Napisałem dzisiaj kolejny artykuł o chorobie Alzheimera, nie wypada zatem wspomnieć o postępie badań nad terapiami.

Pytacie się: czy Alzheimer i ZD jest tym samym? Jak je klasyfikować? Dlaczego tak często odnoszę się do choroby Alzheimera w kontekście ZD?

Do tej pory omawiając chorobę Alzheimera, skupialiśmy się na APP, amyloidach itp. W kontekście jednak cholesterolu konieczna jest informacja o genie ABCG1, który znajduje się na 21 chromosomie.

Jak już Wam napisałem 1 czerwca 2012 roku ogłoszono oficjalnie, że według najnowszych wieloletnich badań znaleziono potwierdzenie na teorię mówiącą o:”…kluczowej roli cholesterolu w inicjacji choroby Alzheimera”. Dla przypomnienia wskazuję, że mówi się o niej, że jest “łagodną formą zespołu Downa”.

Najnowsza informacja: cholesterol inicjuje chorobę Alzheimera, uzupełnia to co do tej pory wiedzieliśmy, że w ZD błędny metabolizm cholesterolu inicjuje akumulację amyloidów beta. Im mniejszy cholesterol całkowity tym lepszy w ZD, więc tym bardziej róbcie badania i “zbijajcie” go omegami, EGCG i kurkumą.

Tytułem wstępu powiem: WSZYSTKO SIĘ POTWIERDZA!

Jestem zmuszony do sprostowania po raz kolejny kwestii dziedziczenia choroby Alzheimera.

Znalazłem krótki raport próbujący odnaleźć odpowiedź na podstawowe pytania istotne podczas nauki dzieci z ZD:
-co jest ważniejsze czytanie, czy słuchanie?
-jaka jest pamięć osoby z ZD i co ona pamięta, gdy czyta?

Noradrenalina to jest neuroprzekaźnik i mógłbym skończyć tłumaczenie :). Jednakże posłużę się oczywiście internetem i podpowiem więcej.

Za każdym razem jak pisze o mitochodriach mam przed oczami negatywny wpływ jaki wywołują szczepionki “atakujące” te nasze komórkowe elektrownie. To ich defekt powoduje cały łańcuch zdarzeń prowadzący do autyzmu. A teraz w ZD i chorobie Alzheimera mogą być kolejnym “elementem” do terapii.

Postęp naukowy “gna” co raz szybciej do przodu. Dzisiaj otrzymałem informację, na którą wszyscy czekali, choć nigdy wcześniej nie była potwierdzona:

Kolejny, krótki ale jednoznaczny raport o noradrenalinie.

Pozwolę sobie zacytować definicję najprostszą z możliwych:

Ostatnie odkrycia doktora Salehi oraz badania nad chorobą Alzheimera wskazują, że wszystkie rozwiązania terapeutyczne powinny się koncentrować nad dążeniem do znormalizowania produkcji neuroprzekaźników w ZD-twierdzi Richard.

Dzisiaj pisałem już o nowych pracach doktora Salehi. Ten artykuł jest niejako uzupełnieniem jego pracy.

Dzięki Richardowi i autorowi pracy Ahmedowi Salehi otrzymujemy na bieżąco wszystkie najnowsze raporty mówiące o nowych odkryciach dotyczących ZD. Dziękuję im za to w naszym imieniu. Dzisiaj publikujemy relację z najnowszych doniesień jaki doktor Salehi opublikował na temat ZD.

Dyskutowaliśmy o neurogenezie w ostatnim tygodniu. Postanowiłem rozprawić się z tematem, abyśmy później nie mieli dyskusji czy fluoksetyna to placebo , czy też nie!

Najnowsze wydanie Medical News publikuje informacje ciekawe także dla nas w kontekście choroby Alzheimera.

Sprawa szczepień wciąż wraca jak bumerang. Ja jestem przeciwnikiem szczepionek ze względu na ich jakość i choć firmy farmaceutyczne robią wszystko by sprzedawały się jak najlepiej, konieczny jest inny głos w tej sprawie a nie tylko ich.
Oto kilka informacji uzyskanych chociażby z autyzm newsletera na ten temat. Pytaliście się o to!

Otrzymałem ostatnio kilka zapytań o zespół Downa w kontekście demencji i choroby Alzheimera. Postaram się zatem jeszcze raz ten aspekt wyjaśnić.