Jaworze.

sierpień 24, 2020 by
Kategoria: Korona i Diadem

Lubię czasami zdawać relację niejako “od końca” na temat naszych wypraw. Tym razem też to zrobię, bo na końcu naszego “górskiego weekendu” trafiliśmy na górę, która przypomniała nam o szacunku wobec gór…w szczególności tych, które na pierwszy rzut wyglądają na takie “spacerowe”.

Jaworze o wysokości 882 m npm należy do Gór Grybowskich…i tylko znawcy okolicy wiedzą o co chodzi. My przez ponad 10 lat przejeżdżaliśmy obok i nie wiedzieliśmy, że to jest to. Tak bywa. Mamy w naszej książeczce Diadem Gór Polskich wskazany ten szczyt jako najwyższy w tej części Beskidu…ale to się już zmieniło w nowych. My jednak na starych zasadach postanowiliśmy “na szybkiego” po wcześniejszych 2 szczytach, co jeszcze opiszę, w 15 minut zaliczyć Jaworze i koniec….tym bardziej, że było prawie 30 C.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jaworze_(szczyt)

Oczywiście, duma z poprzednich osiągnięć synów, spowodowała dużą pewność u ojca i nie sprawdził o co tutaj chodzi. W końcu, nie takie góry synowie zdobywali. Skręciliśmy w Boguszy w prawo z drogi i wąską drogą chcieliśmy podjechać do lasu by się ukryć w cieniu. Widok potwierdzał nasze przypuszczenia (moje). Jaworze wyglądało świetnie na drugi deser.

IMG_7486 

Przygotowana mapka, też nie dała do myślenia, bo to trochę krótka trasa.

image

Wjechaliśmy i okazało się, że dwa samochody stoją. Żona zauważyła tez młoda parę, która miała przymocowane rowery do ramy parkowej…ale nie ruszyło ją to. Chłopcy wystartowali, my za nimi….

IMG_7438IMG_7439

…i tak też było na Wolarzu w Górach Bystrzyckich. Szybki skręt w lewo i mocno pod górę!!! 10 metrów i jeszcze mocniej pod górę, co do diaska…

https://www.zespoldowna.info/wolarz-gora-blazkowatam-trzeba-byc.html

IMG_7440IMG_7441

Chłopcy w “gazie” szli do góry, Janek pierwszy a Kamil za nim krzycząc w pewnych momentach: “GÓRY NIE!”. My “bez gazu”, nawet nie próbowaliśmy ich gonić.

IMG_7442IMG_7443

Im wyżej, im więcej kroków wykonałeś, tym było bardziej pod górę, bardziej stromo!!!

IMG_7444IMG_7445

Kamil był już zmęczony podejściem. Odliczał, że za tydzień w góry nie, w sierpniu nie!…a Janek do przodu, dobrym tempem.

IMG_7446IMG_7448

IMG_7447

Kamil nie wytrzymał. Podbiegł pod górę tylko by popchnąć Janka! Frustracja podejściem zniszczyła jego emocje. Było ciężko, a Janek szedł pierwszy przecież. Po tym Janek przestraszył się i pozwolił Kamilowi iść przodem, a ten świadomy złych emocji, ciągle się zatrzymywał i go przepraszał…ale Janek wolał iść za nim.

IMG_7450IMG_7452

…aż pojawiła się wieża i Janek oczywiście przyspieszył, krzycząc: “Wieża, Tato idziemy!”…a przecież na Desztnie ostatnio spanikował. Cóż poszedłem za synem.

IMG_7453IMG_7455

Wchodził sam po ażurowych schodach dopingując mnie. Gdy stanął na szczycie wołał:” Tato zdjęcie”…ale był przestraszony. Po zdjęciu wszystko odeszło. Uśmiech i trzy razy po platformie wokoło patrząc na Beskid Niski. Pokonał siebie!

IMG_7461

IMG_7462

Gdy zeszliśmy to i Kamil dołączył się do świetnego humoru Janka. Była sesja zdjęciowa wszędzie gdzie był napis Jaworze, bo nie było tabliczki.

IMG_7463IMG_7469

Był też odpoczynek, przed “spadaniem” w dół.

IMG_7471IMG_7473

IMG_7474IMG_7475

IMG_7478IMG_7479

IMG_7480IMG_7482

Najfajniejsze, że Kamil wrócił do siebie i potrzebował Brata do żartów, a ten był na to gotowy. Na dole dyskusja toczyła się stale na temat błędów/opinii/wniosków/doświadczeń:

1.Skoro młodzi rozpinali rowery na dole, to musieli wejść piechotą, a to oznaczało ciężką górę…jak na Wolarzu. To pierwszy słuszny komentarz.

2.Skoro górka jest niska, to musi być ostra.

3.Jak będę teraz myślał o czymś, co zlekceważyłem, a dostałem w tyłek to Jaworze w pierwszej kolejności.

4.Najtrudniejsze góry to takie które mają między 850-1000 metrów: Jaworze, Wolarz, Lackowa i Ćwilin, tak ku pamięci choć ma ciut więcej…choć też to była górka na “15 minut” a płuca wyplute a serce przestawało bić!!!

https://www.zespoldowna.info/lubon-cwilin.html

5.To co wydaje się być łatwą górą, nigdy nie zostawiaj na koniec na deser!

Ciekaw jestem czy będę pamiętał o tym…dostałem w kość!

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...