Wczoraj rozmawiałem z bardzo sympatyczną osobą, która nie ma dziecka z ZD a jej doświadczenie z osobami z ZD nie istnieje. Wolna od uprzedzeń zadała mi jedno z najtrudniejszych pytań ostatnich dni: Czego osoba z zespołem Downa nie może?

Bardzo ciekawy artykuł trafił do mnie, a odnoszący się do wpływu izolacji wywołanej covidem na osoby z ZD. Nikt tego jako tako nie bierze pod uwagę, ale przy określonej patologii choroby Alzheimera, pojawiającej się depresji ich sytuacja może być szczególnie wrażliwa na ograniczenia wynikające z pandemii.

Nie ma lepszej okazji by zaprzeczyć stereotypom. Chris jest wszędzie i to niezależnie od zakątku świata w dużych i tych lokalnych mediach. Wszędzie pisze się o nim jako SUKCESIE i to jest sposób by przełamać stereotypy.

Najnowsze doniesienia o wykorzystaniu NAD+  są zdecydowanie intrygujące, jeżeli chodzi o zastosowanie go w stymulacji i ochronie mitochondriów. Pisałem o tym już, zatem dzisiaj kwestia tylko aktualizacji wiedzy w jeszcze bardziej aktualnym temacie: covid-19

Trzydniowiański Wierch jest w Tatrach i to już coś znaczy. Ma 1 758 m npm co niektórzy odbierają tak: “…i my tam wejdziemy bez problemu”. Uwaga zmyłka…ale dobra, bo na trasie znów spotkaliśmy tylko dobrych ludzi wyrażających słowa uznania i podziwu dla Janka, Kamila, a ja puchłem z dumy: “To niesamowite, że oni tutaj są, […]

Cieszą mnie takie raporty, które potwierdzają to co od wielu lat podejrzewałem tudzież dowiadywałem się od innych rodziców, że tak jest. Dla mnie zespół Downa to przede wszystkim choroba metaboliczna, a nie tylko zespół genetyczny jak to co niektórzy genetycy uważają. Metabolizm jest problemem, który dzisiaj można korygować, modyfikować, suplementować i nawet osiągać sukcesy w […]

Pojawiają się analizy i badania wpływu covidu na osoby z zespołem Downa, które z jednej strony wskazują na wyższą wrażliwość osób z ZD na covid…ale i pokazują populacyjny przebieg choroby w dominującej części osób z ZD.

Kolejne odkrycie, które nie jest odkryciem a koniecznością i musem. Ne bójmy się zadawać “głupich” pytań w zakresie naszych genów, tego jak funkcjonujemy. To może się okazać kluczowe i przełomowe. Tak mi dzisiaj to wychodzi, jako konieczne i obowiązkowe. Daje też mi perspektywę, że osoba która uważa się za rodowitego Słowianina, nie musi nim być […]

To są słowa Taty Filipa, który przebiegł  ultramaraton. Moje to: “chcesz jeść ciastka, to idziesz na szczyt” i jakoś najtrudniejszy szczyt jest do zdobycia.

Od początku lat 90-tych wszyscy uznali to za pewnik, że pomimo wysokiego poziomu cholesterolu i błędnej struktury HDL do LDL , miażdżyca w ZD nie występuje. Nie było wiadomo, jaki to jest mechanizm…ale tak było z perspektywy wszystkich dostępnych danych.

Czym jest Ironman? To triatlon, czyli jest to zestaw 3 wyścigów: w pływaniu  na 3,86 km, jazdy na rowerze na dystansie 180,2 km i biegu na dystansie 42,195 km. Pisałem już o Filipie polskim maratończyku z ZD. Teraz czas na jego amerykańską “wersję”. Czekałem na to od maja!

Bez Kobasa nie byłoby tego co jest dziś. Dla mnie jest dzięki powtarzanym tym słowom już od wielu lat o jego wojnie z zespołem Downa jego syna.

Skończyły się nam szlaki w Sudetach, powoli kończymy zdobywać Beskid Śląski. W kwietniu zdobywaliśmy znów Skrzyczne, ale przez Malinowską Skałę. Stamtąd widzieliśmy Baranią Górę i wiedzieliśmy, że tam trafimy. Przyszedł na to czas.

“Kiedy rodzi się niepełnosprawne dziecko, kończy się życie kobiety".

Odpowiem na to pytanie jednoznacznie: tak będzie można je naprawiać. Pozostaje wciąż pytanie jak bardzo i kiedy.

Projekt „Aktywni – Samodzielni poznają Dolny Śląsk" współfinansowany ze środków PFRON to ważny dla nas ale i dla Bonitum projekt pokazania, że osoby z niepełnosprawnością mogą. Bonitum to Środowiskowy Dom Samopomocy, gdzie ma swoje miejsce Kamil…a i Janek potrafi podkreślić swoją obecność.

Dostałem tego maila i jestem za niego wdzięczny, bo znając swój język, można wyrazić swoją opinię tak by pomóc swoim dzieciom, najbliższym którzy są niepełnosprawni.

Dostałem od Jakuba informację o IV już Konferencji Ja też o tematyce edukacyjno-medycznej w całości online.

W ciągu godziny kilka osób mnie zaskoczyło zadając to pytanie: “Czy zauważyłeś jaka jest świadomość czym jest zespół Downa?”

Gerta poznałem w 2009 roku dzięki Corze. Spokojny jednoznaczny, świetnie liczący Holender. Jego ulubionym tematem jest statystyka i z tego tytułu go pamiętam. Dzisiaj zakończył temat, któremu oddał się przez ostatnie 5 lat. Obliczył ile dzieci z ZD powinno być w każdym kraju europejskim, oszacował ile żyje.