaczego?

Na cyklu kwasu foliowego mamy potrojone geny FTCD, SLC19A1 (RFC1A), a geny z tej ścieżki są też w polimorfizmach populacyjnych odpowiedzialnych za błędy genetyczne w trakcie prokreacji. Trzeba to ogarnąć dodatkowo, czyli połączyć wolumen serum kwasu foliowego z homocysteiną. Ponieważ kwas foliowy (witamina B9) pełni tutaj tylko funkcję transportową, to podłączamy do tej analizy witaminę B12 (kobalaminę)…a pamiętamy, że w serum B12 tej naszej oczekiwanej witaminy B12 określanej jako holoTC jest tak do 20% tego wolumenu…i polimorfim MTR jest przyspieszony, gdy DHFR, MTHFS, MTHFD1, MTHFR C677T jest spowolniony i to wszystko trzeba połączyć….uff

I w tym momencie, nie zdziwię się gdy część z Was powie już dość. Rozumiem ale to tak trzeba analizować i tego uczyły szkolenia z podstaw. Zatem kontynuujemy!?

Gdy opanowaliśmy kwas foliowy i kobalaminę musimy dołożyć do tego cholinę. Jest ona modus operandi skrótu metylacyjnego. Nie ma badań które ujmowałyby jej wartości statystyczne we krwi. Trzeba zatem pamiętać, że (a to się już mi zdarzyło) posiadanie samej homocysteiny na poziomie 5,5 umol/l nie znaczy, że mamy odpowiednią wartość kwasu foliowego i witaminy B12 w organizmie. Inną kwestią w tym temacie jest fakt współdziałania witamin i minerałów.

W tym kontekście zawsze zadaję to pytanie, jako facet:

Masz samochód, chcesz przewieźć 4 walizki. Co jest potrzebne w tym samochodzie by przewieźć walizki?

Spróbujcie na to pytanie odpowiedzieć sami.

Wracamy do homocysteiny. Dlaczego?

Jeżeli mamy wyregulowaną homocysteinę, to nasz stan zapalny i potencjalne choroby autoimmunologiczne nie hamują aktywności hormonów tarczycy. Trzeba pamiętać, że hormony tarczycy, w szczególności T3, czyli trójjodotyronina, ma wpływ na ekspresję genów zapalnych, neurologicznych. Jeżeli homocysteina jest na odpowiednim poziomie to fT3 i antyTPO, antyTG będą z dużym prawdopodobieństwem na odpowiednim poziomie…a jak nie to należy jej przyjrzeć się bardzo szczegółowo z największym “stresem” na mitochondria i poziom mikroelementów, które ją napędzają oraz czynników dietetycznych, które ją osłabiają.

Tarczyca jest regulatorem ponad 250 genów i ma wpływ na to jak będziemy czytać panel genetyczny.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...