Moja córka ma 14 lat…mój syn 19, od kiedy widać że mają autyzm. Badania

luty 16, 2024 by
Kategoria: Mózg, układ nerwowy

Wracam jeszcze raz do tematu. Cieszy mnie to, że zainteresowaliście się nim. Padło pytanie: “Czy wyniki badań mogą wcześniej pokazać na cechy autyzmu u dziecka, u dorosłego?”

Odpowiedź jest oparta na tym, co podsyłacie do mnie i tak:

1.Osoby dorosłe z cechami autyzmu zazwyczaj nie miały robionych żadnych badań z badań okresowych, zatem trudno się do tego odnieść. Gdy jednak zostały zrobione po raz pierwszy, to typologią była sytuacja:

*wysoka homocysteina powyżej 9 µmol/l

*niski kwas foliowy poniżej 5 ng/ml

*niski poziom witaminy D3 poniżej 18 ng/ml

*histamina powyżej 15 nmol/l

*hemoglobina glikowana powyżej 6%

2.Co jest ważne, wyniki te korelowały ze złym nastrojem, problemem z dietą, z zaburzeniem jelitowym.

3.U dzieci z ZD cechy autyzmu według mnie silnie korelują z poziomem homocysteiny i kwasem foliowym. I tak pomimo suplementacji, utrzymywanie wysokich poziomów witamin w 90% normy, homocysteina jest wysoka powyżej 8 µmol/l. Zaprzestanie suplementacji witaminowej na 6 tygodni powodowało natychmiastowe pogorszenie zachowania i szybki spadek witaminy B9 do poziomów w dolnej granicy normy. Dla mnie jest to typologia, związana z polimorfizmami różnych genów związanych z neuroprzekaźnictwem (serotoniną) dziedziczonymi przez dzieci od rodziców. Tutaj pomaga panel DNA (www.mthfr.uk).

4.Inna grupa dzieci i osób, to są te u których cechy autystyczne są intensywniejsze przy problemach jelitowych. Dlaczego piszę intensywniejsze? Oznacza to, że cechy typowe dla autyzmu występują, choć nie są jakieś specjalnie inne od pozostałych dzieci w zakresie zaburzeń zachowań. Jednak przy podbiciu histaminy, wybuchu alergii pokarmowej na jakiś składnik, zjedzenie za dużej porcji cukru, po podaniu antybiotyku skutkujące zaburzeniem funkcjonowania mikroflory jelitowej, pojawiają się bardzo zmieniające się zachowania w tym agresja/autoagresja, machanie rękami, chowanie się, separowanie. Ja to nazywam ucieczką w kokon, to jest często tak jakby ból wymuszał regresję.

W takiej sytuacji kluczowa jest witamina B12 z cynkiem, kurkuma longvida i magnez. Dlaczego? Wszystkie substancje, które choć trochę zbilansują histaminę pokarmową są ważne. Co jest ciekawe:

*wyniki cynku nie korelują z tą potrzebą,

*wyniki witaminy B12 są bardzo niskie w dolnej granicy normy

*wynik histaminy może być na średnim poziomie normy, ale dziecko natychmiast zareaguje na podane powyżej środki, uspokajając się.

Oznacza to, że dieta tutaj jest krytyczna wspierana suplementacją obniżająca histaminę i należy ją zrewidować usuwając z niej wszystkie możliwe produkty negatywnie wpływające na dziecko do poziomu ilościowego akceptowanego przez organizm. W drugim kroku należy zrobić badania wskazujące na alergeny/geny i mikrobiotę, która może być źródłem problemów. Na bazie tego powinniśmy podejmować wnioski do działania i leczenia.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...